Yamato w skali 1:10.

technika, historia, dokumentacja, linki itp

Moderator: kartonwork

Awatar użytkownika
Rafal N.
Posty: 311
Rejestracja: śr wrz 22 2004, 16:38
Lokalizacja: Szczecin
x 1
Kontakt:

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rafal N. »

Jeśli już o Japończykach mowa: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_sh ... anese_Navy wszystkie okręty Imperium Wschodzącego Słońca. Na kolor niebieski zaznaczono te odnośniki do okrętów, które mają jakąkolwiek dokumentację na ten temat + zdjęcia.
Okonek
Posty: 1782
Rejestracja: śr mar 05 2003, 23:33
Lokalizacja: Meckenheim / BRD

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Okonek »

Maciej pisze:Okonku oto link

Not Found

The requested URL /~moon/ekimae/oda/index.html. was not found on this server.

:cry:
pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika
Rafal N.
Posty: 311
Rejestracja: śr wrz 22 2004, 16:38
Lokalizacja: Szczecin
x 1
Kontakt:

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rafal N. »

Link dlatego nie działa, bo na końcu jest kropka i tyle. http://www.onomichi.ne.jp/~moon/ekimae/oda/index.html poprawny link Okonku

http://www.yamato-movie.jp/index.htm oficjalny link do Yamato, który wejdzie w grudniu 2005 roku.
Kuba G.
Posty: 164
Rejestracja: śr cze 09 2004, 22:30
Lokalizacja: TRN
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kuba G. »

:shock: dobrze że to nie pływa...
Obrazek
My name is Button, James Button...
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 593
Rejestracja: śr maja 05 2004, 19:41
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciej »

Jakto?! Właśnie szkoda ogromna - możnaby wycieczki urządzać, a atrakcją główną byłaby... pełna salwa byrtowa z 460-tek! :D

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
Jeta
Posty: 980
Rejestracja: ndz mar 02 2003, 13:12
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jeta »

Maciej pisze: a atrakcją główną byłaby... pełna salwa byrtowa z 460-tek! :D
Właśnie skończyłem czytać "Pancernik Musashi" Akiro Yoshimury wydany w serii z kotwiczką. Dopiero po tej lekturze uświadomiłem sobie co taka salwa oznacza. Wcześniej nie zdawałem sobie z tego sprawy. Otóż przy takiej salwie różnice ciśnień na pokładzie okrętu są tak gigantyczne, że pozostawione w klatkach świnki morskie były rozrywane na strzępy. Oczywiście nie ma mowy o tym by ktokolwiek mógł w tym momencie przebywać na pokładzie. Polecam lekturę tej książki. Pozwala na bliższe zaznajomienie się z japońską mentalnością.
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

Japonce maja niezle na_sra_ne. I to mi sie wlasnie u nich podoba :D
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Jeta pisze:Otóż przy takiej salwie różnice ciśnień na pokładzie okrętu są tak gigantyczne, że pozostawione w klatkach świnki morskie były rozrywane na strzępy. Oczywiście nie ma mowy o tym by ktokolwiek mógł w tym momencie przebywać na pokładzie.
Ja się wcale nie dziwięTadziu, że występuje takie zjawisko. Gdzieś w którejś z monografii wyczytałem, że salwa tylko z jednego działa kalibru 380 mm uwalnia tyle gazów prochowych że przwyższają one swoją objętością objętość pancernika. Co dopiero gdy będzie to salwa burtowa wszystkich dział :shock:
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

Nie wiem ale gdzieś czytałem, że obsługa pokładowa miała nauszniki i przed strzałem był sygnał po którym należało mieć otwarte usta.......jak mi się wydaje w celu wyrównania ciśnienia..
Ciekaw jestem ilu było takich co nie miało... :D
Pozdrawiam okrętowiec Vivit
Obrazek
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 593
Rejestracja: śr maja 05 2004, 19:41
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciej »

Łeee tam...
A czy ja mówiłem, że widownia na pokładzie ma się kłębić?! :D
No ale atrakcja by była - NIE! Poza tym można by strzelać pojedyńczymi "woreczkami" a nie pięcioma, no i beż "kuferka".
A że podmuch był, to właśnie dlatego Yamato i jego okręt siostrzany miały
wszystkie stanowiska artylerii plot oraz innych delikatnych i nasyconych "siłą żywą"
urządzeń osłonięte oraz... ukształtowane aerodynamicznie.

Pozdrawiam,
Maciej
ODPOWIEDZ