[R] ORP Podhalanin - Quest skala 1:200

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
Viking_BB
Posty: 458
Rejestracja: pt maja 08 2015, 7:58
Lokalizacja: Rychvald, Czechy
x 28

Re: [R] ORP Podhalanin - Quest skala 1:200

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Viking_BB »

Straszne maleństwo :D
Pozdrowienia z Czech
----------------------
Dumny właściciel portalu: Kartonowa Kolej
Dumny członek grupy: Bielska Strefa Modelarska
Awatar użytkownika
pulpetto
Posty: 672
Rejestracja: pt sty 30 2004, 9:26
Lokalizacja: Radom
x 20

Re: [R] ORP Podhalanin - Quest skala 1:200

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pulpetto »

Można powiedzieć, że pewien etap mamy za sobą.
Pomoc ciemnej strony mocy już zakończona, a że to zawsze musi coś popsuć - to wystarczy zerknąć na kawałek pokrzywionego relingu (już poprawiłem, ale kolejnego zdjęcia nie robiłem).
Na fotkach skończony segment z profila, a następnie "na sucho" postawiony na kadłubie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

Re: [R] ORP Podhalanin - Quest skala 1:200

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

domyślam się że klejąc te małe skrzynki nie rozcinasz siatki tylko zaginasz ?
Awatar użytkownika
pulpetto
Posty: 672
Rejestracja: pt sty 30 2004, 9:26
Lokalizacja: Radom
x 20

Re: [R] ORP Podhalanin - Quest skala 1:200

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pulpetto »

I małe i duże zaginam. Nie rozcinam na kawałki. Klejenie na styk jest przerażające ;-)
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2874
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 824

Re: [R] ORP Podhalanin - Quest skala 1:200

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Do niedawna byłem wielkim orędownikiem rozcinania takich pudełek, ale chyba już zmieniłem zdanie. Zaginanie jest ok, pod warunkiem, że od niezadrukowanej strony natnie się karton i wydłubie ostrzem skalpela linię zagięcia. Wielu kolegów wykonujących wysokiej klasy prace pokazywało to na różnych forach. Podchodziłem do tego sceptycznie, sądząc – jednak błędnie – że to bardziej pracochłonne niż rozcinanie pudełek. Okazuje się jednak że takie podwójne nacięcie i „wydrapanie” linii daje lepszy efekt (brak konieczności retuszu) i jest szybsze niż rozcinanie i klejenie osobnych ścianek.

Samo przejechanie linii gięcia igłą czy ostrzem nie daje tak dobrego efektu jak podwójne nacięcie i usunięcie materiału, który przy zaginaniu bez usunięcia musi się gdzieś „podziać” i „rozpycha” linię gięcia, przez co nie jest ona ostra. Im mniejszy detal, tym bardziej to widać. W ostatnich swoich produkcjach małych okręcików już nie rozcinałem pudełek, tylko robiłem jak wyżej. Efekt uważam za satysfakcjonujący.

Podhalanin zaczyna nabierać wyglądu okrętu :spoko:. Bardzo ładna jednostka (co oczywiście jest oceną subiektywną :zeby: ).

Pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
pulpetto
Posty: 672
Rejestracja: pt sty 30 2004, 9:26
Lokalizacja: Radom
x 20

Re: [R] ORP Podhalanin - Quest skala 1:200

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pulpetto »

Tomku - z tym, że rozcinanie i klejenie na styk jest przerażające oczywiście żartowałem. Nie raz kleiłem na styk, ale akurat przy takich pudełeczkach to uważam, że niekoniecznie ;-)

Grzegorz - spróbuję wykorzystać ten sposób z nacinaniem (w końcu Podhalanin jest modele trochę "testowym" przed czymś troszkę większym), zobaczę jak mi to idzie i się pochwalę ;-)

Pozdrawiam
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
Awatar użytkownika
pulpetto
Posty: 672
Rejestracja: pt sty 30 2004, 9:26
Lokalizacja: Radom
x 20

Re: [R] ORP Podhalanin - Quest skala 1:200

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pulpetto »

No to lecimy dalej. Czas na pomost. Na początek na fotce to będzie ukryte przed okiem:

Obrazek

Następnie pomościk z podpórkami już na kadłubie

Obrazek

I dwa widoczki całości kadłuba z różnymi duperelkami, które już na niego nakleiłem

Obrazek

Obrazek

I tyle na dziś
Pozdrawiam
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2874
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 824

Re: [R] ORP Podhalanin - Quest skala 1:200

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Pomościk niczego sobie :spoko:

Już prawie kończysz. Kartonowych części zostało chyba niewiele :mrgreen:

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
pulpetto
Posty: 672
Rejestracja: pt sty 30 2004, 9:26
Lokalizacja: Radom
x 20

Re: [R] ORP Podhalanin - Quest skala 1:200

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pulpetto »

A dziękować za dobre słowo ;-)
Kartonowych części faktycznie niewiele zostało, ale obiektywnie rzecz ujmując - to od początku za wiele ich nie było w tym okręciku. Za to przede mną to co dla mnie najgorsze: druty, druciki, linki, lineczki. Ale damy radę.
Pozdrawiam
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
Awatar użytkownika
pulpetto
Posty: 672
Rejestracja: pt sty 30 2004, 9:26
Lokalizacja: Radom
x 20

Re: [R] ORP Podhalanin - Quest skala 1:200

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pulpetto »

Jezdem uzbrojony i niebezpieczny;-)
Znaczy się działka i wyrzutnie torped na miejscu. Poza tym doszły różne pierdółki widoczne na pokładzie.

Wyrzutnie torped

Obrazek

I widok na całego łajbka z różnych ujęć

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Coraz bliżej galerii końcowej
Pozdrawiam
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
ODPOWIEDZ