. Pospiechu nie bedzie bo nawet nie mam ostatnio kiedy rozlozyc warsztatu :C*[Relacja/Pojazd] Sd.Kfz.7
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
-
=Szalony Doktorek=
- Posty: 86
- Rejestracja: czw mar 17 2005, 16:38
albo 
Widze ,że stosujesz metody represyjne Doktorku
Mi też będzie smutno, ale komputer będę mial ze sobą , tylko nie wiem czy uda mi się zabrać warsztat
Prace idą powoli gdyż mam okres pisania prac rocznych :C
Oto fotki części , która mi najgorzej wyszła., czyli silnika. Jest on jeszcze nieskończony ale podpresją daje fotki hehe
Popełniłem błąd , że jedna strone wyciąlem po krawędzi czarnej a drugą za krawędzią, co dało bardzo widoczny przechył okleiny :C
Ale człwoiek uczy się na błędach ( tak mnie Doktorku tym pomyslem z malowaniem swojego modelu zdenerwowaleś )
Porblem rozwiąże zamykajac maskę ze strony usterki. Wszystko na zdjęciach ( słaej jakości robionych z bliska w ciemnym pokoju ) nie jest sklejone ( tzn silnik do ramy i to coś co robi za podwozie )
Mi też będzie smutno, ale komputer będę mial ze sobą , tylko nie wiem czy uda mi się zabrać warsztat
Prace idą powoli gdyż mam okres pisania prac rocznych :C
Oto fotki części , która mi najgorzej wyszła., czyli silnika. Jest on jeszcze nieskończony ale podpresją daje fotki hehe
Popełniłem błąd , że jedna strone wyciąlem po krawędzi czarnej a drugą za krawędzią, co dało bardzo widoczny przechył okleiny :C
Ale człwoiek uczy się na błędach ( tak mnie Doktorku tym pomyslem z malowaniem swojego modelu zdenerwowaleś )
Porblem rozwiąże zamykajac maskę ze strony usterki. Wszystko na zdjęciach ( słaej jakości robionych z bliska w ciemnym pokoju ) nie jest sklejone ( tzn silnik do ramy i to coś co robi za podwozie
)Prace dziś powoli ruszyły. Zrobie tele ile mi się dziś uda. SKupiam się teraz na wykonaniu dalszej części układu wydechowego. Jest z tym troche roboty , gdyż płaskie rury, jak już pisałem mało mi się podobają i robie od podstaw rury okrągłe. Prace idą powoli bo jest dużo przymiarek i docinania oraz malowanie humboltem ( farba musi wyschnąć nim zaczne montować ). Aha co do silnika to oprócz rur jest on już skonczony i zamontowany. Uwało mi się go zamontować , chodz były małe kłopoty w wpasowaniem w go w nadwozie , gdyż sporo elementów wystaje i sie zaczepiały Problem sprawiały osie przenosząca napęd na koła napędowe gąsienic . musiałemn ostro lawirować aby to am wepchnąć hehe. Jeśli uda mi się dziś ukończyć układ wydechowy to zaczne robić przednie zawieszenie i koła. Jak coś będę miał ciekawego to wrzuce więcej fotek teraz tylko dwie jako dowód , że coś robie :d
Problem sprawiały osie przenosząca napęd na koła napędowe gąsienic . musiałemn ostro lawirować aby to am wepchnąć hehe. Jeśli uda mi się dziś ukończyć układ wydechowy to zaczne robić przednie zawieszenie i koła. Jak coś będę miał ciekawego to wrzuce więcej fotek teraz tylko dwie jako dowód , że coś robie :dWitam po krótkiej przerwie. Idzie weekend , wieć pewnie znajde troche wolnego czasu na prace nad modelem. Postaram się wykonac przednie zawieszenie . Co do układu wydechowego to został pomyślnie ukonczony ale bynajmniej nie wygląda tak jak planowałem , dlatego nie będę eksponował kiczu modelarskiego . Gdzieś go ukryje w następnych fotkach.
Rury wykonałem z malowanych patyków do szaszłyków, owalne są ale nadanie im odpowiednich wymiarów i wpasowanie tego wszystkiego przerosło moje możliwości, trzeba było został przy płaskich rurach
Po krótkim namyśle pokaże jak się NIE POWINNO robić układu wydechowego i może to kogoś zniechęci do głupich pomysłów
Pozdrawiam
Rury wykonałem z malowanych patyków do szaszłyków, owalne są ale nadanie im odpowiednich wymiarów i wpasowanie tego wszystkiego przerosło moje możliwości, trzeba było został przy płaskich rurach
Po krótkim namyśle pokaże jak się NIE POWINNO robić układu wydechowego i może to kogoś zniechęci do głupich pomysłów
Pozdrawiam
-
=Szalony Doktorek=
- Posty: 86
- Rejestracja: czw mar 17 2005, 16:38
Witam !
Prace trochę ruszyły, bo musiałem odreagować.
Wykonałem przednie zawieszenie oraz koła a wszystko razem umieściłem już na swoim miejscu. Wygląda to tak :
Przechył wynika z nierówności podłogi , bo jakimś cudem wyszło mi ruchome zawieszenie
P.S jakieś komentarze mile widziane , bo czuje się głupio w moim monologu.
Prace trochę ruszyły, bo musiałem odreagować.
Wykonałem przednie zawieszenie oraz koła a wszystko razem umieściłem już na swoim miejscu. Wygląda to tak :
Przechył wynika z nierówności podłogi , bo jakimś cudem wyszło mi ruchome zawieszenie
P.S jakieś komentarze mile widziane , bo czuje się głupio w moim monologu.