*[Relacja/Czołg] KONIGSTIGER - relacja QNIA

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1101
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 156

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

:D
blaszka

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: blaszka »

Witam, bardzo podoba mi sie twoja praca, mam pytanie odnośnie kleju BCG.
Czy chodzi tu o klej ''brand clear glue''?

http://paper-hobby.com/shopp/product_in ... cts_id=149

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1101
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 156

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Dokładnie o ten.
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1101
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 156

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Ostatnimi czasy udało mi się pozyskać jakiś aparat, więc łatwiej mi teraz coś pokazywać.
W związku z tym czas na postępy w tygrysku.
Jak do tej pory praktycznie udało mi się skleić układ jezdny tego potwora. Pozostało jeszcze malowanie całości, ale to już w późniejszym terminie.

Na początek wahacze i mechanizm napinajacy:

Obrazek

Koła: napędowe i napinające:
Obrazek
Obrazek

I kilka rzutów na całość - na razie poskładanych "na sucho", bez kleju, żeby zobaczyć, czy koła pasują :) - nauczka po kaczorku.

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

I na koniec widok z boku:

Obrazek

Teraz czas zabrać się w końcu za jakąś grubszą robotę. Kadłub leży odłogiem.
Zdjęcia gąsienicy na kole napędowym następnym razem - zapomniałem zrobić zdjęcie, ale też pasują :D
kainek

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kainek »

no panie fiu fiu :D
Awatar użytkownika
rout
Posty: 299
Rejestracja: wt sty 04 2005, 19:35
Lokalizacja: wroclaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rout »

nooo panie , bardzo fiu fiu ;) zwlaszcza fajnie wygladaja te jakby przybrudzenia na k.nosnych , powstale pewnie nieumyslnie , dzieki zastosowaniu pedzla.
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1101
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 156

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

:D :D :D :D
To nie brudzing.
Nie wiem, czy się na niego zdecyduję, jak już to na koniec.
Po prostu na kołach jest tylko 1 podkładowa warstwa farby. ;-)
Awatar użytkownika
rout
Posty: 299
Rejestracja: wt sty 04 2005, 19:35
Lokalizacja: wroclaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rout »

wiem ze nie brudzing , przynajmniej nie umyslny . ale tak wyglada ;) i moze nie tyle co brudzing , co wyeksploatowanie.
ja bym tego nie zmienial , albo staral sie uzyskac taki efekt. wyglada IMO swietnie , ale musialbys utrzymac to w calym modelu. ale to twoj kociak ;)
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1101
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 156

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

W zakładach QńPanzerWerke sp. Zooo.......... pracownicy poszli po rozum do głowy i zaczęli się zastanawiać, po co przez kilka miesięcy bawili się z podwoziem, kiedy nie ma go do czego przyczepić.
Nastał więc czas cięcia płyt pancernych i spawania. Chwila wiekopomna, palce bolą od noży i skalpeli.
Po 2 dniach udało się w końcu dopasować płyty kadłuba i pospawać je.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ponieważ 3 dnia pora była jeszcze wczesna, zmęczenie jeszcze nie ogarnęło pracowników, więc postanowili dla żartu pociąć i pospawać sobie jeszcze wieżę:

Obrazek
Obrazek

Tak więc na dzień dzisiejszy ciężkie roboty metalurgiczne zakończone są na takim etapie:

Obrazek
Obrazek

Jeszcze jedno, uprzedzając ewentualne pytanie o spawy.
Kiedyś przeglądając któreś forum plastikowców znalazłem sposób na robienie spawów z miliputa. To coś będącego chyba skrzyżowaniem szpachli z modeliną. Ponieważ draństwo jest drogie, więc kupiłem sobie dla odmiany Poxylinę (10 PLN) - taka ciastowata 2-składnikowa masa, przypominająca konsystencją plastelinę, chyba jakiś rodzaj żywicy.
Po wymieszaniu składników robiłem cieniutkie wałki, które wkładałem w miejsce spawu i następnie nagniatałem kawałkiem wyoblonej blaszki w celu uzyskania "fali" spawu.
Efekt chyba całkiem niezły. W sumie łatwiej zrobić takie spawy niż z wikolu. Wyglądają chyba w miarę realistycznie.
kainek

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kainek »

najwazniejsze przed ogladaniem tego watku to wziasc porcyjke lekow uspakajajacych :D
komentarze sa raczej zbedne :D
ODPOWIEDZ