ORP Wicher - 1:100 [relacja z budowy]

[jhradca]

Witam wszystkich!

Znowu było trochę przerwy ale ta na szczęście wynikała z wyjazdu z rodzinką do Krynicy, spacery, basen a nawet narty (z czuciem i bez szaleństw). Mimo wszystko dłubałem przy włazach oraz przy wentylatorach. Poniżej efekty.

Wentylatory w technice plastik, karton, cyjanoglut i następnie popaćkane farbą dla kontroli.

[Rutek63]

Czesc Ihradco !

No nareszcie !!! Klocki poskladane w calosc. Chociaz tylko tymczasowo, a i tak wyglada SUPER!!!

Ihradco ! Czy nawiewnik umieszczony za kominem bedzie mial charakterystyczne wybrzuszenie, w gornej czesci, od tylu? Czy zostanie tak jak widac?
I jeszcze jedno. Wydaje mi sie, ze siateczka , ktora wkleiles w wentylatory jest zbyt gleboko. Mysle, ze powinna byc na plaszczyznie sciany albo wrecz na zewnatrz, i dopiero wtedy ramka. Moge sie jednak mylic. Moze to tylko cien na zdjeciu powoduje takie zludzienie.

Cikaw jestem jak przebiegaja poprawki na dziobie.

Pozdrowienia!!!
Piotr

[Kemot]

pięknie, śledzę regularnie tą relacje i nie mogę wyjść z podziwu. Super, taki "goły" model i już rewelka. A gdy dojdzie drobnica... Aż strach się bać!
jhradca, ile już litrów cyjanopanu już zużyłes?

[jhradca]

Rutek! Masz zupełną rację co do siateczki. Powinna być w linii ze ścianką. Niestety w czasie przylepiania wentylatora do nadbudówki się mi wgniotła. Przylepianie od zewnątrz nie wyszło idealnie, właśnie w dolnej części jest minimalnie cofnięta. Poprawię to porzez lekkie spolerowanie ścianki, to wystarczy po w realu cofnięcie ma 0,3 mm. Dziób poprawiony, jeszcze tylko sam dzióbek, który się troszkę zmieni (wielkość) w prównaniu do poprzedniego (teraz mam zdjęcia z monografii).

Kemot! Nie wiem dokładnie ile poszło cyjanogluta. Dużo. Bardzo dużo. Myślę, że zużyłem ok. 25 opakowań cyjanopanu, kropelki itp. To największy koszt modelu . Można było mniej, ale wiele rzeczy przerabiałem, poprawiałem, czasem kilkakrotnie a to jednak jest dość duży model (1,07 m), w niekórych miejscach mogłem użyć arkuszy plastiku, bo tak by było lepiej (gładszy, sztywniejszy, nadający sie do obróbki bez cjanoglutowania), ale chciałem, aby to był w jak największym stopniu jednak model kartonowy. Stąd też plastik używam tam, gdzie walka z kartonem i tekturą nie jest warta poświęconego czasu lub gdy uzyskanie odpowiedniego efektu byłoby dość trudne.

[Kopciu]

Mam do Ciebie gorącą prośbę jhradco.
Mógłbyś wrzucić fotkę całości,bez względu na trwające przeróbki kadłuba?
Pozdrawiam<<kopciu>>

[jhradca]

Na wyraźne życzenie Kopcia.

[Rutek63]

Bardzo mila niespodzianka na koniec dnia. Chyba nie tylko dla Kopcia.
Wyglada po prostu SUPER z kazdej strony.
Jhradco ! Pozwole sobie ponowic pytanie o ksztalt nawiewnika. Czy bedziesz dorabial tam jeszcze to zaokraglenie od tylu? Chyba ze ten ksztalt jest juz taki jaki powinien byc, i tylko jakies zludzenie optyczne wkradlo sie do zdjecia.

Pozdrawiam !
Piotr

[jhradca]

Rutek! Przepraszam, że nieodpowiedziałem wcześniej, jakoś mi umkneła sprawa nawiewników. One mają lekkie wybrzuszenie w tylnej części. Jest nieco mniejsze niż w planach i będzie powiększone, z tym że obecne jest mało widoczne bo zrobiłem zbyt łagodne przejście z dolnej części. Właśnie ze względu na konieczność poprawki nie wklejałem jeszcze uchwytów i innych detali nawiewników.

Pozdrawiam wszystkich.

Walka z wentylatorami trwa i już niedługo kolejne zdjęcia.

[Rutek63]

Ihradco ! Nie ma za co.
Pytalem o nawiewniki, poniewaz wiem jakiej metody uzywasz do budowy modelu. Do poprawek zapewne stosujesz ten sam system. Cjanoglut i szlifowanie to efektywna metoda, ale trujaca ze wzgledu na toksycznosc tego kleju. Zarowno opary kleju jak i pyl ze szlifowania. W zasadzie powinno stosowac sie maske z pochlaniaczem przy takiej pracy. A zwlaszcza Ty jako nurkujacy kolarz powinienes dbac o pluca.

Jest jeszcze inna sprawdzona metoda warta przemyslenia.
Jest to metoda stosowana z powodzieniem przy budowie czesci zawierajacych okragle plaszczyzny z kula wlacznie.
Jezeli zdecydujesz sie na ta metode, potrzebny bedzie model , wzor tej czesci np. (nawiewnik) zrobiony z drewnianego klocka. Po dokladnym wyszlifowaniu ,nacierasz go dokladnie woskiem. Mozna tez uzyc zproszkowana parafine ze swieczki, a nastepnie calosc rozgrzac w kuchence mikrofalowej, przez okolo jedna minute. Tak przygotowany wzornik owijasz paskami papieru namoczonymi wczesniej w kleju do papieru. Paski papieru ukladasz warstwami biegnacymi w przeciwnych kierunkach, np. na krzyz. Nakladasz tyle warstw ile uznasz za stosowne. Po wyschnieciu, roscinasz taka papierowo klejowa skorupke na dwie polowy, zdejmujesz delikatnie z wzornika i gotowe. Nalezy teraz skleic te dwie polowki razem i masz gotowy nawiewnik. Wzornik wykorzystujesz oczywiscie ponownie. Mozesz tym sposobem naprodukowac dowolna ilosc identycznie wygladajacych czesci. Wszystko jest w dalszym ciagu z papieru, i zdrowie zaoszczedzone.

Pozdrawiam !!!
Piotr.

[jhradca]

Witam wszystkich!

Cdn wentylatorów. Na razie brak klamek włazów oraz zaworów. Dopiero na zdjęciu zobaczyłem, że trochę muszę poprawić wokół ramek na siatkach wentylatorów.