[Galeria z relacją] SZD-15 Sroka GPM 9/2004
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Jak napisał jaxon1987 - makro i po bólu
A wtedy - jeśli korzystasz z IrfanView wybierasz opcję OBRAZ>>Zmniejsz wielkość obrazka i zdjęcia będą super
A przy ponad 7 mln pixeli jakie masz w aparacie zdjęcia powinny wyglądać po zeskalowaniu wspaniale
Pozdrawiam Serdecznie
A wtedy - jeśli korzystasz z IrfanView wybierasz opcję OBRAZ>>Zmniejsz wielkość obrazka i zdjęcia będą super
A przy ponad 7 mln pixeli jakie masz w aparacie zdjęcia powinny wyglądać po zeskalowaniu wspaniale
Pozdrawiam Serdecznie
Moje relacje:
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
Zdjęcie 1. klasa
Oczywiście możesz go też odpowiednio zeskalować do rozdzielczości powiedzmy 800x600 - będzie wtedy "ważyć" co najmniej połowę mniej - najszybszy sposób w programie, o którym pisałeś (IrfanView):
Obraz >> Zmień rozmiar Obrazu >> (w oknie jakie wyskoczy możesz ręcznie wpisać pożądaną rozdzielczość lub z prawej strony okna wybrać ją z rozwijanej listy) >> OK
Przy zapisie zdjęcia możesz też ustawić jakość jpg na 85% co nie pogorszy jakości znacząco, ale zmniejszy zdjęcie "wagowo"... np. do 100 kb
Pozdrawiam
Wojtek
PS. O jakim Ty niechlujstwie piszesz - krawędzie pięknie zagięte, klejem nic nie "upaćkane", Wszystko idealnie pasuje, itd... Że troszkę farbką "wjechałeś" na to co nie trzeba??? - niestety na zdjęciach makro widać wszystko, czasem nawet to czego normalnie się nie widzi - wszystko wyolbrzymia się podwójnie gdy używasz do robienia tych zdjęć lampy. Zobacz jak wygląda karton - myślę, że prawdziwy szybowiec nie jest pomalowany w "kratkę" W makro niestety nadruk nie będzie jednolity - po przecież taki nie jest - to kropki i inne ciapki, które oko traktuje jako jednolity kolor - ale aparat widzi wszystko - to jest właśnie jeden z powodów dla którego niektórzy piszą, że model w realu wygląda znacznie lepiej niż na zdjęciach
Pozdrawiam jeszcze raz i podpatruję dalej
Oczywiście możesz go też odpowiednio zeskalować do rozdzielczości powiedzmy 800x600 - będzie wtedy "ważyć" co najmniej połowę mniej - najszybszy sposób w programie, o którym pisałeś (IrfanView):
Obraz >> Zmień rozmiar Obrazu >> (w oknie jakie wyskoczy możesz ręcznie wpisać pożądaną rozdzielczość lub z prawej strony okna wybrać ją z rozwijanej listy) >> OK
Przy zapisie zdjęcia możesz też ustawić jakość jpg na 85% co nie pogorszy jakości znacząco, ale zmniejszy zdjęcie "wagowo"... np. do 100 kb
Pozdrawiam
Wojtek
PS. O jakim Ty niechlujstwie piszesz - krawędzie pięknie zagięte, klejem nic nie "upaćkane", Wszystko idealnie pasuje, itd... Że troszkę farbką "wjechałeś" na to co nie trzeba??? - niestety na zdjęciach makro widać wszystko, czasem nawet to czego normalnie się nie widzi - wszystko wyolbrzymia się podwójnie gdy używasz do robienia tych zdjęć lampy. Zobacz jak wygląda karton - myślę, że prawdziwy szybowiec nie jest pomalowany w "kratkę" W makro niestety nadruk nie będzie jednolity - po przecież taki nie jest - to kropki i inne ciapki, które oko traktuje jako jednolity kolor - ale aparat widzi wszystko - to jest właśnie jeden z powodów dla którego niektórzy piszą, że model w realu wygląda znacznie lepiej niż na zdjęciach
Pozdrawiam jeszcze raz i podpatruję dalej
Moje relacje:
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
Zabieram się za skrzydełka. Ponieważ nie lubię usztywnień zaprojektowanych przez autora wycinanki (usztywnienia skrzynkowe) zaprojektowałem usztywnienia typu szkieletowego. W zaprojektowanym szkielecie jest zastosowany profil jaki miała Sroka - NACA 43012A.
Po wydrukowaniu trzeba przeskalować na xero tak by odcinek 100 mm na szkicu miał rzeczywistą długość 100 mm. 8-)
PS. DZIĘKUJĘ wszystkim za pomoc w odpowiednim wykonywaniu zdjęć.
Po wydrukowaniu trzeba przeskalować na xero tak by odcinek 100 mm na szkicu miał rzeczywistą długość 100 mm. 8-)
PS. DZIĘKUJĘ wszystkim za pomoc w odpowiednim wykonywaniu zdjęć.
Ostatnio zmieniony czw paź 15 2009, 23:13 przez OSTOJA, łącznie zmieniany 3 razy.
- Jacek Bula
- Posty: 278
- Rejestracja: pn paź 13 2008, 19:01
- Lokalizacja: Małkinia Górna
OSTOJA napisał:
"Muszę przyznac, że ciężko było. Ten typ kartonu jest bardzo oporny (wredny) w kształtowaniu i na sucho i na mokro".
Niestety nie wszystko da się gładko zrobić, czasem męczarnia jest wskazana, ale później jaka satysfakcja
Czekam na skrzydełka już gotowe, dobrze, że te ślady na płatach odcisnąłeś, dobrze to wygląda i dodaje im to coś
Tak trzymaj
A tak na marginesie, kształtowanie na mokro, czyli? może się przydać, a nie robiłem tak żadnej części, wstyd się przyznać, ale nie wiem co i jak.
Pozdrawiam Jacek.
"Muszę przyznac, że ciężko było. Ten typ kartonu jest bardzo oporny (wredny) w kształtowaniu i na sucho i na mokro".
Niestety nie wszystko da się gładko zrobić, czasem męczarnia jest wskazana, ale później jaka satysfakcja
Czekam na skrzydełka już gotowe, dobrze, że te ślady na płatach odcisnąłeś, dobrze to wygląda i dodaje im to coś
Tak trzymaj
A tak na marginesie, kształtowanie na mokro, czyli? może się przydać, a nie robiłem tak żadnej części, wstyd się przyznać, ale nie wiem co i jak.
Pozdrawiam Jacek.
Zagruntowany obustronnie karton nie chce się nawilżać, więc do wody dolewam kapkę rozpyszczalnika nitro i takim zajzajerem pędzelkiem pocieram miejsce zagięcia (dotyczy to dużych elementów). Woda z dodatkiem nitro przenika zaimpregnowany karton na wskroś. O wiele łatwiej jest taki karton kształtować, ale nie zawsze, jak to wyszło w przypadku Sroki. Pozdrawiam. JR.Jacek Bula pisze:na mokro, czyli? może się przydać, a nie robiłem tak żadnej części, wstyd się przyznać, ale nie wiem co i jak.