[Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Re: [Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Mimo wszystko rozróżnilbym trudność od pracochłonnosci. Winda tralowa nie jest trudna w budowie- ma raczej oczywistą konstrukcję tylko złożenie zabiera sporo czasu.
Ale przewloka dała mi w kość- jest trudna w budowie ze względu na małe i bardzo małe elementy. Trudno wyciąć dokładnie, trudno uchwycić, trudno skleic.
Rzeczywiście, odwzorowanie jest w miarę dokładne. Mnie cieszy.
Ale przewloka dała mi w kość- jest trudna w budowie ze względu na małe i bardzo małe elementy. Trudno wyciąć dokładnie, trudno uchwycić, trudno skleic.
Rzeczywiście, odwzorowanie jest w miarę dokładne. Mnie cieszy.
- Sklejacz Maciej
- Posty: 608
- Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
- Lokalizacja: Inna piaskownica
- x 108
Re: [Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Jest na co popatrzyć, jest co podziwiać. Ja podziwiam precyzję wykonania. Zresztą nie pierwszy raz w tutejszych okolicznościach...
obecnie zamrożony:Iskander M (MZKT 79300 Astrolog)
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
Re: [Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Weź po uwagę, że z publikujacych na tym forum jestem raczej w drugiej połowie tabeli
Dziękuję za dobre słowo!
Dziękuję za dobre słowo!
Re: [Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Ostatnimi elementami były relingi (laser-cut), olinowanie i brud po długotrwałym pobycie na morzu. Olinowanie wykonałem z plastikowego patyczka wyciągniętego nad płomieniem i pomalowałem czarną Vallejo:
W sumie jestem dosyć zadowolony - model niezbyt duży, niezbyt pracochłonny (budowa trwała trzy tygodnie, codziennie po dwie-trzy godziny ) jednocześnie dosyć zdetalizowany - dzięki w sumie 3 dosyć trudnym elementom (windy, przewłoka lin trałowych). Jednocześnie jest to najbardziej zaawansowany model jaki zaprojektowałem i zbudowałem, pozostawiając w tyle HMT Coldstreamer.
W sumie jestem dosyć zadowolony - model niezbyt duży, niezbyt pracochłonny (budowa trwała trzy tygodnie, codziennie po dwie-trzy godziny ) jednocześnie dosyć zdetalizowany - dzięki w sumie 3 dosyć trudnym elementom (windy, przewłoka lin trałowych). Jednocześnie jest to najbardziej zaawansowany model jaki zaprojektowałem i zbudowałem, pozostawiając w tyle HMT Coldstreamer.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2206
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
Re: [Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Bardzo ładnie się prezentuje – gratulacje!
Re: [Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Witaj.
Dzięki za kolejny mały okręcik - świetny dobór tematów .
Pozdrawiam.
Dzięki za kolejny mały okręcik - świetny dobór tematów .
Pozdrawiam.
NIE OTWIERAM MINIATUREK !
Re: [Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Dziękuję, ale to nie moja wina. Temat dobiera Redaktor Naczelny
Re: [Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Bardzo fajny okręcik i do tego ładnie sklejony. Gratuluję.
Zwracają uwagę światła pozycyjne. Zdecydowana większośc modeli ścianki obudowy świateł przewiduje w kolorze lampy (zielony/czerwony). Tu widać szare. Czy przyjętą praktyką nie jest czarny kolor? Jak to jest z tymi światłami?
Czekam na wydanie
pzdr Grzegorz
Zwracają uwagę światła pozycyjne. Zdecydowana większośc modeli ścianki obudowy świateł przewiduje w kolorze lampy (zielony/czerwony). Tu widać szare. Czy przyjętą praktyką nie jest czarny kolor? Jak to jest z tymi światłami?
Czekam na wydanie
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Dobre pytanie. W mojej ocenie powinien być czarny I dostępne foto tego typu okrętów tak pokazują. Jednak foto grupowe zalogi Wallaroo pokazuje że półka na której jest postawiona lampa pozycyjna jest co najmniej w kolorze ścian nadbudowki-lub zielona...