Uji 1945, Aoshima+FiveStar, 1/700

[Szydercza Gała]

No i zapaskudziłem go już. Zostało okopcić kapę komina. Jako że to oleje więc teraz muszą trochę przeschnąć, jakos koło Łikendu wezme się za skłądanie go do kupy. Blachy tez juz mam wycieniowane i gotowe. No i jeszcze drewienko na ÓTkach trzeba ogarnąć, ale generalnie juz z górki

[Tempest]

No i zapaskudziłem go już.

Chyba zbyt przesadne jest po zapaskudzenie.

Tak na szybko wyszukałem kilka zdjęć IJN UJI i na żadnym nie zobaczyłem "zacieków" na łączeniu blach że o łączeniu blach nie wspomnę. No ale szukałem tylko przez 87 sekund.

Cesarz gdyby zobaczył tak zapuszczony okręt te zapewne nakazałby ściąć admirała

[Szydercza Gała]

Prawdziwy okręcik może sobie być smutny jak dupa węża, bo nie od tego jest żeby kozacko wyglądał na telewizorze, w przeciwieństwie do modelu Poza tym 1/700 to jedno wielkie oszustwo.

[Szydercza Gała]

Kisiel na gotowo. Ostatecznie wyszło na to że się Japońcom spieszy nieco bardziej niż początkowo planowałem, no ale w sumie kto bogatemu zabroni? Będzie się trzeba teraz zabrać za blaszki, blaszeczki, blaszunie. Sprężać się trza bo kolejni w kolejce już na plecy napierajO

[Szydercza Gała]

Juz prawie, teraz tylko wymalować HenrykUF , zrobić sznurki i bedzie finito.

[Piotr80]

Przepiękna woda Michu!
A reszta zresztą też
Pozdr
Piotr

[Szydercza Gała]

Dzieki Piotrze. Już banda się maluje, zaraz będzie po wszystkim.

[gk]

Przepiekutaśny

Deski pokładu twórcy blaszki mogliby zrobić delikatniejsze/węższe. Szerokość desek wygląda jak w nowym MM z Vittorio Veneto

Co nie zmienia postaci rzeczy, że jak na wstępie

[Szydercza Gała]

Nawet nie wiedzialem ze cos takiego jak Mały Modelarz jeszce istnieje
Co do blaszek... cóż Rainbow to to nie jest, ale ujdzie w tłoku.