Czop menie - wyjąłeś mi to z ust, ostatnimi czasy widziałem przez przypadek taką formę do kratownicy dźwigu. Mam już plan nawet jak to będzie wyglądać Na początku każdą kratownice zrobię osobno - 6 form do wykonania i drutologia po drutologii ( lutowaniu )zrobię nową formę o przekroju trójkąta i wszystkie kratownicę poprzyczepiam drucikami do formy by się nie rozjechały i po lutuje wszystko, potem wyjąć formę i kratownica będzie gotowa no tylko jeszcze zakup drucików ( miedziane, mosiądz czy z czego? ) no łatwo mówić ale trudniej wykonać.
A tak trochę z innej beczki :
Dzisiaj dostałem nowy model a raczej modele - 2 siostrzyczki NLV Pharos i THV Galatea - coś mi się zdaje że to następne w kolejce do budowy.
Na warsztacie : LIEBHERR 13 H i FPV Hirta
[Relacja] Projekt własny - żuraw wieżowy LIEBHERR 13H
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
- Jacek Bula
- Posty: 278
- Rejestracja: pn paź 13 2008, 19:01
- Lokalizacja: Małkinia Górna
Po krótkiej przerwie powracam z kiepskimi wiadomościami.
Ramie zostało wyszpachlowane ( tym razem szpachla samochodowa) wyszlifowane, dopieszczone i pomalowane podkładem (szarym) teraz tylko jeszcze kilka warstw koloru żółtego i będzie gicio.
Co do kratownicy, zakupiłem rurki z mosiądzu o grubości 2 mm, rozrysowałem wszystko na papierze, została mi tylko forma do wykonania i prace drucikologi oddam dziadkowi( też modelarz ). Trochę przy kratownicy odbiegłem od skali ( 1: 34 ) ponieważ belki ukośne w kratownicy powinny byc z drutu o grubości 1mm, ale stwierdziłem że ta cała konstrukcja będzie zbyt delikatna i pozostałem przy rurkach 2 mm.
Teraz zajmuje się projektowaniem wszystkich drobiazgów : silnik obracający cały dźwig, wyciągarkę do stawiania dźwigu, mechanizm poruszania wózka z hakiem, bębny na linę od haka, siłownik do rozkładania kratownicy. Musze tylko podpatrzyc jak wygląda wózek bo na zdjęciach, które posiadam jest kiepsko ujęty a na prospektach narysowany w formie bardzo uproszczonej.
Ramie zostało wyszpachlowane ( tym razem szpachla samochodowa) wyszlifowane, dopieszczone i pomalowane podkładem (szarym) teraz tylko jeszcze kilka warstw koloru żółtego i będzie gicio.
Co do kratownicy, zakupiłem rurki z mosiądzu o grubości 2 mm, rozrysowałem wszystko na papierze, została mi tylko forma do wykonania i prace drucikologi oddam dziadkowi( też modelarz ). Trochę przy kratownicy odbiegłem od skali ( 1: 34 ) ponieważ belki ukośne w kratownicy powinny byc z drutu o grubości 1mm, ale stwierdziłem że ta cała konstrukcja będzie zbyt delikatna i pozostałem przy rurkach 2 mm.
Teraz zajmuje się projektowaniem wszystkich drobiazgów : silnik obracający cały dźwig, wyciągarkę do stawiania dźwigu, mechanizm poruszania wózka z hakiem, bębny na linę od haka, siłownik do rozkładania kratownicy. Musze tylko podpatrzyc jak wygląda wózek bo na zdjęciach, które posiadam jest kiepsko ujęty a na prospektach narysowany w formie bardzo uproszczonej.