F14 TOMCAT MM moja pierwsza relacja z budowy
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
F14 TOMCAT MM moja pierwsza relacja z budowy
Zdecydowałem się na relację z budowy tego modelu. Jest to moja pierwsza relacja, a drugi z kolei model samolotu. Przez miesiąc oglądałem relacje z budowy innych modeli. Zmieniłem klej, narzędzia.
Technologia i retusz jeszcze czekają na zmiany.
Model ma dość ascetyczny opis budowy. Autora opracowania cenię sobie bardzo. Poprzedni model był jego autorstwa, sklejał się bardzo dobrze. Byłem mile zaskoczony dokładnością opracowania (P-51B MUSTANG MM 1-2/2003).
Czekam na uwagi, pomoc. Jestem tu nowicjuszem
Pierwsze fotki
Technologia i retusz jeszcze czekają na zmiany.
Model ma dość ascetyczny opis budowy. Autora opracowania cenię sobie bardzo. Poprzedni model był jego autorstwa, sklejał się bardzo dobrze. Byłem mile zaskoczony dokładnością opracowania (P-51B MUSTANG MM 1-2/2003).
Czekam na uwagi, pomoc. Jestem tu nowicjuszem
Pierwsze fotki
Następne zdjęcia
Budowę zacząłem trochę od końca. Chcę najpierw zrobić końcową część kadłuba z mechanizmem wychylenia płatów
Kolejne fotki
Model zaczyna mieć spore rozmiary. Jak na razie wyczerpuje moje zapasy tektury, co widać na zdjęciach
Kolejne fotki
Model zaczyna mieć spore rozmiary. Jak na razie wyczerpuje moje zapasy tektury, co widać na zdjęciach
Świetnie że robisz relacje z jego budowy. Kupiłem ten model w kiosku chociaż na początku nie miałem takiego zamiaru. Będę z ciekawością śledził twoją relację a w szczególności wspomniany mechanizm
W budowie: Halny;
Rzeczywiście zabawna pomyłka wyszła z tymi otworami. Muszę przyznać, że syn namawiał mnie na wykonanie obracającej się turbiny. Opędzałem się od tego pomysłu jak tylko mogłem. A teraz jeżeli znajdę jakieś materiały... pomysł już mam jak ją wykonać. Nie wiem tylko czy warto, w sumie nie wiele będzie jej widać.
Super pomysl. Pochwal syna Pierwsze co mi przyszlo do glowy, to wziac to kolko, ktore pozostalo z wycietego wregu, pociac je promieniscie (ponacinac lopatki), powykrecac poszczegolne lopatki i turbina gotowa . Zamocowac mozna na byle pinezce, czy gwozdziku do kawalka wypuszczonego ze scianki "rury" ramienia (samego ramienia raczej nie bedzie widac). I nawet by sie obracala jak by sie w nia dmuchnelo A pierwszy wentylator turbiny sprezajacej wcale nie jest tak gleboko, zeby nie bylo go widac po zajzeniu we wlot.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Połowę popołudnia spędziłem na poszukiwaniu tektury o gr. 1,0mm. Na razie mam sporo 0,5mm. Wykonałem niewiele bo tylko zawiasy skrzydła. Modyfikacji musiałem poddać wysokość tulejki zawiasu. Tulejki wykonałem z kartonu wzmacniając je cyjanopanem. Wysokość tulejki po zmianie - 4mm, inaczej nie zamknęło by się pudełko zawiasu
Na zdjęciu zaznaczyłem ją strzałką
Jutro dostanę monografie tego samolotu
Na zdjęciu zaznaczyłem ją strzałką
Jutro dostanę monografie tego samolotu