Na temat tych nart to niedlugo napisze prace doktorską ale mam jeszcze kilka pytań do znawców tego problemu.
W ,, Planach Modelarskich ,, od tylnej części kadluba do ,,dyszla,, tylnej narty jest narysowana kreska.
W/g moich przekonań i kalkulacji jest to gumowa linka, czy tak ???
Jarzmo przy przednich nartach do którego była założona oś goleni po wcześniejszym zdjeciu koła jest przesuniete daleko do tylu.
Oczywiste jest, że w takiej sytuacji w czasie lotu narta ,, stanęła by deba nosem w dół,,
Na rysunku w ,,Planach,, nie narysoweano żadnej linii od narty do kadłuba co sugerowaloby, że jest to linka gumowa.
Zerknąłem do wcześnijszego wątku dotyczącego tego problemu a ściślej do wątku Bedrzicha i zacząlęm się dokładnie przyglądać zdjeciu naktórym widnieje ,, Gawron,, z przednią nartą i zauważyłem, że do narty tuż za jarzmem oraz do dolnej cześci goleni jest zamontowany jakby mały stabilizator / raczej pneumatyczny / nie ma / bynajmniej nie widać żadnej gumowej linki /
Czyżby to małe urządzenie sprawiało, że w trakcie lotu narta znajdowała się w polożeniu poziomym i nie balansowała ???
Zależy mi na tej wiadomości, gdyż kilkumiesięcznej pracy nad modelem nie chcialbym spartaczyć jakimś ,,wybrykiem,, w postaci cienitkiej linki gumowej.
Po nia
[Pytanie] Jeszcze raz o nartach do ,, Gawrona ,,*
Moderatorzy: kartonwork, Aviator, Rafal N.
Dobrze kombinujesz - to był sznur gumowy. Utrzymywał narty w czasie lotu w pozycji ok. +5-10 stopni co zabezpieczało przed zaryciem czubami nart w czasie lądowania. Nie pamietam tylko czy czasem do TYLNEJ części narty nie dochodził ogranicznik wychylenia w postaci linki stalowej
Pozdrawiam!
-- --------------------------
PAPIERU!!!
-- --------------------------
PAPIERU!!!
No nie, chyba jednak za daleko sie zapedziłem z tymi nartami.
Czyli z tyłu była stalowa linka, a w przednich nartach gumowe linki czy też coś w rodzaju siłownika - stabilizatora mocowanego jednym końcem do obudowy goleni a drugim końcemdo tylnej czesci narty, tak jak to widnieje na jednym ze zdjęć, które mi niegdyś podesłaleś ?
Pozdrawiam !
--------------------------------------------
piekno tkwi w polskich skrzydłach
a diabeł w szczegółach
=======================
Czyli z tyłu była stalowa linka, a w przednich nartach gumowe linki czy też coś w rodzaju siłownika - stabilizatora mocowanego jednym końcem do obudowy goleni a drugim końcemdo tylnej czesci narty, tak jak to widnieje na jednym ze zdjęć, które mi niegdyś podesłaleś ?
Pozdrawiam !
--------------------------------------------
piekno tkwi w polskich skrzydłach
a diabeł w szczegółach
=======================