Współczesne pociągi bojowe

technika, historia, dokumentacja, linki itp

Moderatorzy: kartonwork, kierownik

ODPOWIEDZ
andi px48

Współczesne pociągi pancerne

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: andi px48 »

Super temat.czekam na dalsze rewelacje.
Piterski
Posty: 1009
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

W dodatku świetnie prowadzony, czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.
Na tapecie:GAZ 69M;PGM17.
Awatar użytkownika
valpurgius
Posty: 90
Rejestracja: pn lut 21 2005, 16:08
Lokalizacja: Zgierz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: valpurgius »

No, sa zdjecia tego, co do tej pory znalem tylko z opowiesci :)
Obrazek
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 652
Rejestracja: pn lis 24 2003, 19:19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: grzegorz »

Przepraszam wszystkich czytających ten wątek za nie planowane opóźnienie....(zabrzmiało prawie jak na naszym PKP...hihihihihi) kontynuacja nie długo ..A żeby wam się czas nie dłużył zamieszczam dokładne rysunki ciągnika gąsienicowego ATT ...Baza dla wykonania tego nośnika ...elementy T-54 ... tak jak już wspominałem ... Jednocześnie jest to podwozie wyjściowe dla wszystkich wersji BAT-a pierwszej „generacji”
Ciągnik ATT znajduje się na wyposażeniu WK Rosji i Białorusi.....


Obrazek

:) :idea: :)
Kat
Posty: 704
Rejestracja: ndz kwie 18 2004, 14:44
Lokalizacja: Radom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kat »

Grzegorzu, masz może coś wiecej o tych ciagnikach? Od jakiegoś czasu zbieram do nich dokumentacje bez większego efektu. Szególnie inreresuje mnie wersja BAT-M z dźwigiem i lemieszem.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 652
Rejestracja: pn lis 24 2003, 19:19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: grzegorz »

To nie jesteś jedyny...hm.... :-) Oczywiście mam materiały...ale chyba to powinien być oddzielny wątek...:-)
Obrazek
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 652
Rejestracja: pn lis 24 2003, 19:19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: grzegorz »

Kolejnym ważnym zadaniem Wojsk Kolejowych jest likwidacja zagrożeń i katastrof kolejowych (również drogowych w bezpośredniej bliskości szlaków torowych....) Na wyposażeniu WK znajduje się szeroka gama ciężkiego sprzętu na szczycie, którego stoi (a raczej jeździ dźwig kolejowy....) Ten przedstawiony na fotografiach to dźwig marki Skoda.....
Od razu rodzi się pytanie dlaczego akurat Skoda.... odpowiedź jest tylko pozornie prosta... a tak naprawdę to raczej polityczna..... W przeciwieństwie do wyposażenia typowo wojskowego gdzie Rosja a wcześniej ZSRR eksportowało namiętnie wszelkiego rodzaju sprzęt kołowy i gąsienicowy (..lotniczy i okrętowy oczywiście także... ) Tak w przypadku techniki połowicznie cywilnej tj. statki handlowe, lokomotywy dźwigi kolejowe, elektronika... itp. Chętnie korzystali z rozwiązań opracowanych (często przez bardziej doświadczonych inżynierów....i w lepszej technologii ) w tzw., krajach silnie zaprzyjaźnionych... ( bez obawy nie o Polsce myślę....hihihi) a dokładniej z NRD i Czechosłowacji. Konkretnie z tych dwóch krajów korzystali jak ze swego podwórka...świadomie używam takiego określenia... aby zwrócić wam uwagę na fakt, iż niektóre z fabryk przemysłu ciężkiego umiejscowione w tych „niepodległych” krajach produkowały praktycznie pod dyktando, jakoby standard techniczny, ale pod zamówienie wielkiego brata... (np. huta w AISENHITTENSHTADT – największa w byłym Układzie Warszawskim produkowała stal na czołgi, a Skoda wspólnie z fabryką RVHP (późniejszy TAKRAF) wagony kolejowe, dźwigi tyle że w standardowej szerokości kół na tory szersze niż na zachodzie europy....) Zresztą fabryka dźwigów kolejowych TAKRAF z Lipska nazywały się nawet imienia KIROWA... A co jak przyjaźń to przyjaźń...hihihihi

Dźwig SKODA 50T. ...

ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

W zestawach pociągów specjalnych WK znajdowały się również wagony „elektrownie” pozwalające prowadzić prace w regionach bez linii przesyłowych wysokiego napięcia, w regionach katastrof, w sytuacjach potencjalnego zniszczenia takich linii na wskutek działania potencjalnego przeciwnika i wreszcie przejezdne elektrownie pozwalały wręcz na tymczasową elektryfikację linii kolejowych w przypadku zniszczenia elektrowni stacjonarnych....

Przejezdne elektrownie na wagonie kolejowym....

ObrazekObrazek

Znane są również elektrownie z reaktorami jądrowymi ... na podwoziach gąsienicowych i kolejowych....
Mam nadzieję że kierownik w miarę posiadania wolnego czasu zechciałby dodać od siebie nieco informacji o ciężkim sprzęcie kolejowym... np. o dźwigach....

CDN. nastapi....:-)

:) :idea: :)
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

A cóż tu Grzegorzu dodawać? Nawijaj, nawijaj... ;-)

Dodam może jednak, że w RWPG istniała specjalizacja. Dźwigi kolejowe - wiadomo, SM KIROW. Tutaj nasz, obecnie nieużywany(60 ton udźwigu):
http://s05.imagehost.org/1178/DSC041732.jpg
http://s05.imagehost.org/1178/DSC04174.jpg


Równiez w naszym "bratnim" kraju produkowano sporo taboru szerokotorowego - na przykład ciężkie , sześcioosiowe "radwany" do przewozów rudy - to w "Zastalu".
Czesi też sie napocili produkując dla ZSRR ponad 7 tysięcy lokomotyw S-200.

U nas (Śląsk, tory "górnicze") dźwigi są raczej rzadko używane - wymagają stabilnego podłoża. W innym przypadku lepiej sprawdzają się podnośniki LUCAS.
zeman

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: zeman »

Mam pytanie odnośnie tych elektrowni na wagonach. Widziałem kiedyś nawet taki na bocznicy B-B Główna, podejrzewam że w Polsce są na każdej większej stacji w "rezerwie". Pytanie brzmi jak są napędzane prądnice? Silnikiem spalinowym? I jakim?
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3280
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 103

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

To ja też zadam pytanie: czy to prawda że w lokomotywach spalinowych silnik napędza prądnicę a ta dopiero zasila silniki elektryczne napędzające lokomotywę ?
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
ODPOWIEDZ