Myślę Tadziu że jest więcej elementów zrobionych niezgodnie z zasadami, albo raczej przerobionych. Czasami żałuje że byłem na tym statku, gdyż mam rozterki jak pewne elementy wykonywać. Zgodnie z oryginałem czy tak jak jest w wycinance? A są tam takie kwiatki, jak w wycinance na pokład nadbudówki śródokręcia prowadzą dwa trapy jeden od dziobu drugi od rufy. W oryginale zaś jest tylko jeden od strony rufy.
W wycinance są kabestany których nie ma w oryginale itd. Mógłbym wymieniać jeszcze długo.
Mam ostatnio pecha trafiam na same ciężkie przypadki, ale najważniejsze że dobrze się przy tym bawię.
Pamietajmy, że KRUZENSZTERN jest statkiem w eksploatacji. Z pewnością podlega modernizacjom, które moga wprowadzać zamieszanie.
Podobna sytuacja była z modelem DARU MŁODZIEŻY albo OCEANII, przy robieniu których asystowałem m.in. fotograficznie. Poszliśmy z modelarzem na statek dokonać kolejnych pomiarów, a tam - presto - przestawione radary, dodatkowe żurawiki i takie tam kwiatki.
Nawiasem mówiąc, trapy na DARZE POMORZA też zaczynają się od stopnia poniżej poziomu pokładu. Może wtedy tak robili?
Koła ratunkowe zostały wykonane z części z wycinanki. Papierem ściernym wyprofilowane krawędzie, następnie pomalowane akrylem. Nitka przymocowana jest paskami białego papieru.
Wykonanie oczywiście rewelacyjne (poproszę zbliżenie na świetliki), ale te linki na kołach wyglądają chyba niedobrze. Koła, z którymi miałem do czynienia, miały to inaczej rozwiązane (a koła podlegają jakimś tam normom standaryzacyjnym z, jak mi się wydaje, konwencji SOLAS, więc powinny być raczej takie same). Twoje linki wyglądają na za grube, za sztywne i za długie... Powinny też być przyczepione nie pod paskami odblaskowymi, lecz pomiędzy nimi. Na Darze Młodzieży też tak to wygląda. A może Kruzensztern miał inne? Masz jakieś zdjęcie?
Jakby co, to poszukam zdjęć takiego "mojego" koła.
Swinger masz racje. Te koła wyglądają fatalnie i całkowicie się z tobą zgadzam. Koła na Kruzenszternie są takie same jak prezentujesz na fotce.
Nie zrobiłem ich tak ponieważ nie mam tak cienkiej nitki, a tą którą mam niedość że jest za gruba to jeszcze za sztywna. Zrobiłem wiec inny typ kół ratunkowych ale czy takie wystepowały na Kruzenszternie tego nie wiem, wiem że takie gdzieś widziałem. Na dowód tego że takie istniały jest fotka kolegi kat666.
Spróbuje poprawić to niedbalstwo.