Khehe, kiedys plynalem sobie na Borholm taka 13 metrowa lajbka, robilismy moze z 8 wezlow i nagle jakies 200 moze 300 metrow od nas przelecial sobie Boomerang Khehe, efekt piorunujacy, zapierdzielal jak gupi... A jakich fal skurkojad narobil
Odpowiedź na pytanie nr 23 nie stanowiła kłopotu wszyscy zmieścili się w tolerancji błędu...
Kursował, na lini Świnoujście-Malmö, trasę tą pokonywał w 4,5 godziny.
mysle ze skoro w pytaniu mowa o "odzyskaniu plywalnosci" to chodzi tu o taka plywalnaosc kiedy okret moze sobie plynac zupelnie sam a nie przy pomocy czegostam... wiec pewnie o date zakonczenia remontu ;)
e tam... najpewniej bedzie podac obie daty ;)
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata. Marie von Ebner-Eschenbach
[quote="Galwani"]mysle ze skoro w pytaniu mowa o "odzyskaniu plywalnosci" to chodzi tu o taka plywalnaosc kiedy okret moze sobie plynac zupelnie sam a nie przy pomocy czegostam... wiec pewnie o date zakonczenia remontu ;)
A dla mnie stwierdzenie "odzyskanie pływalności" oznacza odzyskanie zdolności pływania. Tylko i wyłącznie. A więc podniesienie z dna.
Może autor pytania się wypowie co mial na myśli... :>