Olek napisał:
Mam prośbę, czy podczas lakierowania możesz zrobić fotki i opisać dokładnie jego proces. Jest to powód dla którego stoję z pracą przy Escorcie z tamki
Do malowania jeszcze trochę zostało więc opiszę na sucho
Karoserie maluję tylko i wyłącznie sprajami Tamiya - tak lubię i jest chyba dobrze
1 - po przygotowaniu karoserii lekko ją matuję drobnym wodnym papierem
2 - karoserię maluję dwoma warstwami podkładu Tamiya (Tamiya surface primer) po wyschnięciu (24H) oglądam dokładnie i wszelkie felery lekko szlifuję drobniutkim wodnym papierem, ale tak żeby nie przetrzeć do plastiku, bo będzie trzeba znowu dać podkład
3 - maluję model już odpowiednim kolorem, kładę 3-4 cienkie warstwy i zostawiam budę na tydzień
4 - po wyschnięciu oglądam dokładnie i podobnie jak po podkładzie to co trzeba delikatnie szlifuję, potem pasta polerska i delikatne polerowanie
5 - po polerce lakier bezbarwny akrylowy produkcji GUNZE też w spraju jedna warstwa polerka potem kalki i 2 cienkie warstwy lakieru bezbarwnego
6 - polerka i na koniec wosk Tamiya
Do malowanie budy, podwozia, wnętrza używam tylko spraje produkcji Tamiya ZERO aerografu. Przed malowanie warto pogłębić wszystkie linie podziału.
Paperman napisał:
Zapowiada się ciekawie. Będę kibicował. Moja 206-tka cały czas czeka na dokończenie. Czy jest już jakiś model 307 WRC?
Tak już jakieś 3 miesiące są modele Hellera w skali 1-24 i 1-43