Opel Blitz, Italeri, 1/35 - relacja
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
no to po kolei:
rama i silnik to jeszcze suróweczka nie tknięta farbką. trzeba tam jeszcze trochę podorabiać, zanim się wezmę za malowanie (okablowanie, "tyły" zegarów, kilka pomniejszych puszek i puszeczek)
szoferka będzie otwarta, maska też.
co do brudu - to cały czas się zastanawiam, czy "wysuszyć" olej, czy "zamoczyć" błoto. obie wersje wchodzą w grę.
wnętrze faktycznie zasyfione niemiłosiernie - w planach będzie to pojazd dywizji Grossdeutschland w malowaniu z bitwy kurskiej - zakładam więc, że przez dobrych parę dni chłopaki nie mieli jak wyczyścić wozu, a syf był niemiłosierny. poza tym - jako, że mamy lipiec '43 - syf "błotny" raczej powinien być suchy chyba...
mam wrażenie, że to dość pokrętna logika...
rama i silnik to jeszcze suróweczka nie tknięta farbką. trzeba tam jeszcze trochę podorabiać, zanim się wezmę za malowanie (okablowanie, "tyły" zegarów, kilka pomniejszych puszek i puszeczek)
szoferka będzie otwarta, maska też.
co do brudu - to cały czas się zastanawiam, czy "wysuszyć" olej, czy "zamoczyć" błoto. obie wersje wchodzą w grę.
wnętrze faktycznie zasyfione niemiłosiernie - w planach będzie to pojazd dywizji Grossdeutschland w malowaniu z bitwy kurskiej - zakładam więc, że przez dobrych parę dni chłopaki nie mieli jak wyczyścić wozu, a syf był niemiłosierny. poza tym - jako, że mamy lipiec '43 - syf "błotny" raczej powinien być suchy chyba...
mam wrażenie, że to dość pokrętna logika...
zapraszam na Forum Historyczne
ok - trzy pytania, bo mnie spółka eduard - italeri do rozstroju nerwowego doprowadzi:
- eduard dał w swoim zestawie sporą skrzynię (fajnie, dokładnie opracowaną) - tyle, że niestety zapomniał zasugerować, w którym miejscu modelu powinna się ona znaleźć. a na zdjęciachza jasną choinkę nie mogę jej zlokalizować... (tzn. w tych skrzynkach panuje zupełna rozpierducha i co samochód, to ma inaczej...) - może ktoś ma jakiś pomysł?
- akumulator w blitzu znajdował się mniej więcej pod progiem od strony kierowcy. jak był rozwiązany dostęp do niego?
- jak był malowany (i czy w ogóle) silnik? (gdzieś w "Opel Blitz in detail" jest wzmianka o resztkach "farby bazowej" na silniku)
- eduard dał w swoim zestawie sporą skrzynię (fajnie, dokładnie opracowaną) - tyle, że niestety zapomniał zasugerować, w którym miejscu modelu powinna się ona znaleźć. a na zdjęciachza jasną choinkę nie mogę jej zlokalizować... (tzn. w tych skrzynkach panuje zupełna rozpierducha i co samochód, to ma inaczej...) - może ktoś ma jakiś pomysł?
- akumulator w blitzu znajdował się mniej więcej pod progiem od strony kierowcy. jak był rozwiązany dostęp do niego?
- jak był malowany (i czy w ogóle) silnik? (gdzieś w "Opel Blitz in detail" jest wzmianka o resztkach "farby bazowej" na silniku)
zapraszam na Forum Historyczne
dzięki za życzenia - teraz dopiero zauważyłem
no, to łupdejt:
moduły poskładane tylko na sucho - pojawiło się kilka problemów, ale o tym wieczorkiem.
tak to wygląda rozłożone
więcej jak zwykle TUTAJ
no, to łupdejt:
moduły poskładane tylko na sucho - pojawiło się kilka problemów, ale o tym wieczorkiem.
tak to wygląda rozłożone
więcej jak zwykle TUTAJ
zapraszam na Forum Historyczne
no więc trzy słowa komentarza (zdjęcia wklejałem na szybko i spiesząco, teraz jakby czasu więcej):
paka z zestawu opla maultiera - niby to samo, tyle, że w maultierze jest np. fajnie odwzorowana faktura drewna i kilka innych detali. ta od blitza jest po prostu gładka (co zresztą (chyba) widać np. na podłodze - ta część mi akurat z maultiera nie została...
problemem okazuje się być deska rozdzielcza - ta z eduarda jest mniejsza niż oryginalna z modelu - i po przymierzeniu kabiny okazało się, że między deską a kabiną jest prawie 1mm przerwy... coś będzie trzeba z tym zrobić, tylko jeszcze nie mam pomysłów...
kolejny problem to kolumna kierownicy - jak łatwo zauważyć, nie jest prosta - usytuowana prosto rozmijała się o dobre 2mm z przekładnią...
podstawa akumulatora i "tyły" zegarów zdobione od podstaw (nie było to specjalnie skomplikowane) - teraz muszę tylko zdobyć jakieś zdjęcie z widocznym akumulatorem (tu jest niewielka nieścisłość - najpierw wydawało mi się na podstawie jednego zdjęcia z początku l' 30, że akumulator był pod progiem od strony kierowcy, potem w "Opel Blitz in detail" znalazłem zdjęcie z tą podstawą, ale bez akumulatora...)
jeśli chodzi o same blaszki - to niewielki problem jest również z zamknięciami do skrzyni ładunkowej - są ponad dwa razy za duże i w zupełnie nie takim kształcie. pewnie po prostu ich nie zastosuję...
kanapa malowana olejami artystycznymi wymaga jeszcze zmatowienia.
czekam na Wasze opinie i komentarze
paka z zestawu opla maultiera - niby to samo, tyle, że w maultierze jest np. fajnie odwzorowana faktura drewna i kilka innych detali. ta od blitza jest po prostu gładka (co zresztą (chyba) widać np. na podłodze - ta część mi akurat z maultiera nie została...
problemem okazuje się być deska rozdzielcza - ta z eduarda jest mniejsza niż oryginalna z modelu - i po przymierzeniu kabiny okazało się, że między deską a kabiną jest prawie 1mm przerwy... coś będzie trzeba z tym zrobić, tylko jeszcze nie mam pomysłów...
kolejny problem to kolumna kierownicy - jak łatwo zauważyć, nie jest prosta - usytuowana prosto rozmijała się o dobre 2mm z przekładnią...
podstawa akumulatora i "tyły" zegarów zdobione od podstaw (nie było to specjalnie skomplikowane) - teraz muszę tylko zdobyć jakieś zdjęcie z widocznym akumulatorem (tu jest niewielka nieścisłość - najpierw wydawało mi się na podstawie jednego zdjęcia z początku l' 30, że akumulator był pod progiem od strony kierowcy, potem w "Opel Blitz in detail" znalazłem zdjęcie z tą podstawą, ale bez akumulatora...)
jeśli chodzi o same blaszki - to niewielki problem jest również z zamknięciami do skrzyni ładunkowej - są ponad dwa razy za duże i w zupełnie nie takim kształcie. pewnie po prostu ich nie zastosuję...
kanapa malowana olejami artystycznymi wymaga jeszcze zmatowienia.
czekam na Wasze opinie i komentarze
zapraszam na Forum Historyczne
nic. nie przykleił się jeszcze po prostu
a osłonę silnika otwieram obustronnie
a osłonę silnika otwieram obustronnie
zapraszam na Forum Historyczne