Okonek pisze:No Majek jak lubisz ogladac to prosze bardzo ale naprawde nie ma czego bo fotka stara i jakosciowo podla
![Crying or Very sad :cry:](./images/smilies/icon_cry.gif)
Ano lubie. Zawsze lepiej uczyc sie na cudzych bledach
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
A tak serio, to zastanawiam sie jak go pomazac... Bo tak generalnie, to sa dwie glowne wersje malowania. Bardziej prototypowa i mniej prototypowa
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Tak naprawde nikt nie bedzie wiedzial jak powinien byc wygladac ten samolot w wersji bojowej, zanim nie wejdzie do sluzby. Ja chyba jednak sklanialbym sie ku takiemu malowaniu:
Ciemny szary plus ciemniejsze laty plus charakterystyczne jasnoszare obwodki wokol powierzchni sterowych, wlotow powietrza, na dziobie i na dole owiewki. I tu znowu na kazdym zdjeciu wyglada innaczej. Raz sa to mocne odcienie szarego, raz wpada troche w bezowy, tak jak tutaj:
I nie wiem czy to sa rozne malowania roznych prototypow (bo lata ich cos tak kolo 9, tzn teraz 7 bo dwa spadly...), czy to swiatlo i otoczenie tak wplywaja na odcien. No i oczywiscie jest malowanie takie jak Twoje Okonku i takie o jakim pisze kubabuda.
Takie tez jest w instrukcji, z tym ze to ciemniejsze z obwodkami, bardziej mi sie podoba. A zeby bylo jeszcze smieszniej, jest jeden egzemplarz pomalowany na ciemno, za to bez obwodek (przynajmniej nie sa tak bardzo widoczne):
Sam juz nie wiem... Gdzies widzialem tez zdjcie egzemparza w tej jasnej wersji kamuflarza, ale dla odmiany z obwodkami. Na tym
poprzednim zdjeciu troche nawet je widac wokol statecznikow pionowych. Oglupiec mozna
![wooow :wooow:](./images/smilies/woot.gif)
, bo nie wiadomo czy jest kilka rodzajow malowania, czy poprostu rozne fotki roznie wychodza i roznie oddaja szczegoly... Na koniec rodzinne zdjecie Raptora w towarzystwie starszych braciszkow. I tu wlasnie F-15-stki sa pomalowane standardowo w jasnych odcieniach, a mydelniczka na ciemno z obwodkami (ale sie usralem na te obwodki, co
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
):
I jeszcze tak dwie rzeczy mi sie przypomnialy... Pierwsza to pytanko do Okonka. Czy w tym wydaniu, ktore kleiles chrapy byly odzdzielnie, czy wycinales je ze skrzydel? Bo tak sobie pomyslalem, ze w sumie moglbym je wyciac i przykleic opuszczone. Wczesniej na to nie wpadlem... Jednak dobrze jest sobie na czyjas prace popatrzec
![Cool :cool:](./images/smilies/icon_cool.gif)
I druga sprawa. W kokpicie NIE MA PRZEPUSTNICY
I tu pytanie do znawcow tematu. Czy Jankesi sobie wymyslili jakis inny patent na dodawanie gazu (tak jak np. w Comanche'u nie ma orczykow tylko sie joya skreca wokol jego osi), czy to przeoczenie przy robieniu wlewki
![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
Bo jak przeoczenie, to wypadaloby jakoas ja dorobic... Kheh, znowu sie rozpisalem, motyla noga...
Pozdrawiam.