Nie wiem co to top mast ale taki cienki kijek rzuciłem między wiosła na lewej burcie.
Na czym polega problem moim zdaniem. Na tym otóż, że łatwiej jest coś odwzorować, jak się wie/zrozumie jak coś działa. Można się gapić na zdjęcia i obrazki, ale dopóki nie pojmiesz jak coś funkcjonuje i do czego służy, to odwzorowanie czegoś takiego jest trudne, a często po prostu narażające na uśmiech politowania kogoś, kto wie jak coś działało/do czego służyło.
I nie mam pojęcia jak maszt stawiano
![haha :haha:](./images/smilies/hahaha.gif)
Przy pierwszej ławce był uchwyt/obejma, jakaś korba i tyle wiem. Logika podpowiada, że jakieś gniazdo w podłodze być powinno, żeby taki maszt się nie gibał w tę i nazad. Nic tam nie robiłem, bo nie wiem co by to miało być
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)