Moje Mers-el-Kebir

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest

ODPOWIEDZ
Edmund_Nita
Posty: 2057
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Witam ponownie. Życie nabiera tempa. W końcu udało mi się wyprodukować cztery względnie podobne zębatki. Szczegóły jak zwykle w załączniku. To pojedyncze kółeczko, to jedno z pierwszych wypocin jakie udało mi się schrzanić. Nie wiem jakim cudem zachowało się w pudełeczku, bo wszystkie buble od razu wyrzucałem. Jak wypada porównanie?

33. Kółka Obrazek


Następny etap, to wykonanie osi "łyżki". Może jutro?

Uśmiech zębaty,
Ostatnio zmieniony czw cze 16 2005, 13:44 przez Edmund_Nita, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Jari
Posty: 430
Rejestracja: wt sty 13 2004, 16:49
Lokalizacja: Opole

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jari »

No i przyszedł .... zegarmistrz światła puprurowy!!

Edziu fajowo Ci wyszły te zębatki!!

A myslałes już nad zapadką do ich blokowania ??
Amatorzy zbudowali arkę - profesjonaliści Tytanica.
Edmund_Nita
Posty: 2057
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Cześć Jari. Fajowo, to chyba trochę przesadziłeś. Ale już nie będę zmieniał. Tak zostanie, bo czas na, jak wspomniałeś, zapadki. W porównaniu z kółkami, to - jak z kolei mawia Vivit Junior - mały pryszcz. A potem jeszcze korbki dwie i składanie wszystkiego do - przepraszam za wyrażenie - kupy.

Uśmiech korbiasty,
Awatar użytkownika
qrchak
Posty: 673
Rejestracja: pn sie 25 2003, 19:19
Lokalizacja: Wawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: qrchak »

Mundziu tą niepotrzekną zembatkę możesz sprezentować Kierownikowi, przyda Mu się do famo piła tarczowa :haha:
A reszta kółek zembatych wygląda bardzo pozytywnie... że o kolorku nie wspomnę :spoko:
Si vis pacem, para bellum.
Awatar użytkownika
MarcinS
Posty: 148
Rejestracja: czw lis 27 2003, 10:43
Lokalizacja: Pabianice/PLL

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: MarcinS »

Edmundzie.
Czy ty te zebatki tak iglakiem z jakiejs podkladki wypilowales? Jak tak to Jari ma racje.
Pozdrawiam
MarcinS
Edmund_Nita
Posty: 2057
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Cześć MarcinS. Te zębatki, to nie z podkładek. Miałem arkusik blachy mosiężnej. Najpierw wierciłem otwory na oś (te pośrodku). Potem wokół otworu rysikiem trasowałem większe kółko o docelowej średnicy (przy odwrotnej kolejności, to otwory za Chiny nie chciały być wywiercone pośrodku). Następnie dzieliłem kółko na osiem wycinków (rysikiem). Kolejna czynność, to wycinanie kółek nożycami do blachy. Właśnie przy tej czynności uciapałem sobie palca (patrz dowód w postaci wcześniejszego załącznika). A potem, to już jak zauważyłeś iglaczkiem formowałem ząbki w kółeczku zamocowanym w imadełku. Trochę się z tym chrzaniłem, zanim wpadłem na nienajgorszy sposób. Pierwsze dwadzieścia parę kółek wyszło byle jak (zresztą widać w załączniku). A trzeba było najpierw trochę dłużej pomyśleć (tak jak Wujek też nad kółkami, ino do Jeepa) i można by było wcześniej sprawę zamknąć.

Dla Ciebie uśmiech ogromniasty,
Edmund_Nita
Posty: 2057
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Cześć orły, sokoły. Dziś następny elemencik katapultki. Oś "łyżki". W przekroju okrągły, tylko końcówki w przekroju kwadratowe, bo tu mają być zamocowane korby do naciągania liny skrętnej. Oś wyprodukowana w manufakturze z pręta mosiężnego. Cdn.

34. Oś łyżki Obrazek



Uśmiech osiowaty,
Ostatnio zmieniony czw cze 16 2005, 14:06 przez Edmund_Nita, łącznie zmieniany 3 razy.
Edmund_Nita
Posty: 2057
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Następuje ciąg dalszy. Kółka dostały wzmocnienia coby na bezdrożach Galii się nie rozleciały przed użyciem, np. przy szturmie grodu Mirmiła. Wzmocnienia z blaszki mosiężnej, nakłutej od wewnątrz, żeby niby imitować gwoździe. Następny krok korba. Nie, że takie niby super, tylko takie cóś do kręcenia w kółko. Sztuk dwie. Do zobaczyska.

35. Kółka ze wzmocnieniami Obrazek


Uśmiech wzmocniony,
Ostatnio zmieniony czw cze 16 2005, 14:13 przez Edmund_Nita, łącznie zmieniany 3 razy.
Okonek
Posty: 1782
Rejestracja: śr mar 05 2003, 23:33
Lokalizacja: Meckenheim / BRD

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Okonek »

Kurna ale kola porobiles :spoko:
pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

Nie wiem dlaczego ale jak widze takie koła to mi się bajka przypomina Asterix i Obelix...:zeby: jak z rzymianami się tłukli.....
Pozdrawiam okrętowiec Vivit
Obrazek
ODPOWIEDZ