Chieftain Mk11 - Tamiya/Accurate Armour

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 593
Rejestracja: śr maja 05 2004, 19:41
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciej »

...cjanoakryl! Trzyma na potęge...
Może zatłuściłeś klejoną powierzchnię?

Pozdrawiam,
Maciej
Fidel
Posty: 405
Rejestracja: pt sty 23 2004, 10:36
Lokalizacja: Żywiec

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Fidel »

Witam, trochę żywicy się już nakleiłem więc mogę podpowiedzieć, że:

1. Powierzchnie zawsze trzeba odtłuścić najlepiej rozp. nitro.
2. Jak chcesz kleić epoksydem przetrzyj powierzchnie papierem ściernym albo pilnikiem bo się nie przyklei.
3. Jak używać cyjanoakrylu to tylko Super Atack firmy Locttite jest zdecydowanie najlepszy.
Ukończone: M 113 Fitter
Awatar użytkownika
Dżoana
Posty: 79
Rejestracja: wt sie 16 2005, 1:46
Lokalizacja: Wejherowo

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Dżoana »

Zdecydowanie wszystkie żywiczne. Cyjanopany, epidian, distal (też 2-składnikowy, ale szybki i skuteczny) chociażnie nie wiem, co dostaniesz u siebie.
Awatar użytkownika
Dżoana
Posty: 79
Rejestracja: wt sie 16 2005, 1:46
Lokalizacja: Wejherowo

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Dżoana »

...z drugiej strony, nie wiem czy nie sa zbyt archaiczne. Używałam ich dość dawno temu ;-)
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

Klej revellowski nie trzyma w ogole. Super glue trzyma troche ale latwo odlamac. Zywica za to trzyma na potege :-)
Niestety wolno schnie, wiec musze przyklejac czesci plastrami lub obciazac je czyms.
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

Prace posuwaja sie powoli. Koniecznosc rozrabiania kleju dwuskladnikowego za kazdym razem, kiedy chce cos przykleic spowalnia montaz.
Zauwazylem, ze konwersja AA jest dosc dziwna. Niektore czesci wykonane sa bardzo dokladnie, co do najdrobniejszej nakretki. Natomiast inne czesci sa zrobione na 'odwal sie'. Brakuje w nich elementow i to czasem dosc duzych. Trzeba bedzie sporo dorabiac. Dotatkowo pogubily mi sie drobne czesci. Najczesciej kiedy probuje cos przykleic jakis drobiazg penseta i za mocno scisne. Czesc wtedy frunie sobie przez pokoj, a ze czesci sa wielkosc 1-2mm i sa szare a ja mam szara wykladzine, to poszukiwania najczesciej nie daja efektu. Jest to bardzo denerwujace.
Kat
Posty: 704
Rejestracja: ndz kwie 18 2004, 14:44
Lokalizacja: Radom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kat »

A może by jakieś fotki?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

Beda jak sie film w aparacie skonczy :-)
Awatar użytkownika
Tomek_K
Posty: 520
Rejestracja: śr paź 27 2004, 15:09
Lokalizacja: Kłodzko

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomek_K »

Marcintosh pisze:Najczesciej kiedy probuje cos przykleic jakis drobiazg penseta i za mocno scisne. Czesc wtedy frunie sobie przez pokoj, a ze czesci sa wielkosc 1-2mm i sa szare a ja mam szara wykladzine, to poszukiwania najczesciej nie daja efektu. Jest to bardzo denerwujace.
He, he. Mam nieraz dokładnie to samo. Ale czytałem niedawno, że istnieje jakaś pęseta samozaciskowa. Ciekawe, czy była by ona lepsza w takim wypadku?
Skończony: Kurogane
W budowie: SAS
peter
Posty: 561
Rejestracja: wt sty 06 2004, 15:25
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: peter »

byłaby jeszcze gorsza.
to nie jest kwestia siły, tylko kształtu ściskanej powierzchni.
poprawiłaby sprawę prawdopodobnie pęseta z końcówkami wyłożonymi czymś miękkim (filcem?) - ale jeszcze takiej nie widziałem...

a co do pęset samozaciskowych - polecam ścisk chirurgiczny (nie wiem, czy tak to się fachowo nazywa - wygląda jak nożyczki skrzyżowane z pęsetą)
zapraszam na Forum Historyczne
ODPOWIEDZ