*[Relacja/Samolot] Mustang III (KA 3/2006)

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
michal.s
Posty: 6
Rejestracja: pn mar 06 2006, 14:27
Lokalizacja: Rzeszów

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: michal.s »

A nie mówiłem że na lakierowanie zapraszam do mnie ;-)
Pozdrawiam - Michał Słonczyński
rowin
Posty: 624
Rejestracja: wt kwie 13 2004, 16:33
Lokalizacja: Lublin/Waw
x 85

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rowin »

grabciu no bądź poważny!!!! popełnij błąd!!!! daj się skrytykować :)

a tak na poważnie to bosko Ci to idzie, zarówno model jak i zdjęcia do relacji, troche ich mało nad czym ubolewam. kleisz model budasiem czy innym klejem??

co do lakierowania to nie używaj pędzla, załatw sobie aerograf..próbowałem ostatnio i efekt jest bezporównania lepszy od pędzla, zero smug i nierówności...naprawdę nie warto sobie głowy zawracać pędzlem...szczególnie przy takim modelu jak Twój..

jeszcze raz gratuluję i czekam na więcej!!
Grabciu
Posty: 167
Rejestracja: pn lis 22 2004, 17:35
Lokalizacja: Dębica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Grabciu »

michal.s pisze:A nie mówiłem że na lakierowanie zapraszam do mnie
Myslałem że dam sobie rady. Mówi sie trudno. Narazie lakier idzie w odstawke ;)
rowin pisze:popełnij błąd!!!!
oj Rowinku przecież widzisz że popełniłem i to całą serie byków nawet (dla tego kadłub zrobiłem od nowa) :) Przyglądni się na łączeniu segmentu przez litere G. Rozlazło mi sie tam i ratowałem wikolem z pactrami. Moja wina ;)

Czym kleje ? Butaprenem. Ostatnio testowałem 5 rodzajów butaprenu i: jeden był za gesty, drugi za rzadki, trzeci za bardzo śmierdział i wysychał w 2 sekundy, 4 był za mocny i sie nie dawał zwałkowywać z papieru a piąty był w końcu idealny jak dla mnie. Taki zielony z Pionek. 75 ml za 2 zł.

Dzięki za rade i krytykę. :)
rowin
Posty: 624
Rejestracja: wt kwie 13 2004, 16:33
Lokalizacja: Lublin/Waw
x 85

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rowin »

dlaczego niby w odstawke?? nie ma co z niego rezygnować tylko z głową go użyć!! efekt daje niesamowity!! kup humbrola i rozcienczalnik też humbrola, umów się z kimś kto ma aero i jazda, aero robi taka mgiełkę, że ona na pewno nic nie zrobi Twojemu modelowi, tym bardziej, że lepisz budziem. Co do błędu pod literką G to nie przesadzaj, też bym chciał tylko takie błędy robić :)
Awatar użytkownika
Sicore
Posty: 1264
Rejestracja: wt gru 16 2003, 9:59
Lokalizacja: FRA/LUZ
x 40

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sicore »

Mozesz lakierowac pedzelkiem, jak ja ostatnia 109.
Dajpierw dwie warstwy polysku humbrola, tak by sie swiecil.
Ale raczej chodzi by papier byl dobrze nasaczony nim, a potem mat pactry lub agamy. Akrylowy lakier nie zostawia smug na takim podlkadzie, a dzieki nasaczeniu humbrolem, woda z akrylu nie znieksztalci nic.
Efekt kocowy to polmat, do samolotow jak dla mnie ok, pancerke lakieruje jedna warstwa matu revella.
ZŁO SQUAD

Samuraj nie ma celu, tylko drogę.
Ki-61 . I-16 typ10 . MS.406 C1 . Bf-109D
Grabciu
Posty: 167
Rejestracja: pn lis 22 2004, 17:35
Lokalizacja: Dębica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Grabciu »

Dzięki za instrukcję dziewczyny, może niedługo z niej skorzystam.

Zrobiłem statecznik poziomy i stery:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Hiob
Posty: 90
Rejestracja: sob kwie 28 2007, 12:33
Lokalizacja: Norwich/Anglia
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Hiob »

Witaj Grabciu :!: zastanawiam się dlaczego tak uparcie chcecie lakierować swoje modele :?: Osobiście tego nie robię (miałem kilka wpadek). Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Dziwne pytanie, żeby nie powiedzieć że głupie.
To, że Ty miałeś kilka wpadek, nie oznacza że lakierowanie jest bez sensu.
Sam dobrze tego nie opanowałem ale kiedyś się nauczę. Nie powstrzymuje mnie to jednak, bo wiem, że lakierowanie poza poprawą estetyki modelu ma też na celu impregnację i zabezpieczenie kartonu przed skutkami brania modelu w łapska oraz przez szkodliwym działaniem czasu i czynników atmosferycznych.
A dobrze polakierowany model wygląda zdecydowanie lepiej i mniej kartonowo.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Hiob
Posty: 90
Rejestracja: sob kwie 28 2007, 12:33
Lokalizacja: Norwich/Anglia
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Hiob »

Dzięki za wyczerpującą odpowiedż. Rozumiem powody lakierowania, osobiście od lat stosuję inną metodę ochrony moich modeli i to z powodzeniem.Buduję gabloty. Oczywiście trzeba mieć do tego przestrzeń. Jednak jako ochrona przed kurzem i wilgocią (zwłaszcza przy okrętach) sprawdza się doskonale.Pozdrawiam
Grabciu
Posty: 167
Rejestracja: pn lis 22 2004, 17:35
Lokalizacja: Dębica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Grabciu »

cześć,
Gablota ? ciekawe rozwiązanie (sam mam wszystkie modele w gablocie), ale chroni model po zakończeniu budowy. Mi bardziej zależy na tym żeby chronić papier w trakcie budowy. Jak bym policzył ile razy miałem kadłub w łapskach przy dopasowywaniu choćby statecznika pionowego...dziwie sie że jeszcze nie starłem kolorów. A tak po jednej warstwie byłbym spokojny. No i w końcu wypróbował bym metodę szpachlowania cyjanem.
ODPOWIEDZ