Zwyczajna szpachlówka dwuskładnikowa zywiczna plus chinolska ochra z farb artystycznych. Na mokro zresztą bo się menda do stempla lubi przyklejać. Trza było wymyśleć system szczotkowania po 3-4 gniotach :P. Przed nakładaniem to czerwone sobie straaasznie letko natłuściłem, coby można było tu i tam porobić jakieś ubytki związane z warunkami bojowymi. Czy cuś rzecz jasna .............
Pozdro - Andrzej
Kurka wodna, jakos dziwnie się washuje zimmerit. Pierwszy raz robię w ten sposób, ciekawe jak po płukaniu toto wyjdzie. Oczywiście jeszcze trochę innego brudu jeszcze dowashujemy
Andrzej
No to sruu z łoteringiem. Model złożony do qpy, farba porządnie wyschła i mozna jechać z drapankiem tu i ówdzie. Oczywiście większość tych efektow zginie w praniu lub się wygładzi ...
Zawsze myślałem, że te anteny to coś bardziej finezyjnego, niż toczony stalowy pręt...
Komentarzem do Twoich prac niech będzie to, że dziś przyszło kolejne pudło z modelem w 1/16, a jeszcze kilka lat temu mówiłem sobie, że nie będę się pchał w kolejną skalę.
Jakby kogoś to interesowało, lub by uprzedzić pytanie, kupuję tylko Takom i ClassyHobby, reszta to jak powiększone 1/35.
Nie doszedłem do tego czy to był pręt sprężysto metalowy czy taka jakby rurka po całości, w końcu anteny były trochę giętkie (chyba). Moje są wyrzeźbione ze szczytówek od wędek i wsadzone do foremki z tym zgrubieniem- mocowaniem. Pod linkiem jest widoczne bardzo fajnie właśnie to mocowanie na ponoć oryginalnej antenie, w tym wypadku bez zgrubienia.... https://axis-militaria.com/product/ww-i ... rech-rare/
Rzeczywiście wygląda to na rurę, technolog ze mnie żaden, ale chyba produkcja tego nie jest tak prosta, jakby się wydawało.
Myślałem, że to coś w stylu pręta anteny zatopionego w gumie o takim kształcie, a tu takie coś. Sprężystość ma to chyba tylko z tego gumowego gniazda.
Aber robi ładne antenki w 1/16, 2m, 1,4m i 1,8m Sternantenne.