Konkurs przedwakacyjny Mundzia

[Piter]

No i Mariusz mnie uprzedził (albo razej utwierdził) ale żeby nie było to moja odpowiedź brzmi :
Imie i nazwisko : Bolesław Romanowski
Okręt: ORP Wilk
Edmundzie aż zmusiłeś mnie do przejrzenia materiałów na temat tych okrętów. Tego zdjęcia nie mam niestety ale powiększyłem je sobie i gmerałem - fatycznie mimo, że jest ono nie wyraźne jakoś mi przypomina inne zdjęcia Romanowskiego. Fajnie się czasem tak zmobilizować i poszperać w historii - więcej takich konkursów
Pozdrawiam

[Piter]

No i palnołem jak dzik w sosnę
ale warto było
Pozdrawiam

[Tempest]

Tak Tempest, to oznacza, że w nagrodę dostaniesz zrobiony przeze mnie model. Został sklejony i pomalowany w połowie 1975 roku. Ma zatem ponad trzydzieści lat. Będziesz miał po mnie pamiątkę

Będzie stał na honorowym miejscu w mojej gablotce.

[Edmund_Nita]

Już wziął kurs na Tarnowskie Góry.

Ostrożnie rozpakowywuj. Jest pancernie zabezpieczony.

Daj cynk jak dojdzie. Muszę mieć pewność, że laureat nie został na lodzie.

Pozdrawiam,

Edmund

[Tempest]

czekam z niecierpliwością

[Tempest]

Dziś w południe zapukał listonosz. Musiałeś Edmund zrujnować się na jakiś super-expres-priotytet chyba.

Opakowanie jak Edmund wspominał - pancerne



W środku genialny patent na zabezpiecznie modelu







Po wyjęciu z pudełka model udał się na sesję zdjęciową w plenerze









a następnie zajął honorowe miejsce na półce z moimi zabytkowymi również plastikami



Sam model to zestaw Hellera a może raczej licencyjnie tłoczonego przez Czecho-Słowaków w tamtych zamierzchłych czasach Smer'a







Łezka w oku mi się zakręciła jak ten model oglądałem. Kiedyś to był SUPER-HIT, za którym trzeba było pojechać albo za granicę albo upolować w jakiejś Składnicy Harcerskiej.

Edmundzie, jakimi farbami malowałeś ten model ?

Jeszcze raz pięknie dziękuję za tak wspaniały prezent.

[Edmund_Nita]

Ale ta poczta zrywna się zrobiła. Wczoraj wysłałem około 14.00, a dziś w południe już na drugim krańcu Polski. No, no...

Ten modelik, to oryginalny Hellerek, w Składnicy Harcerskiej zdobyty. Malowany humbrolkami. A dlaczego pytasz?

Dzięki Tempest za piękne fotki. Muszę sam czegoś takiego popróbować.

Ale zauważyłeś, że główny cel konkursu został osiągnięty. Uaktywnił się Vivit. I o to chodziło.

Uśmiech jak stąd do Rokosowa (tam Vivit mieszka),

Edmund

[Tempest]

Malowany humbrolkami. A dlaczego pytasz?

Oprócz oglądania powąchałem także modelik i wydawało mi się, że czuję zapach farbopodobny. Zaciekawiło mnie to. Być może mi się zdawało, bo węch przytępiony przez nikotynę mam niestety.

[Edmund_Nita]

Ha, ha, ha.. Rozbawiłeś mnie Tempest niesamowicie. Zapachniał Ci "Ludwik" miętowy. Oprócz trzydziestoletniej farby na modelu był takiż sam kurz. No to musiałem umyć samolocik. Wymieniony specyfik doskonale się do tego nadaje. Nie mogłem Ci przecież wysłać brudny model. Nieprawdaż?
Z ciekawości powąchałem tego "Ludwika" - faktycznie zapach farbopodobny. He, he...
Zawsze tak organoleptycznie podchodzisz do sprawy?

[Edmund_Nita]

P.S.: Czas już rzucić palenie. Straszna trucizna. Mam coś do powiedzenia na ten temat, bo też paliłem. Ale rzuciłem. Na szczęście...