Henryku jeśli liczysz, że zdradzę ci nazwę tego magicznego kleju, który przyciąga jak magnes do siebie dwie posmarowane płaszczyzny i ustawia je we właściwym miejscu to ...
Się grubo mylisz
A tak na poważnie to nie posiadam takiego specyfiku.
Zdecydowana większość elementów jest u mnie klejona zwykłym klejem wodnym kupionym w sklepie papierniczym za chyba całe 2,5zł.
Kiedyś myślałem że się nie da skleić modelu takim klejem ale już się przekonałem. I chyba nawet nauczyłem go używać.
Przelewam trochę do pojemniczka po farbce plakatowej i nanoszę na klejone powierzchnię różnymi drucikami lub pędzelkami.
Dodatkowo używam też czegoś podobnego do wikolu, jak spoina ma być mocna.
I jeszcze pozostał stary niezapomniany butapren, ale tego używam już tylko do podklejania większych powierzchni.
Do drutologii oczywiście cjanoakryl. ,Jeszcze się nie nauczylem precyzyjnie lutować.
Oczywiście każdy z tych klei zostawia miej lub bardziej widoczne ślady.
Jak po sklejeniu widać gdzieś jakieś świecące się ślady kleju. To pomaga jak się na element nałoży cieniutką warstwę lakieru bezbarwnego.