No patrzcie. Kiedyś Qrchak ze mnie dworował, że stosuję bambus przy budowie modeli. A tu się okazuje, że nie jestem wcale w tym odosobniony. Prawda Awot, że bambus się świetnie obrabia i do tego bardzo łatwo, że nie dodam przyjemnie?
Bambus jest OK. fajnie sie z nim pracuje. W tym modelu stosuję wszystkie materiały jakie wpadną mi w ręce. Bambus dostałem od znajomej, która przycinała bambusowe rolety do okien. mam zapasy na kilka ładnych lat
Postanowiłem nieco zmodyfikować wyrzutnie by nadać im bardziej dynamiczny wygląd. Mam nadzieję, że osiągnę zamierzony efekt.
AWOT
Trwają prace nad kadłubem czyli malowanie i szlifowanie. Ma razie kadłub przyjął 9 warstw CAPON'u oraz warstwę czarnej farby. Po oszlifowaniu farnej farby lepiej widać miejsca wymagające szpachlowania i szlifowania. .
Z zainteresowaniem przyglądam się Twojej budowie i kibicuję .
Zastanowiło mnie ostatnie zdanie:
Po oszlifowaniu czarnej farby lepiej widać miejsca wymagające szpachlowania i szlifowania.
Czy nie powinno brzmieć: po pomalowaniu czarną farbą lepiej widać miejsca wymagające szpachlowania i szlifowania?
Pytam, bo ja stosuję odwrotną metodę : po szpachlowaniu i szlifowaniu maluję cienko model szarym podkładem i wówczas dobrze widać wszystkie ubytki i niedoszlifowania. Uzupełniam ubytki, szlifuję i znowu psikam podkładem. Jest to więc jakby odwrotna kolejność niż u Ciebie. Czy to tylko skrót myślowy, czy też świadomy zabieg?