*[Relacja/Pojazd] T-27 Rosyjska tankietka MODELIK 9/02

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
JaCkyL
Posty: 785
Rejestracja: śr wrz 01 2004, 23:12
Lokalizacja: Lublin
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: JaCkyL »

to znowu ja :)
zmajstrowałem gąskę nr. 2 :) Teraz mam dwie glizdy i kombinuje jak to wszystko teraz złozyć w całość żeby nie zniszczyć tych w sumie delikatnych części. Kilka ząbków oczywiście przy malowaniu musiałem oderwać... jakżeby inaczej...
Obrazek
W sumie jestem zadowolony z efektu. Fajnie sie błyszczą gąsiennice. Aby nadać im troszkę minimalnego cienia potraktowałem je po malowaniu roztworem terpentyny i czarnego humbrola. Pomazałem całość pędzelkiem umoczonym w tym czymś ,a nastepnie przetarłem paluszkiem i mój wash został tylko w zakamarkach. Na zdjęciach mało to wiadć a może nawet wcale ;-)
Teraz pora na składanie w całość układu jezdnego, wszystkie części już mam więc do dzieła.

Pozdrawiam wszystkich którzy tu zaglądaja :)
Awatar użytkownika
Toff
Posty: 311
Rejestracja: wt lip 12 2005, 15:32
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Toff »

A czym kleiłeś zęby, że odpadały przy malowaniu?

Jak ja robiłem TKS'a to używałem wikolu (oraz eksperymentalnie do fragmentu gąski cyjanopanu) i nic nie odpadało.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
JaCkyL
Posty: 785
Rejestracja: śr wrz 01 2004, 23:12
Lokalizacja: Lublin
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: JaCkyL »

Ciągle działam :)
Ząbki w gąsiennicach przyklejałem superglutem dozowanym raczej minimalnie, może czasami aż zbyt minimalnie. Nie odpadło znowu tak wiele przy malowaniu, pojedyńcze sztuki i to tylko z mojej winy i moich koślawych paluchów :oops:
Czas pokazać co stworzyłem.
Na pierwszy ogień poszły szyny podtrzymujące gasiennice, następnie koła napędowe.
Obrazek
Cały wózek również znałazł swoje miejsce, przystepujemy więc do montażu gasiennic.
Etap 1
Pasek gąsiennicy delikatnie wsuwamy w szczelinę pomiędzy kadłubem a szyna podtrzymująca
Obrazek
Etap 2
Zawijamy, kształtujemy naszą gąsiennice na kole napędowym i dalej na wózeczkach.
Obrazek
Etap 3
Ukształtowana gąsiennice łączymy w całość :)
Obrazek
Obrazek

Z drugim zestawem napędowym postąpiłem identycznie jak z pierwszym :) W tej chwili model stoi na własnych "nogach". Przykleiłem też wszystkie drobne detale jak światła, trąbka , druciki.
Hmmm w sumie to model skończony :) Pożądne fotki beda po lakierowaniu metodą podpatrzona na forum - 2 razy połysk i raz mat Humbrola. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Z lakierniczym pozdrowieniem :)
Yaris
Posty: 6
Rejestracja: wt mar 09 2004, 15:56

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Yaris »

Fajnie to wygląda :)

Ale mam jedną uwagę: dlaczego zęby koła napędowego nie wchodzą w otwory w gąsiennicy, które z takim mozołem wycinałeś :?:
Tak jak jest teraz - gąsiennica poprowadzona po szczytach zębów koła napędowego wygląda niezbyt ładnie. Z tego również powodu gąsiennica nie układa się równo na belce podtrzymującej.

Pozdr.

Yaris
Awatar użytkownika
rout
Posty: 299
Rejestracja: wt sty 04 2005, 19:35
Lokalizacja: wroclaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rout »

fiu fiu , troche mnie nie bylo a tu model skonczony ! zebym ja mial takie tempo... ;) model mi sie podoba , widac pare zaciekow no i niespasowanie kol napedowych w gaskach , ale ogolnie bdb. tak 3maj.
Awatar użytkownika
JaCkyL
Posty: 785
Rejestracja: śr wrz 01 2004, 23:12
Lokalizacja: Lublin
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: JaCkyL »

Sicore pisze:Podczas pierwszej warstwy możesz dodawać małe ilości (zobaczysz w praktyce jak to wychodzi) jakiejś ziemistej farby, więcej przy układzie jezdnym i spodzie.
Dzieki za rady Sicore, możesz zaproponować jakąś konkretną farbke?

Z tymi zębami koła napędowego nie wchodzącymi w otwory w gąsiennicy to chyba najwiekszy babol jaki zrobiłem przy budowie tego modelu :oops: , może z lenistwa a może z pospiechu - stało sie i już tak zostanie. Nic więcej nie będe już zmieniać w modelu. Wiedziałem że to zauważycie... :-?
Budowa wg mnie nie była zbyt szybka, pare tygodni dłubania wieczorami i to nie każdego wieczora. Więcej wrażeń z budowy na zakończenie relacji będzie, po fotkach końcowych polakierowanego modelu.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
JaCkyL
Posty: 785
Rejestracja: śr wrz 01 2004, 23:12
Lokalizacja: Lublin
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: JaCkyL »

Lakierowanie zakończone. Efekt lakierowania bardzo fajny, przynajmniej tankietka nie świeci się jak moje poprzednie modele ;-) Lakier Humrola dosyć mocno wsiąkał w karton, pierwsza warstwa dosyć grubo położona, nie żałowałem lakieru, mimo to i tak niezbędne były poprawki pozniej. Na koniec warstwa matowego lakieru i koniec. Model uznaję za skończony :)

KONIEC

Teraz oglądamy obiecane wcześniej fotki. Bardzo rózne mi te fotki wyszły, jedne lepsze ,inne gorsze albo wręcz tragiczne. Muszę się jeszcze dużo uczyć o fotografowaniu modeli.

Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Teraz pora na jakiś samolocik... Za dużo gadam ;-)
Ostatnio zmieniony pn sty 16 2006, 21:34 przez JaCkyL, łącznie zmieniany 1 raz.
rowin
Posty: 624
Rejestracja: wt kwie 13 2004, 16:33
Lokalizacja: Lublin/Waw
x 85

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rowin »

super, gratuluje ukończenia..a efekt lakierowania sposobem Sicore bardzo dobrze tu wygląda, bardzo mi się podoba model i wykonanie, jeszcze raz GRATULACJE :!:
Awatar użytkownika
abi
Posty: 28
Rejestracja: pn wrz 27 2004, 9:07
Lokalizacja: Lublin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: abi »

Mnie nie za bardzo wypada komentować dzieło JaCkyL'a, bo uczestniczyłam w jego produkcji od początku do końca.
Jedno muszę stwierdzić i jest to ocena całkowicie obiektywna - jest to najlepszy jego model jaki do tej pory popełnił.
Szkoda tylko, że ja muszę sprzątać ten bałagan :lol:
ODPOWIEDZ