Które plastiki warto kupować ?

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

karampuk
Posty: 8
Rejestracja: śr cze 22 2005, 20:59

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: karampuk »

:) Dzięki, dzięki Panowie !
Z tego wnioskuję, żę im droższy model tym lepszy i że modele Italeri należy omijać dużym łukiem, mimo eleganckich opakowań!
Domyślam się, że Revell to też dziadostwo, bo do którego hipermarketu nie wejdę, są pelne pułki Revella, a to chyba świadczy o bardzo niskim prestiżu tej firmy :lol: ...no chyba, że się mylę!
Szukam modelu w jednolitym malowaniu, bo jak wspominałem mam dość dziadowski aerograf, więc wykonywanie "ciapek" maskujących zrobię chyba pędzlem?
Bardzo dziękuję za wszelkie posty!
Awatar użytkownika
spike
Posty: 83
Rejestracja: śr kwie 20 2005, 20:58
Lokalizacja: Gdynia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: spike »

Revell raczej w 1:72 robi.
A o trudne malowanie, to omijaj niemieckie ;-)
Obrazek
PANCERKA II wojny w 1/35
Obrazek
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 593
Rejestracja: śr maja 05 2004, 19:41
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciej »

W 35-tce Revel ma całkiem sporą kolekcję - ale na bardzo nie równym poziomie... Zo to klej z "igłą" godny polecenia :D

Pozdrawiam,
Maciej
peter
Posty: 561
Rejestracja: wt sty 06 2004, 15:25
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: peter »

karampuk pisze::) modele Italeri należy omijać dużym łukiem, mimo eleganckich opakowań!
a g.... prawda :)
owszem - możesz sobie pozwolić na omijanie italerki jeśli robisz Tygrysa albo Panterę - czyli generalnie modele, które robią wszyscy. ale jeśli na przykład chcesz zrobić Opla Blitza czy Steyra RSO - to sorry Winnetou - jesteś skazany na I. podobnie sprawa się ma np. z V-2 i Revellem - też nikt inny tego nie robi.

poza tym - modele Italeri (i Revella też) kleją się całkiem przyjemnie. jedyną ich wadą są pewne uproszczenia w detalach, które zresztą są do przeskoczenia również "domowymi" sposobami.

jeśli chodzi o modele, które na pewno omijałbym szerokim łukiem - to będzie to Heller - ze względu na poskręcane, niedopasowane części, trudny do obróbki plastik, absolutny brak detali i inne przyjemności.
zapraszam na Forum Historyczne
karampuk
Posty: 8
Rejestracja: śr cze 22 2005, 20:59

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: karampuk »

Jeśli chodzi o uproszczenie w detalach i lub absolutny brak drobnych detali to, to akurat jest dla mnie bardzo pozytywne :D Dla Was, starych wymiataczy szczegułowy model to zapewne pole do popisu, dla mnie... jak narazie to duże "schody"!

Chciałbym jeszcze zapytać o modele samochodów osobowych, takie w skali 1:24. Czy to prawda że te z Tamiya są już pomalowane? Widziałem też takie firmy Hasegawa! Są nieco droższe (ok. 130 zł) ale może lepsze?
Pytam bo nie wiem.
Dzięki, pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

karampuk pisze:Jeśli chodzi o uproszczenie w detalach i lub absolutny brak drobnych detali to, to akurat jest dla mnie bardzo pozytywne
No to moze poszukaj takiego, ktorego nie trzeba w ogole sklejac ani malowac?
Awatar użytkownika
spike
Posty: 83
Rejestracja: śr kwie 20 2005, 20:58
Lokalizacja: Gdynia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: spike »

No właśnie, trochę dziwne podejście do sprawy. Powinieneś odrazu robić go jak najlepiej potrafisz.
Obrazek
PANCERKA II wojny w 1/35
Obrazek
JA-CEK
Posty: 12
Rejestracja: sob mar 26 2005, 20:55

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: JA-CEK »

TAMIYA jakiś czas temu wypuściła modele 3 samochodów (1:24) z polakierowanymi karoseriami,nalepioną kalkomaniami-FINISHED BODY wystarczy skleić resztę.Wbrew pozorom nie są to trudne modele,tylko cena może być mało zachęcająca:
http://www.tamiyausa.com/product/item.p ... t-id=24265
http://www.tamiyausa.com/product/item.p ... t-id=24264
http://www.tamiyausa.com/product/item.p ... t-id=24263
Merca widziałem kiedyś na Allegro za ok 100zł

Co do Revella w 1/35 to niektóre to przepaki Dragona

Jeżeli chodzi o autka to polecam także FUJIMI bardzo fajne,(dużo ciekawych japońców robią i nie tylko).Jeżeli gustujesz w amerykańskich wozach to polecam AMT/ertl , MONOGRAM nie są tak dobre jak tamiya ale mają wielki wybór aut made in USA :D
karampuk
Posty: 8
Rejestracja: śr cze 22 2005, 20:59

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: karampuk »

:D Dziękuję JA-CKU ! Właśnie o coś takiego mi chodziło ! :D
paperman
Posty: 283
Rejestracja: wt cze 15 2004, 14:21
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: paperman »

Tamiya jest raczej liderem jeśli chodzi o samochody.
Amt-Ertl ma w ofercie tylko amerykańskie auta w kartonowej sklai 1:25. Z ich jakością jest różnie. Sklejałem 3 modele tej firmy. Impala '63 była tandetna, dwa pozostałe były na przyzwoitym poziomie, ale Chevy Fleetside trochę przewyższał jakością El Camino. Więcej ich modeli nie sklejałem, więc nie wiem , które z tych do dla nich standart.
Na warsztacieCrown Vic '78-'88 i
Fiat 1800 z MM
W avatarku Warszawa 224
ODPOWIEDZ