[projekt grupowy] Samoloty Mikojana

[gulus]

A Ty Okoniu boży zacząłeś swego?

gulus

[Edmund_Nita]

Drogi Okonku, Mundek nie dokopuje leżącym. He, he.... Zatem nic Wam nie grozi. A Mundek zamiast dokopywać, to poszpachlował szparki skrzydłowe. Można podejrzeć w wątku MiG-owym.

Uśmiech niemigający dla migaczy, ale jaja (będą na Wielkanoc niebawem, ma się rozumieć),

Edmund

[Tempest]

Jak wspomniałem wypełniałem właśnie plan urlopów na 2005 rok i na trzeci tydzień marca zaplanowałem urlop. Jeśli tylko w pracy nic się nie poprzestawia to pomimo tego, że obecnie na warsztacie leży:

Me 109G z MM

a pod warsztatem:

- Drezyna pancerna Tatra (ta na niedziele)
- ORP Orkan (czeka na oerlikony)
- O-1 Tummelisa (nie zapomniałem i ostatnio zrobiłem kółka)
- Kate (stanąłem na dziurkowaniu nitów a jest ich około mnóstwa)
- Zis-5 z MKFa (po każdym kole konieczny jest miesiąc przerwy na odreagowanie stresu związanego z ich sklejaniem)
- Ba-64 z Modelika (j.w.)
- Pantera G z GPM (Trzeba wreszcie okleić szkielet i zabrać się za koła - cyrkiel olfy juz czeka)
- Ła-5FN z FlyModel (dość wczesne stadium rozwoju)
- F-5 z MM (pierwsze przymiarki wykazują, że wręgi i segmenty pochodzą chyba z różnych modeli)
- Tempest z MM (próba dopasowania stateczników poziomych, steru kierunku oraz ogonowego segmentu kadłuba skłania do głębokiego zastanowienia się nad celowością dalszej pracy)
- Thunderboltd z MM, Shiden z MM, Stroser z MM - wiekszość części powycinana leży w pudełkach po czekoladkach - to owoc wieczorów spędzonych w hotelu
- Shwimmwagen z Italeri (czeka na sklejenie góry kadłuba z jego dołem a będzie to praca wymagająca wielkiego opanowania, którą najlepiej wykonać pod nieobecność tzw pociech aby nie wzbogacały zbyt wcześnie zasobu słów)
- T-55 z Lee (poszpachlowane ślady po wypychaczach, nie wygląda jak nowa Tamija ale lufę ma)
- Mustang (Apache) z Italeri (bardzo ładny model, właśnie drążę dziurki w kolektorach spalin)
- Augusta A-129 Mangusta z Italeri (mój pierwszy oczywiście niedokończony wiatrak)

... oraz kilka innych plastików, które leżą już od połowy lat dziewięćdziesiątych a także kartonowe Nieuport 11, Jak 3 i P-40 w 1:50 których kończyć mi się juz nie chce bo roboty z oklejaniem segmentów tylo co w 1:33 a prezentują się dużo gorzej



TO:

tego miga (GPM 1:33) z chęcią rozpocznę a może nawet skończę bo nie wyglada na model zbyt skomplikowany.

[Edmund_Nita]

Cześć Tempest. Co do Schwimmwagena Italeri, to masz absolutną rację. Byłem świadkiem jak kolega składał górę z dołem i co prawda cały jego słowny repertuar już znałem, to i tak mi uszy spuchły.

Uśmiech dwupołówkowy,

Edmund