Podsumowując:
Model do prostych z pewnością nie należy, zawiera dużo bardzo drobnych elementów, ale obyóło się bez lupy jak mi proponował Grabciu . Jak to w GPM'ie nie ma praktycznie instrukcji tylko same rysunki montażowe. Najwięcej błędów w zgodności cześci z opisem było przy silniku. Z konieczności musiałem zrezygnować z otwieranych klap silnika i wizjerów, ponieważ mijało się to z celem, po kilku otwarciach wizjera zawiasy odpały. Do retuszu używałe farb Pactry nr. 118, 38 i 105. Mimo problemów w niktórych miejscach model kleiło się przyjemnie i dawało mi to dużo satysfakcji.
Jak na 2gi model to jestem pod wrazeniem, calkiem niele Ci to idzie... jak mozesz to napisz jaki byl pierwszy... bo chyba nieodrazu od greifa zaczynales:P