Modele na niedziele

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
piootrek
Posty: 73
Rejestracja: pn paź 18 2021, 19:57
x 5

Re: Model na niedzielę

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: piootrek »

Tempest pisze: ndz sty 10 2021, 22:45 Co do nożyczek firmy Olfa to solidne są ale nadają się tylko do wycinania zgrubnego ponieważ jedna krawędź jest ząbkowana co trzyma papier czy tekturę podczas cięcia ale na ciętym elemencie odciska swoje piętno
Pytanie o nożyczki zadane kilka miesięcy temu, ale może ktoś nadal szuka.
Polecam na jednym z portali poszukać nożyczek chirurgicznych, prostych ostro/ostrych 12,5 lub 14,5cm.
Mi lepiej leżą te mniejsze. A tną nawet ostatnim milimetrem krawędzi.
Cena 18,39zł mniejsze, 20,39zł większe. (podaję ceny dokładnie aby łatwo było odnaleźć produkt o którym piszę).
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3231
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 101

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Niedziela czyli ... późne śniadanie, odpoczynek, obiad, drzemka, jakieś tam sprawy domowe ... i czasu na model zabrakło. Jeden bok tylko wymodelowałem. Nie ma co pokazywać. Ale patrząc na tę katastrofę modelarską wydaje mi się, że zamiast lekkiego przysypania go śniegiem - co planuję - należałoby taki zlodowaciały samochodzik wykonać. Tyle że nie mam ani tyle Clearfixa ani takich umiejętności że o cierpliwości koniecznej do wykonania takiej imitacji oblodzenia nie wspomnę. Maluch z linku to też artystyczne wykonanie a nie prawdziwe sople więc to taki model w 1:1 można by powiedzieć. A gdyby ktoś obok malucha chciał postawić model kierowcy to mógłby w taką kurtkę go ubrać.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
piootrek
Posty: 73
Rejestracja: pn paź 18 2021, 19:57
x 5

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: piootrek »

Można na wiele sposobów, oto jeden z nich;
https://a.allegroimg.com/original/11dc3 ... -FIAT-126p

A na poważnie, fajnie zrobiona czapa śnieżna to byłby wypas. Z niecierpliwością czekam jaki kamuflaż wymyślisz...
A dlaczego? Ano zakupiłem coś co podobno ciężko poskładać :D ;
http://www.answer.pl/954-thickbox_default/fiat-126p.jpg
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3231
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 101

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Nieopatrznie przyklejone elementy podwozia udało mi się bezboleśnie odciąć za pomocą żyletki, która w dzisiejszych czasach ma chyba właśnie głównie zastosowanie modelarskie choć mogę się mylić i są jeszcze phrawdziwe mencizny używające (a raczej ...y) do golenia tradycyjnych maszynek a może nawet i brzytwy. Brzytwa do tego odcinania byłaby jednak zbyt gruba tak jak i nożyk Olfy.

Obrazek

Nadkola planowałem trochę podciąć aby dopasować je do krzywizny nadwozia i wypróbować podczas tej roboty nowy nabytek czyli tamiyowskie nożyczki do cięcia lexanu (poly-cośtam - tworzywa z którego wykonuje się karoserie modeli samochodów RC)

Obrazek

ale stwierdziłem, że szkoda się męczyć i przykleiłem je klejem introligatorskim raz prosto a raz krzywo więc jak już wyschną trzeba będzie trochę podciąć w jednym miejscu a może jeszcze też w innym. Wyjdzie "w praniu".

Obrazek

Imitacje nawisów śniegu i lodu wykonam z pasków papierowego kuchennego ręcznika, posklejanych klejem w płynie tak aby od razu uformował się zaokrąglony klin. Ja wyschną trzeba będzie je dociąć aby wpasowały się w nadkola. Potem jakieś malowanie na biało czy szaro-czarno, może trochę sody. Ale to za tydzień.

Obrazek

Chyba jeszcze dziś pomaluję czarną akwarelą białe, wewnętrzne części nadwozia przy nadkolach.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3231
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 101

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Nie będę miał w tę niedzielę czasu na to quasi-modelarstwo więc w sobotni późny wieczór wziąłem malucha na warsztat.

Popodcinałem trochę nadkola tak aby dało się wkleić "płytę podłogową" i podczas tego wklejania dociskać sklejki za pomocą pęsety. Pierwszy wklejany bok poszedł łatwo bo można było się dostać od środka i docisnąć porządnie palcami a także linijką nimi uciskaną.

Obrazek

Przy drugim boku oraz części przedniej i tylnej musiałem się trochę namęczyć.

Obrazek

Po tych mękach przyszedł czas na kulinarne zabiegi do których użyłem sody oczyszczonej ponieważ jak zachwala producent ma ona

Obrazek

Wcześniej jednak przemalowałem rozrzedzoną czarną farbką akwarelową i nasączyłem chyba niepotrzebnie klejem imitacje nawisów śnieżnych

Obrazek

ponieważ i tak po wklejeniu w nadkola trzeba je było posmarować klejem a następnie zasypać tą wszechstronną sodą.

Do sypania sody wykorzystałem zrobioną z plastykowej buteleczki, kawałka moskitiery oraz gumki recepturki "solniczkę" do której wsypałem trochę tego białego proszku. Niestety ze względów oszczędnościowych użyłem jakiegoś otwartego już opakowania i soda była trochę zbrylona co zauważyłem dopiero po wsypaniu jej do środka. I tu właśnie owa moskitiera spełniająca rolę sitka spełniła swoje zadanie.

