[Relacja] An-2, Orlik Nr. 1/2011 – 1:33

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3231
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 101

Re: [Relacja] An-2, Orlik Nr. 1/2011 – 1:33

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Szkoda że do stateczników poziomych nie zastosowałeś podobnego szablonu jak do skrzydeł bo wydają mi się być trochę przekrzywione.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2146
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 149

Re: [Relacja] An-2, Orlik Nr. 1/2011 – 1:33

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Zgadza się Tempest, cała sekcja ogonowa jest przekrzywiona, nie mam pojęcia, jak do tego doszło, teoretycznie (przy takim rodzaju szkieletu) jest to właściwie (prawie) niemożliwe... :(
Zauważyłem dopiero po fakcie. Gdybym jeszcze raz robił, wstawiłbym najpierw skrzydła „na sucho” – by mieć punkt odniesienia - i dopiero wtedy wkleiłbym część ogonową szkieletu.
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2146
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 149

Re: [Relacja] An-2, Orlik Nr. 1/2011 – 1:33

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Upały straszne (w mojej okolicy 39°C w cieniu), wprost propocjonalnie do tej okoliczności pracę nad modelem posuwają się w (bardzo) ślimaczym tempie. Ale żeby złącza internetowe nie zardzewiały, chociaż symbolicznie troszeczkę do przodu – stójki międzyskrzydłowe.

Obrazek
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3231
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 101

Re: [Relacja] An-2, Orlik Nr. 1/2011 – 1:33

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Upały straszne (w mojej okolicy 39°C w cieniu), wprost proporcjonalnie do tej okoliczności pracę nad modelem posuwają się w (bardzo) ślimaczym tempie
Prace nad silnikiem proponuję zaplanować na wrzesień :D

Chyba trzeba będzie uznać za niezasadny pogląd że mieszkańcy Afryki to lenie :D
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2146
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 149

Re: [Relacja] An-2, Orlik Nr. 1/2011 – 1:33

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Hi Tempest,
wszystko wskazuje na to, że nie nadaję się na Afrykańczyka. A produkcję silników, w szczególności gwiazdowych i śmigieł to ja nawet lubię... :)

Skrzydła górne, bez niespodzianek. Przy montażu użyłem także szablonu montażowego.
W „ostatniej chwili” zauważyłem, że stójki międzyskrzydłowe były w tym konkretnym samolocie pomalowane na niebiesko – przelakierowałem.
Przy okazji zniwelowałem (tzw. przemoc fizyczna, utrwalona po zastosowaniu tej przemocy za pomocą SG) nieco niesymetryczne ustawienie usterzenia poziomego – chyba teraz lepiej wygląda, ale może uda mi się jeszcze bardziej „nagjąć”

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2146
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 149

Re: [Relacja] An-2, Orlik Nr. 1/2011 – 1:33

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Odciągi skrzydeł. W oryginale są to taśmy o wymiarch (+/-) 3 x 22 mm, w tej skali byłoby to około 0,1 x 7 mm – dla mnie nie do wykonania. Tzn. nawet udało mi się wyciąć taką taśmę szerokości 0,7 mm z blaszki aluminiowej grubości 0,1 mm, ale nie miałem pomysłu na jej usztywnienie (naciąg). Zdecydowałem się więc na drut stalowy 0,5 mm – dla mnie to akceptowalny kompromis. Taki drut trzyma swój prostolinijny przebieg bez względu na wszelkie okoliczności typu zmiany wilgotności powietrza itp.

Obrazek

Ponieważ ciągle w mojej okolicy pada, na razie parę zdjęcia „indoor”.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2146
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 149

Re: [Relacja] An-2, Orlik Nr. 1/2011 – 1:33

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

„Robią się” blachy przedniej części kadłuba (przedziału silnikowego) i elementy silnika. To chyba najbardziej zdetalizowany (i najtrudniejszy) silnik w modelu kartonowym, jaki do tej pory budowalem – chociaż i tak wybrałem tę najprostszą wersję.

[Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2146
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 149

Re: [Relacja] An-2, Orlik Nr. 1/2011 – 1:33

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Żeby przerwy w relacji nie były zbyt duże, przedstawiam dzisiaj małe postępy w budowie, czyli początek prac przy silniku. Postanowiłem się też trochę „pobawić”, przede wszystkim dlatego, że poległem przy tradycyjnej wersji przewidzianej w wycinance, zrobilem więc cylindry i głowice cylindrów z... cekinów! Moim zdaniem wygląda to lepiej, niż moje wypociny nad oryginałem – ale nie lepiej niż praca „kudłatego” z relacji na Kondradusie. Żeby oszczędzić wam przeżyć natury (nie)estetycznej i pokazać, jak fajna jest oryginalna wersja konstruktora, prezentuję nie moją wersję, a kolegi z Kondradusa (za jego zgodą). Zaiste, mistrzowskie wykonanie!

Obrazek

Tutaj wynik moich dotychczasowych zmagań z materią.

Obrazek

Jeszcze tylko zbudować osiem następnych i pokombinować z rozrządem zaworów...
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2146
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 149

Re: [Relacja] An-2, Orlik Nr. 1/2011 – 1:33

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Montaż silnika. Można by (gdyby się było w stanie ) trochę dokładniej te części poskładać...
W sumie jestem jednak z koncepcji (cekiny) zadowolony. Muszę tylko wymyśleć jeszcze jakiś przyrząd do „powtarzalnego” składania segmentów, żeby rzeczywiście były (głowice, cylindry) identyczne. A taka robota czeka mnie (jeszcze dwukrotnie) przy DC2-!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i cały (ta moje wersja) silnik gotowy. Trochę to taki miś na moje możliwości, na więcej mnie jednak manualnie już nie stać.
W następnym etapie budowy zamocowanie do kadłuba – plus „oprzyrządowanie”, a więc chłodnica oleju, wydech itd. Potem już tylko śmigło i anteny...
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

Re: [Relacja] An-2, Orlik Nr. 1/2011 – 1:33

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Nie tłumacz się, wyszło dobrze, osobiście podziwiam że w ogóle ci się chciało bawić w detalizowanie tego silnika.
ODPOWIEDZ