Drut z tej większej wykorzystuję do budowy relingów w Darze. Ta mniejsza miała zastosowanie jako relingi przy Nastojczywym.
Skąd wziąść drut 0,2-0,3 mm na relingi
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
A mój sposób to drut z cewek. Jest różnej grubości i łatwo się obrabia. Najlepszy jest z cewki która uległa przepaleniu. Można to kupić w prawie każdym sklepie elektrycznym. Jednakże są one dość drogie. Najprostszym sposobem jest udać się do firmy która zajmuje się naprawą sprzętu AGD. Tam powinni mieć takich cewek sporo i przypuszczam, że jeśli nie dadzą za darmo to odstąpią po cenie złomu.
Drut z tej większej wykorzystuję do budowy relingów w Darze. Ta mniejsza miała zastosowanie jako relingi przy Nastojczywym.
Drut z tej większej wykorzystuję do budowy relingów w Darze. Ta mniejsza miała zastosowanie jako relingi przy Nastojczywym.
Małe średnice są bardzo giętkie, szczypcami można je zgiąć i zostaną w zamierzone pozycji. Jeśli chodzi o łuki to drut będzie dążył do wyprostowania ale myślę, że przy klejeniu relingów da się go opanować. Z małej średnicy można zrobić pętlę o średnicy około 5cm ale będzie dążył do wyprostowania. Ciężko z niego wygiąć jakieś skomplikowane kształty oraz większe średnice, b. ciężko go przeciąć - trzeba uważać na dom i domowników bo odcięte kawałki wystrzeliwują spod obcęg. Tak jak mówiłem na anteny jest wyśmienity a na relingi nie wiem bo moja stocznia póki co na etapie projektu 
-
Lucastg
Druty nawojowe od 0,05 do 2,00 mm mona kupi
Kod: Zaznacz cały
w dobrych hurtowniach elektronicznych Jezeli jeste
Drut nawojowy można kupić w dobrych hurtowniach elektronicznych. Jeżeli jesteś z Warszawy to na Wolumenie w pawilonie nr 47 jest spory wybór. Od 0,15 mm w górę. Szpulka 0.5 kg to koszt 20 -30 złotych, taka ilość wystarczy Ci na bardzo, bardzo długo. Mniejsze ilości można dostać tylko w warsztatach.
Poprzedni mój wpis można usunąć, bo pisałem go na przypadkowym kompie który nie obsługiwał polskich znaków i koniec końców wyszła taka nie doróbka.
Poprzedni mój wpis można usunąć, bo pisałem go na przypadkowym kompie który nie obsługiwał polskich znaków i koniec końców wyszła taka nie doróbka.