Wklejone na klej w płynie i owym klejem od zewnątrz posmarowane imitacje nawisów śnieżnych zasypałem sodą, po chwili przejechałem po nich wykałaczką aby jakieś bruzdy zamodelować ale chyba za wcześnie się za to zabrałem więc zasypałem sodą znowu i zostawiam do wyschnięcia.

Obrazek
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3231
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 101

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Sodę z nadkoli wyszczotkowałem pędzelkiem o twardym raczej włosiu choć mam twardsze ale i tak tym mniej twardym musiałem uważać aby nie wyskrobać jej całej. Po tej operacji modelik został odkurzony pędzlem do nakładania jakichś specyfików na niewieście a czasami pewnie i męskie twarze. Ja stosuję go tylko do prac modelarskich. W bocznych częściach nawisów pozostały puste przestrzenie więc na raty zapuszczałem je co kilkanaście minut klejem introligatorskim aby na koniec zasypać te miejsca sodą i odstawić model do wyschnięcia.

Obrazek

W tak zwanym międzyczasie gdy kolejne warstwy kleju dosychały wyciąłem z pianki służącej do pakowania/zabezpieczania różnych produktów w pudełkach (zbieram takie od lat i mam tego chyba pełny karton o różnych grubościach) czapę śnieżną bo nie da się wymodelować z samej sody sypanej na klej warstwy o grubości 2-4 mm za jednym zamachem. Trzeba by to było robić w kilku a może i więcej "przebiegach". Krawędzie pianki próbowałem trochę przyciąć pod kątem przyciskając piankę lekko linijką za pomocą nożyka Olfy ale ostrze nie było już nowe i nie chciało się to obcinać a może i z całkiem nowym też byłby problem poddawania się pianki pod jego naciskiem. I tu wykorzystałem z sukcesem mój nowy nabytek.

Obrazek

Czapa zostanie przyklejona do dachu ale ta wydmuszka jest taka wiotka, że z obawy iż podczas jej przyklejania dach zapadnie mi się do środka postanowiłem wykonać w podwoziu otwór i wkleić tam patyczek od szaszłyków, który ten dach podtrzyma. Wiertła dobrane na oko jedno o trochę mniejszej średnicy do wstępnego wiercenia i takie niestety o średnicy trochę większej więc patyczek należałoby owinąć paskiem cienkiego papieru albo zalać gęstym klejem. Podczas przymiarki mającej na celu zaznaczenie miejsca obcięcia patyczka stwierdziłem, że wystarczy przecież tylko podczas przyklejania pianki włożyć go do środka aby nim dach od spodu podtrzymać.

Obrazek

"Śnieg" schnie więc nie można za bardzo nic zrobić, może wieczorem coś jeszcze podziałam.
Ostatnio zmieniony ndz gru 19 2021, 18:50 przez Tempest, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3231
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 101

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

No i udało mi się dziś jeszcze nasączyć miksturą sporządzoną z wody, kleju w płynie oraz czarnej farbki akwarelowej imitacje nawisów w nadkolach aby upodobnić je trochę do oryginałów, które jak przez mgłę pamiętam bo dawno nie było takiej zimy aby w nadkolach samochodu którym jeżdżę zdążyło się zebrać tyle śniegu i lodu

Obrazek

oraz przykleić do dachu piankę rozcieńczonym jakimś denatural-em (sądziłem że kupiłem bezbarwny denaturat) klejem UHU The All Purpose Adhesive. Wcześniej aby uzasadnić pokrycie śniegiem lewego tylnego słupka w celu zamaskowania tej wpadki podczas maskowania wyciąłem w piance kształt dwóch machnięć szczotką mających ten śnieg z dachu usunąć. Jako że model jest w skali 1:20 no to i szerokość jednego "sprzątnięcia" powinna być skalowa więc zmierzyłem oryginał choć ten pochodzi z kuchni a leżący w garażu być może ma inne wymiary. Zrobiłem też casting na wybór pędzelka, którym będę usuwał nadmiar sody z tego zagłębienia. Jeszcze się nie zdecydowałem który wybiorę, pewnie użyję obu. Ale to za tydzień.

Obrazek
Ostatnio zmieniony ndz gru 19 2021, 21:03 przez Tempest, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2868
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 817

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Tempest pisze: ndz gru 19 2021, 18:20 ...bo dawno nie było takiej zimy aby...
To zależy gdzie ;-) . Ja mam taką co rok :mrgreen:

Efekt tej sody jest rewelacyjny :spoko:
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3231
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 101

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

gk pisze:Efekt tej sody jest rewelacyjny
A więc prawdę napisał producent że ma ona wszechstronne zastosowanie. :D

Wybrałem nadkole, które najlepiej wg mnie wyszło. :mrgreen:

Gdy założy się koła mało co będzie chyba widać. Tak samo jak końca tej roboty nie widać bo przy takim zimowym kamuflażu dużo jest przestojów technologicznych koniecznych na schnięcie. Zasypałbym już dziś ten dach sodą ale wolę poczekać aż klej polimerowy dobrze wyschnie. Jutro byłoby można się tym zająć a tu trzeba 7 dni czekać. :D Okrutna koncepcja.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3231
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 101

Re: Modele na niedziele

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Trochę spóźnione to życzenia ale wszystkim życzę Radosnych Świąt Bożego Narodzenia.

A maluszka ... pokrył śnieg lecz został lekko odśnieżony

Obrazek

Więcej zdjęć i zwierzenia z klejenia wieczorem zamieszczę.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
ODPOWIEDZ