OLFA - Uwaga! Ostre !!!

Hyde Park czyli "magiel" ale w granicach rozsądku

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Edmund_Nita
Posty: 2057
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Z Konopi.
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 593
Rejestracja: śr maja 05 2004, 19:41
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciej »

To dlatego, że to była... indyjska ta konopia! :D

Pozdrawiam,
Maciej
stillman
Posty: 365
Rejestracja: wt sty 20 2004, 19:36
Lokalizacja: WMG

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: stillman »

POwiem Wam w zaufaniu, że moja żółciutka Olfa ostatnio zrobiła mi kuku w okolicach kolana prawej nogi. Miałem okazję zobaczyć przekrój poprzeczny przez naskórek, skórę właściwą i co tam jeszcze jest...
Jacuś
Posty: 6
Rejestracja: pn mar 07 2005, 14:52
Lokalizacja: Szczecin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jacuś »

Może nie wędrujmy w strone ran i innych krwotoków... Każdy przeżył swoje a jak nie to na pewno nie jeden mu sie trafi. wracajac do tematu, próbowałem wielu rzeczy tnących, jak wiekszośc. Na poczatku były same nożyczki i bladego pojęcia o nożykach. potem żyletki i następnie znane i popularne nożyki do tapet, następnie skalple chirurgiczne [ładne z kwasówy:D] i skalple z marketów. Byłem zadowolony ale potem kupiłem OLFE i zwariowałem... przez tydzień nie robiłem nic innego jak wycinałem części i je znakowałem, tylko chciałem wycinać:D:D:D Polecam, chociaz żeby spróbować. Nie sa to nie wiadomo jakie pieniadze a w zestawie jet mnóstwo ostrzy wymiennych. Niedługo po tym kupiłem cyrkiel do wycinania OLFY. Mniamuśna sprawa:)

Pozdrawiam...
Enemy In Sighn...
Zielony

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Zielony »

Jacuś-a jaki model nożyka Olfy kupiłeś - sławny AK 3 czy inny - właśnie zastanawia się nad jakimś porządnym norzykiek Olfy-takim, żeby miał sporo ostrzy wymiennych. Do tej pory używam jakiś nożyków do tapet (ostrze w metalowej prowadnicy) są dosyć dobre, ale dojrzewam do czegoś lepszego -do tej pory z Ofly mam matę, cyrkiel i nożyk krążkowy i wielce sobie chwalę - zwłaszcza matę.
Maciek/Zielony
bartek529
Posty: 19
Rejestracja: sob lip 16 2005, 10:17

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bartek529 »

właśnie doszła paczka do mnie i... otwieram a tam żułciótki ak-3 :D ostry co nie miara jak zacząłem porównywać ze stanleyem brata to mu szczena opadła :D do dziś mówił że stanley jest najleprzą firma :D
.....:::::karton-rulezzzz:::::..
Sopel-ek

Jak by to zrobić?

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sopel-ek »

Witam wszystkich razem i każdego z osobna ;-)

To mój pierwszy post ;-) Mam kilka pytanek. Zabieram się do stworzenia czegoś w rodzaju makiety architektonicznej ... dokładniej: domek jednorodzinny w skali 1:50. Póki co przeglądam to forum i przygotowuję się teoretycznie. W zasadzie poczyniłem już pierwsze kroki - kupiłem skalpel ... no właśnie i tu jest problem - stąd post w tym właśnie temacie. Zaopatrzyłem się w skalpel Excel'a i pełen nadziei po przeczytaniu kilku pochlebstw na temet takiego sprzętu podjęłem próbę wycięcia czegokolwiek i ... no własnie ... praktycznie jest mi trudno przeciąć tekturę 1 mm! 1) Czy cięcie takim sprzętem to jakaś specjalna technika? 2) Być może trzeba takie cięcie wykonać na kilka razy? 3) Albo bardzo mocno przyciskać? 4) Mam kilka ostrzy różnych kształtów... może ktoś opisze które jest najlepsze do jakiego typu pracy? Mam jakies trójkątne, trapezowe, zaokrąglone... prostokątne (jak dłutko małe). 5) A może zaopatrzyć się w inne ostrza - OLFY? (Czy ostrza OLFY pasują do oprawki Excel'a)?

Bardzo proszę o praktyczne informacje na ten temat.

Mhm ... i mała prośba jeszcze na koniec. Tutaj na "kartonwork" trudno znaleść mi osobę która zajmowałaby się modelarstwem architektonicznym. Chodzi o kogoś kto wykonuje makiety w pełni sam - od A do Z. Bardzo zależy mi na kontaktach z taką osobą - bo nie ma nic lepszego niż doświadczony modelarz. Proszę o kontakt wszystkich, którzy myślą, ze mogą mi pomóc (jestem super poczatkujący) - GG#4903132 - Dziekuję!

Pozdrawiam Wszystkich!
Piterski
Posty: 1009
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Wątpię by ostrza Olfy pasowały do Exela inne mocowanie. Ja nigdy nie przecinam tektury 1mm na raz najpierw nacinam dbając o prawidłowe prowadzenie linii a potem tnę już drugi raz na wylot. Oba nożyki są dobre aczkolwiek Olfa jest często wygodniejsza (ma inny kształt ostrza).
Na tapecie:GAZ 69M;PGM17.
Sopel-ek

Czyli żyłem w nieświadomości ;-)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sopel-ek »

Dzięki ;-)

Widzisz, ja dopiero zaczynam a po przeczytaniu informacji o forum o super-kosmicznie-ostrych nożach myślałem, ze tekturę 3mm to przetnę na dwa razy ;-) No a 1 mm to już w ogóle na raz ...i to bez naciskania ... troszeczkę się myliłem... widzę, ze to nie jest takie proste :/

Jeśli ktoś zna techniki cięcia i poda statystyki na "ile razy" tnie karton 3 mm to byłoby super... miałbym porównanie, czy tylko mi tak ciężko to idzie, czy tez każdy tak ma ;-) No i jeszcze o tej sile przyciskania :] Mocno należy cisnąc?

Z góry dzięki za info ;-)
Awatar użytkownika
gulus
Posty: 1245
Rejestracja: sob maja 24 2003, 22:22
Lokalizacja: Ełk, mazury

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gulus »

Sopel-ek, chyba zaczynasz nie z tej strony. Kup sobie jakąś najprostszą wycinankę, powycinaj sam, popróbuj, powalcz. Nawet najlepsze rady, choćby w niutonach podali ci siłę nacisku ostrza na tekturę, na wiele się nie zdadzą, jeśli nie zrobisz tego sam. Zaczynanie, od razu, od własnego projektu jest chwalebne, ale, jak patrzę na kilka relacji na forum, mało udane.

gulus
ODPOWIEDZ