[diorama] Czeczenia

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kuba
Posty: 131
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 12:55
Lokalizacja: Lancut

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kuba »

Sople super, dobra koncepcja, ale sniegu na balkonach to nie widac, przynajmniej na krawedziach.
....::::RASTAFARAJ::::....
Awatar użytkownika
gulus
Posty: 1245
Rejestracja: sob maja 24 2003, 22:22
Lokalizacja: Ełk, mazury

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gulus »

Na moj gust sople wygladaja w miare, ale nie "trzymaja" skali. Widac, ze niektore maja dlugosc, wiecej niz polowa wysokosci balkonu. To monstra nie sople.P\ Podobnie z wielkoscia ich podstawy.

gulus
Obrazek
Awatar użytkownika
pulpetto
Posty: 674
Rejestracja: pt sty 30 2004, 9:26
Lokalizacja: Radom
x 20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pulpetto »

To raczej stalagmity (albo stalaktyty, nie pamiętam, które są na dole, a które na górze), a nie sople. Chyba, że sa zmutowane ;-) , a le to wtedy Czarnobyl, a nie Grozny...
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
Awatar użytkownika
Roobert
Posty: 209
Rejestracja: wt lut 17 2004, 16:23
Lokalizacja: Resko
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Roobert »

Mogą być takie sople. U mnie na osiedlu prawie w każdą zimę na jednym bloku tworzą się takie giganty. Niektóre osiągają długość jednego piętra a grube są jak rynna :shock: A tutaj balkonik uszkodzony i woda z topniejącego śniegu spływa. W nocy przyjdzie syberyjski wyż i lody gotowe ;-)
galwani
Posty: 731
Rejestracja: pn sie 30 2004, 21:30

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: galwani »

kiedys pare blokow dalej [a nie mieszkan na zadupiu tylko prawie w centrum wawy ;-)] wisiałsobie sopel... tak na oko miał coś koło 1,5 metra...moze ciut wiecej... wisiał sobie dobre 4 pietra nad ziemia.... jak spadł... to dozorca spedził miesiac w szpitalu a potem dostał rentę...

a tutaj badz co badz dozorcy sie przejmuja tym aby zbyt duze sople nie wisialy... mieszkancy tez na to zwracaja uwage... stwierdzilem wiec ze skoro tam jednak jest wojna... to nikt nie zawraca sobie glowy strącaniem zbyt duzych sopli... wiec takie bylyby calkiem realne....
:)

Pozdrawiam :)
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
Awatar użytkownika
Toff
Posty: 311
Rejestracja: wt lip 12 2005, 15:32
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Toff »

Jak jest wojna, to sople od ostrzału spadają :)
Pozdrawiam
Kat
Posty: 704
Rejestracja: ndz kwie 18 2004, 14:44
Lokalizacja: Radom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kat »

No własnie, jeden wystrzal z grubej i po soplach w całej okolicy, przy dzialaniach wojennych by sie takie wielkie nie uchowały. Jeden wystrzał to jakby nie patrzyć pare kilogramów prochu... Pare mniejszych mozna by zrobić ale gigantom mówimy stanowcze nie :)

Pozdrawiam
Kat
Posty: 704
Rejestracja: ndz kwie 18 2004, 14:44
Lokalizacja: Radom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kat »

I te sciany ciągle wydaja mi sie za mało zmasakrowane, przydalo by sie jeszcze wiecej dziur i jakies okopcenia od pożarów

Pozdrawiam
galwani
Posty: 731
Rejestracja: pn sie 30 2004, 21:30

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: galwani »

relacja mi na druga strone spadla...heh
to ze nic nie pisze oczywiscie nie oznacza ze nic nie robie ;)

pry dioramce caly czas cos majstruje.. ale zrezygnowalem z zabawy w dorabianie mebli, stolow i innych badziewi ;) nie przy tej dioramce.... przy nastepnej to zrobie... tutaj i tak nic nie byloby widac ;-) a wiec zagryzowałem wszystkie pietra, upaprałem gruz na kolor gruzowy ;-) i dzis wieczorem prawdopodobnie zasypie calosc sniegiem.... potem obrzuce ulice roznymi smieciami, deski, gruz i Bog wie co jeszcze.. i tez zasypie...

mam pytanie do osob ktore robily juz snieg przy pomocy tej sody... chce uzyskac efekt bardzo swiezego, rownego sniegu... to raz... dwa: chce zerobic wyrazne slady czlowieka wzdluz budynku, az do konca dioramki... probowalem na rozne sposoby, odciskanie butow figurki, nie daje efektow z ktorych bylbym zadowolony... moze ktos ma jakis ciekawszy pomysl?

fotki najpredzej będą na poczatku wrzesnia... aparat wraca 1-ego dopiero :(
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
galwani
Posty: 731
Rejestracja: pn sie 30 2004, 21:30

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: galwani »

najwyzszy juz czas walnąc sie mocno w piers i przyznac glosno... dalem ciałą...


relacji nie skoncze, niedlugo wyjezdzam na dluzszy czas "zagramanice", zadnych warsztatow nie bede ze soba wozic, powrot planuje mniej wiecej na przelom lipca i sierpnia 2006... wiec raczej tego nie skoncze... jak postoi nieprzykryte przez rok w pokoju to snieg sie zrobi szary i bedze mozna wywalic wszystko razem....

relacje mozna usunac, mozna zostawic... o tym niech moderator zdecyduje....

uznałem tylko ze uczciwie bedzie napisac o tym

Pozdrawiam

Galwani :)
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
ODPOWIEDZ