Którą mate wybrać ??
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Obejrzałem stronę Leniara i dokładnie o taką matę mi chodziło. Ciąłem na wszystkich wymienianych wcześniej matach (rossman, Leniar i Olfa) i mogę podzielić się moimi subiektywnymi wrażeniami.
Mata Leniara jest bardzo dobra - nie tak dobra jak Olfa, ale jest dwa razy tańsza a wcale nie dwa razy gorsza. Powiedziałbym nawet że Olfa jest niewiele lepsza i nie warto przepłacać. Natomiast maty z rossmana to wg mnie jakieś nieporozumienie. Są warte swoich trzech czy dwóch złotych (bo mniej więcej tyle kosztowały kiedy kupowałem). Mata jest jednowarstwowa i twarda - dość łatwo w niej złamać końcówkę nożyka - uważam że nadają się najlepiej jako podkładki pod mysz (i do tego celu jej używam - spisuje się doskonale
).
Mata Leniara jest bardzo dobra - nie tak dobra jak Olfa, ale jest dwa razy tańsza a wcale nie dwa razy gorsza. Powiedziałbym nawet że Olfa jest niewiele lepsza i nie warto przepłacać. Natomiast maty z rossmana to wg mnie jakieś nieporozumienie. Są warte swoich trzech czy dwóch złotych (bo mniej więcej tyle kosztowały kiedy kupowałem). Mata jest jednowarstwowa i twarda - dość łatwo w niej złamać końcówkę nożyka - uważam że nadają się najlepiej jako podkładki pod mysz (i do tego celu jej używam - spisuje się doskonale
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
All science is either maths or stamp collecting.
Ja kupiłem jakąś matę za 25 zł w sklepie dla plastyków na ul. Uphagena (Gdańsk). Były też maty Olfy za ok. 50 zł
co dla mnie jest ceną dość wygurowaną. A co do rossmana, to w żadnym tym sklepie nie znalazłem mat, choć w Gdańsku jest kilka rossmanów
. Zna ktoś tego typu sklep w Trójmieście, gdzie można zakupić maty? Czytałem na Forum, że są one ponoć nienajgorszej jakości.
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
![Confused1 :-?](./images/smilies/icon_confused.gif)
A kto umarł, ten nie żyje... a czy mogą być wyjątki?
Pierwsza mata jaką sobie sprawiłem ( a w zasadzie sprawiono mi w prezencie ) była marki IMPEGA . Początkowo sprawowała się świetnie - z upływem czasu jednak przypominała bardziej wykładzinę PCV - po prostu robiła się twarda . Teraz używam jej po prostu jako podkładki pod prawie wszystko ..... żeby uratować blat stołu ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Od dłuższego czasu używam maty Olfy - i bardzo sobie chwalę![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Od dłuższego czasu używam maty Olfy - i bardzo sobie chwalę
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Norske Love 1:75 - początek krucjaty 2006 ... a dalej to się zobaczy ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Bo jak mawiają nie liczy się długość tylko technika !!!Krakus pisze:używam....tektury 2 mm.
i trudno się z tym nie zgodzić .
Są jednak tacy którzy bez maty , olfy , dremela i innych nie zlepią nawet okładki na zeszyt
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ja należę jednak chyba do gadżeciarzy
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
wracając do myśli przewodniej : kto nie wierzy , że bez maty nie da się zlepiać odsyłam do modeli Krakusa - skoro tak wyglądają modele nie spłodzone na macie znaczy to ..... że matę należy traktować jako środek antykoncepcyjny
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Norske Love 1:75 - początek krucjaty 2006 ... a dalej to się zobaczy ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)