*[Relacja/Samolot] Spitfire Mk I

[Okonek]

No to nie ma problema Zwracam honor

[karczycho]

Panowie!!Bez względu na to jakie spit miał śmigła to chyba chodzi o model i jego kamuflaż,który jest naprawdę "klasa" i szkoda,że nie każdy może mieć taki model.

[Pawel]

EDIT - Paweł - byłeś szybszy o 3 minuty heh chyba muszę szybciej pisać

Pewnie dlatego, że moja monografia leżała pod ręką, gdyż często do niej zaglądałem.




Co prawda był rozkaz „... z Sowietami nie walczyć” ale jak widać nie do wszystkich dotarł.

[Grzegorz Nowak (W)]

BOMBA!!
baaaaaardzo mi się podoba, zwłaszcza ten ostatni rysunek!!
pozdrawiam!

[messer]

Tylko na fotce jest mały błąd Skoro wcześniej ten Spitfire zestrzelił He111, to powinien mieć zaznaczone zwycięstwo, no chyba, że to ciągle ten sam lot bojowy
Ale we wrześniu chyba nasi piloci nie zaznaczali na swoich samolotach zwycięstw...może ktoś wie coś na ten temat?

[Pawel]

Ja nie spotkałem się z przykładami malowania symboli zwycięstw na polskich samolotach we wrześniu 1939 r. Wręcz przeciwnie zamalowywano kadłuby samolotów w brygadzie pościgowej.

Niestety ten Spitfire nie dotarł do Polski. Ale w końcu lipca przed demontażem latał na nim polski pilot mjr Bolesław Orliński. Dopiero w Anglii polskim pilotom dane było walczyć na Spitfire`ach. Na koniec zdjęcia pięknie odrestaurowanego Spitfire MK.Vb BM597 w barwach 317 dywizjonu.