[ FotoRelacja ] Sd Kfz 250/1 (moja 1 relacja )
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
- =Szalony Doktorek=
- Posty: 86
- Rejestracja: czw mar 17 2005, 16:38
- Bartosz B.
- Posty: 747
- Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
- Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
- x 7
- =Szalony Doktorek=
- Posty: 86
- Rejestracja: czw mar 17 2005, 16:38
to ci zrobie za malowanie takiego ładnego modelu. Takie decyzje podejmuje się albo na początku albo w przypadku jakieś " usterki" nie do naprawienia. Więc nie pisz mi tu , że będziesz malował model od tak sobie, skoro wychodzi ci łądny standart.
P.S malowanie jest jest takie łatwe i może się okazać , że model będzie wyglądać gorzej niż teraz , wiec eksperymenty rób sobie na swoim dziwnym pojeździe a tego dokończ jak na standartowca przystało
Pozdrawiam i proszę mnie nie denerwować bo mi sie silnik w moim Sd.kfz .7 skrzywił przez ciebie
P.S malowanie jest jest takie łatwe i może się okazać , że model będzie wyglądać gorzej niż teraz , wiec eksperymenty rób sobie na swoim dziwnym pojeździe a tego dokończ jak na standartowca przystało
Pozdrawiam i proszę mnie nie denerwować bo mi sie silnik w moim Sd.kfz .7 skrzywił przez ciebie
- =Szalony Doktorek=
- Posty: 86
- Rejestracja: czw mar 17 2005, 16:38
- =Szalony Doktorek=
- Posty: 86
- Rejestracja: czw mar 17 2005, 16:38
retuszowanie po sklejeniu ma swoje zalety... zwlaszcza jesli model jest w kolorach ktorych nie da sie dostac "gotowych" i trzeba sie bawic w mieszanie... wtedy raz mieszasz..raz malujesz... nie masz problemow z powtornym wymieszaniem tego samego koloru [raczej trudne ;>]
ja tam zadnego pospiechu tutaj nie widze... ale moze sie nie znam...
ja tam zadnego pospiechu tutaj nie widze... ale moze sie nie znam...
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
Marie von Ebner-Eschenbach