Willys Tamiya + Aber [1/35]

spike · Post autor: **spike** » sob maja 21 2005, 13:35

To wszystko przygotowanie na obicia. Z pod podstawowej (H155) będzie wychodzić miejscami goła blacha.

spike · Post autor: **spike** » pt cze 10 2005, 22:10

Witam

No i jestem po pierwszym wstępnym malowaniu, które będzie poprawiana w niektórych miejscach. Wszystko narazie idzie ok i tak muszę sobie sprawić nową czarną farbę. No i cały czas pracuję nad paroma elementami.

pozdrawiam

Yunior · Post autor: **Yunior** » pt cze 10 2005, 22:30

Zapowiada sie ładnie

może jak kiedyś skończe Wietnam i wezme sie za 2 WŚ to spłodze takiego Willisa jako tło do hmmmm 101 PD w normandi albo coś w tym stylu

VEGETATHEPUPPET · Post autor: **VEGETATHEPUPPET** » ndz cze 12 2005, 11:23

naprawde swietnie sie zapowiada - bardzo ladny jeep....
obysmy reszte niebawem zobaczyli....

jacekkarolczak · Post autor: **jacekkarolczak** » ndz cze 12 2005, 12:29

quite nice :-) ja też właśnie skończyłem moje M-24 , Shermana , a teraz właśnie to samo pudełeczko rozpakowuje stąd pytanie o blachy. pomysł z przetarciami "w głąb" jest fajny tylko technicznie to chyba trza uważać aby nie zetrzeć również podkładu - czyli srebrnej... chybą ze maskujesz to przed malowaniem w olive drab???

spike · Post autor: **spike** » pn cze 13 2005, 14:30

jacekkarolczak pisze:quite nice :-) ja też właśnie skończyłem moje M-24 , Shermana , a teraz właśnie to samo pudełeczko rozpakowuje stąd pytanie o blachy. pomysł z przetarciami "w głąb" jest fajny tylko technicznie to chyba trza uważać aby nie zetrzeć również podkładu - czyli srebrnej... chybą ze maskujesz to przed malowaniem w olive drab???

Aż taka trudna nie jest

. Do początku, sklejony jeep pomalowałem H11 i w tym stanie przelerzał tydzień. Po tygodniu pomalowałem H155. Kiedy farba była tylko lekko przeschnięta ( czyli tak ok. 1 godziny) scyzorykiem oczywiście szwajcarskim

zacząłem "skrobać". Oczywiście nie można za mocno, ale delikatnie. H155 z łatwością zchodziła odkrywając farbą podkładową.

pozdrawiam i dzięki za komentarze.

spike · Post autor: **spike** » czw cze 16 2005, 14:24

Tu jeszcze taka fotka z warsztatu po pomalowaniu między innymi kół :
Obrazek

pozdrawiam

Gutor · Post autor: **Gutor** » sob cze 18 2005, 12:49

A jakie to ma zanaczenie jaką podkładową farbą pomalujesz model?

spike · Post autor: **spike** » pn cze 20 2005, 16:24

Witam

No, koniec gadania

Model już prawie gotowy, teraz będzie czekało go jeszcze brudzenie i rdzewienie. Podobnie z silnikiem lecz muszę jeszcze zrobić (chyba samodzielnie bo nie ma innego wyjścia) tabliczkę która była na widocznej części silnika obok chłodnicy i akumalatora.

Gutor pisze:A jakie to ma zanaczenie jaką podkładową farbą pomalujesz model?

W tym wypadku chodzi mi o wyślizgane części farby wychodzące z pod podstawowej.

To narazie tyle

pozdrawiam

VEGETATHEPUPPET · Post autor: **VEGETATHEPUPPET** » pn cze 20 2005, 23:15

oj koniec modelu blisko - i jest on bardzo ładny...