Bardzo dziękuję za miłe słowa WSZYSTKIM!
Ponieważ dawno nie dawałem „głosu”, to teraz małe ”zadośćuczynienie” poniżej. Sporo czasu zajęło mi doprowadzenie do obecnego etapu, ale zamykanie „do jednego kawałka” kolejnego segmentu modelu (przypominam: to komora transportowa) w moim przypadku nie było takie proste, jak w typowych modelach zestawowo-pudełkowych (dwie połówki maznąć klejem i cyk na gumki).
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Samo wklejanie czterech brakujących segmentów podłogi było dość emocjonujące - wcisną się idealnie na styk, czy zrobią się szpary; utrzymają równy poziom, czy wyjdzie pijacki przechył?. Tutaj naprawdę potrzebna była dokładność - powiedzmy - do trzeciego miejsca po przecinku, bo ciut większa szparka byłaby pokracznie duża na tle tych drobnych detalików. Na dodatek podłoga ma taki śmieszne białe wzorki (linie do ustawiania i kotwiczenia ładunków), których zgranie na całej długości kosztowało trochę nerwów (i czasu na poprawki). Potem instalacje na dwóch zespołach „dachu” musiałem dokładnie zgrać z instalacjami z boków - też się udało i wreszcie można było skleić górę, która kiedyś będzie obudową przedziałów przekładni głównej (tej partii na zdjęciach nie widać). Nic nie można było doginać, bo kratownica żeber by się wypaczyła i rozpadła. Jak wyszło – można od biedy zobaczyć na fotkach. Tu i ówdzie jeszcze brakuje niektórych przewodów, ale te będą zamontowane dopiero, gdy dojdzie partia ogonowa. Teraz uzupełniam spodnie detale – wzierniki zlewów paliwa, gniazda anten , listwy wzmacniające i inne różności, które miał Mi(sio)-6 pod brzuszkiem. A miał tego sporo.
Aha, dla purystów dokładności malowań i zgodności barw małe info wyjaśniające. Kolory są niezbyt dokładnie odwzorowane, ale tylko na fotkach.
W realu szare jest... szare, dokładnie w odcieniu oryginału, a każda plama brudu na podłodze oryginału jest podobna do plamy na modelu. Nie bardzo mam teraz czas bawić się w eksperymenty fotograficzno-oświetleniowe, żeby to lepiej uwidocznić, więc na razie musicie uwierzyć mi na słowo.
Na tym etapie prac dochodzę do wniosku, że chyba nie wygląda to zbyt sztucznie.
I jeszcze coś takiego:
![Obrazek](http://images46.fotosik.pl/95/00a356ed2f31904f.jpg)
Gdy stajesz przed problemem, szukaj rozwiązania, a nie obejścia.