[Budowa od podstaw] Czołg ciężki PzKpfw VI Tiger I Spät
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
- PITERPANZER
- Posty: 523
- Rejestracja: sob mar 19 2005, 18:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- x 1
- PITERPANZER
- Posty: 523
- Rejestracja: sob mar 19 2005, 18:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- x 1
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
Dzięki Piter
Nie na sławie mi zależy...cieszy mnie sam fakt że modelrzom podoba się to co robie.
W Porąbce pierwszy raz miałem okazje poznać tak wielu modelarzy i w końcu zobaczyć tyle wspaniałych modeli na żywo.
Dziękuje wszystkim obecnym za poświęcony mi czas.
Teraz czeka mnie dużo pracy przy zawieszeniu Tygrysa.Cały montaz wymaga precyzji, by później nie pojawiły sie problemy z założeniem gąsienicy.
Cd. relacji nastąpi...
Pozdrawiam serdecznie brać modelarską!!!
Nie na sławie mi zależy...cieszy mnie sam fakt że modelrzom podoba się to co robie.
W Porąbce pierwszy raz miałem okazje poznać tak wielu modelarzy i w końcu zobaczyć tyle wspaniałych modeli na żywo.
Dziękuje wszystkim obecnym za poświęcony mi czas.
Teraz czeka mnie dużo pracy przy zawieszeniu Tygrysa.Cały montaz wymaga precyzji, by później nie pojawiły sie problemy z założeniem gąsienicy.
Cd. relacji nastąpi...
Pozdrawiam serdecznie brać modelarską!!!
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
Witam!
Matchias dzięki za miłe słowa
Rzeczywiście takie opracowanie modelu nie bardzo nadaje się do wydania.
Model był by strasznie obszerny...i praktycznie niemożliwy do sklejenia w standardzie.
matp7- nic mi nie zawróciło w głowie...Tigera kleje w miare możliwości i nie bardzo jest sens pokazywania podobnych zdjęć.Po zamontowaniu większej ilości kół na wahaczach pokaże jak to wygląda.
Pozdrawiam!
Matchias dzięki za miłe słowa
Rzeczywiście takie opracowanie modelu nie bardzo nadaje się do wydania.
Model był by strasznie obszerny...i praktycznie niemożliwy do sklejenia w standardzie.
matp7- nic mi nie zawróciło w głowie...Tigera kleje w miare możliwości i nie bardzo jest sens pokazywania podobnych zdjęć.Po zamontowaniu większej ilości kół na wahaczach pokaże jak to wygląda.
Pozdrawiam!
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
Pz.Kpfw. VI Tiger
Witam!
Bok kadłuba został pomalowany ostatnią warstwą farby.Tym razem jestem zadowolony z efektów
Po kilku próbach udało mi się opanować malowanie pędzlem.
Powoli widać zarys wew. kół jezdnych.Najdłużej trwa budowa kół z pojedyńczym bandażem.Większość wymagała przeróbki, ponieważ bandaż okazał sie za szeroki.
Kolejne fotki wkrótce.
Pozdrawiam!
Bok kadłuba został pomalowany ostatnią warstwą farby.Tym razem jestem zadowolony z efektów
Po kilku próbach udało mi się opanować malowanie pędzlem.
Powoli widać zarys wew. kół jezdnych.Najdłużej trwa budowa kół z pojedyńczym bandażem.Większość wymagała przeróbki, ponieważ bandaż okazał sie za szeroki.
Kolejne fotki wkrótce.
Pozdrawiam!
Model wychodzi wyśmienicie. Aż człowieka zatyka jak na to patrzy.
Czy mógłbyś dokładnie opisać sposób malowania. Ile warstw farby nakładasz, jakie to farby, jakim sposobem przy malowaniu pędzlem nie widać żadnych zacieków i smug itp? Z góry wielkie dzięki.
Pozdrawiam!
Czy mógłbyś dokładnie opisać sposób malowania. Ile warstw farby nakładasz, jakie to farby, jakim sposobem przy malowaniu pędzlem nie widać żadnych zacieków i smug itp? Z góry wielkie dzięki.
Pozdrawiam!
W budowie: BAC Lightning
Laserożernym szkieletożercom mówimy twarde i stanowcze raczej nie.
Laserożernym szkieletożercom mówimy twarde i stanowcze raczej nie.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: wt lut 01 2005, 21:02
- Lokalizacja: lodz