Czym Modelarz Się Poruszają - Czyli "Moje Autko"

Hyde Park czyli "magiel" ale w granicach rozsądku

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Bartek Kot
Posty: 46
Rejestracja: czw sty 08 2004, 9:34
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Bartek Kot »

Ciekawy pościk.
Dlatego i ja się pochwalę
Obrazek
Mój to ten z białym szyberdachem z lewej strony.
Po modelarsku przez dwa lata sam go odrementowałem.
argajl
Posty: 6
Rejestracja: wt mar 01 2005, 11:47
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: argajl »

Ja smigam Avensisem 2,0 D, a moja zonka Yarisem
TOYOTA RULEZ :D
Okonek
Posty: 1782
Rejestracja: śr mar 05 2003, 23:33
Lokalizacja: Meckenheim / BRD

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Okonek »

Bartek Kot pisze: Mój to ten z białym szyberdachem z lewej strony.
A czy czasem nie smigales nim prawie dwa lata temu ( latem ) na trasie Choczewo - Leba :roll:
pozdrawiam
Obrazek
Bartek Kot
Posty: 46
Rejestracja: czw sty 08 2004, 9:34
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Bartek Kot »

Jest to możliwe :lol:
Dwa lata temu zjechałem nim całe wybrzeże.
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

A ja jakos nigdy nie zatrybilem o co chodzi w tej calej fascynacji kibel-wagonem...
Okonek
Posty: 1782
Rejestracja: śr mar 05 2003, 23:33
Lokalizacja: Meckenheim / BRD

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Okonek »

Bartek Kot pisze:Jest to możliwe :lol:
Dwa lata temu zjechałem nim całe wybrzeże.
Mi chodzilo o to czy brales udzial w zlocie Garbusow w Choczewie ? Jadac dwa lata temu na urlop mijalem taki konwoj , ktory wlasnie przebazowywal sie do Leby :roll:
pozdrawiam
Obrazek
leszczu

FIATY? a WŁASNIE, ŻE FIATY

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: leszczu »

Czytam o tych złych, niedobrych fiatach i mnie skręca..
Mam cieniasa 750ccm 1997r., 75.000 km, mam go od nowosci.
Przez cały ten czas wyminialem tłumik, klocki, szczeki, linke od hamulca recznego. Jedyną awaria jką miałem bylo przetarcie sie linki od gazu
(do domu dojechałem na ssaniu!). Samochodzina w pełni ocynkowana, nie ma mmozliwosci zeby fiat rdzewiał, jezeli nie mial wypadku bądz kolizji. Od 92 a/bo 93 fiat cynkuje wszytkie modele, jako chyba pierwszy w europie dawał 8 lat na blachy! Prosze porownać stan punciaka i opla astry 1, albo vekcry A (zwłaszcza w tylnej częsci).
Jak ktoś nie umie jeździć to i czołg zajeździ!
Pozatym, cieniasek ma 24 koniki, szału nie ma ale 120 leci, jest miekko zawieszony, po torach dziurach etc jedziesz jak citroenem. Wsiadz do pasata B5, super limuzyna wszysko cacy, tylko ze po przejażdze polską drogą, boli głowa szyja, i chce sie .... .
Fiatem trzeba umiec jeździć! To nie traktor, ani furmanka, odrobina kultury technicznej i rozumu i samochodzina sie nam odwdzięczy!
Warte odnotowanie jest też to że części są cholernie tanie. (np żarówka mijania/długie kosztuje 4 zł ; marny przykład ale ostanio wymienialem :) )).
Mam tez w posiadaniu Seicento 900 ccm 98 rocznik 70.000 km, jego eksploatacja wyglada tak samo jak cienkiego, tyle że jest twardszy i szybszy (160 km/h).

Wszytkich wrogom włoskiej i polskiej(nie PRLowskiej) motoryzacji proponuje zapoznanie z kartami historii. Prześledzcie kto i co wymyslił, kto i co pierwszy wprowadził jako rozwiazanie seryjne itd itd
Najciekawsze jest to, ze o motoryzacji najwecej maja do powedzenia ci ktorzy nie mają o niej zielonego pojęcia, telewizyjni znawcy, teoretycy i
stali klienci ZKMów.

Co do wychwalanych japończyków...
Przyznaje, że silniki mają bardzo dobre,mozna przyjąć ze cały układ napędowy oraz elktronike mają na najlepszym poziomie. ALE!
Ale silnik i elktronika to jeszcze nie samochód! Chyba nikt nie potrafi spartolić układu jezdnego tak jak japończycy, poprostu nie umieja tego robić.
Samochody są z regóły bardzo twarde, co wcale nie przeklada sie na stabilnosc toru jazdy! (nie bede wnikał w szczegóły dot trwałości takich zawieszen...)
Sprawdzcie co dolega zawieszeniu najnowszego landcruiser'a!

..na koniec slowo dla fanów niemieckej motoryzacji....
Prześledźcie prosze co sie dzieje z zawieszeniem Audi od modolu C4 w zwyż.( tak!, własnie te sliczne jajowate 100tki, 80tki, A6...)
Jeżeli zas znacie kgos kto przezył (wątpliwe) urwanie przedniego koła w BMW e39 to tez mozecie zapytac co o tym mysli...
...

Mam nadzieje ze ten tekst powsciągnie choć na chwilkę komus palce przed wypisywaniem głupot na temat samochodów...

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
zary
Posty: 88
Rejestracja: wt paź 18 2005, 21:07
Lokalizacja: Nisko

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: zary »

no aj ja sobie jezdze mz-tka chociaz nie mam prawa jazdy ale to juz nie dlugo :P:P
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

:rasta: a ja prawo jazdy mam od malego :lol:
a jezdze zygzakiem, bo prosto ni-umim
kainek

Re: FIATY? a WŁASNIE, ŻE FIATY

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kainek »

leszczu pisze:Czytam o tych złych, niedobrych fiatach i mnie skręca..
Mam cieniasa 750ccm 1997r.
hmm a nie przypadkiem 703 ok 30 km ? :D
bo o takiej wersji tom nie slyszal
a 24 km to ma 126p
ale to tak nawiasem :D
ODPOWIEDZ