[Relacja] Yamato od Halińskiego wyd. '99

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
Kemot
Posty: 505
Rejestracja: pn mar 17 2003, 11:37
Lokalizacja: Kielce
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kemot »

Czy te szpary to Twój pomysł, czy tak było w opracowaniu?
Jeśli koniecznie musisz sie ich pozbyć to proponuje podkleić od spodu cienkim kartonem (pomalowanym w kolorze burty), a potem wpasować w dziurę zapas koloru.
pzdr
Kemot
Awatar użytkownika
Piter
Posty: 575
Rejestracja: pt kwie 30 2004, 9:55
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piter »

Cześć !
Kemot tak jest w opracowaiu przynajmiej z tego co pamiętam. Jeśli szparka jest tylko troszke za duża to po wymodelowaniu poszycia będzie pewnie zbyt cieńka żeby tam wkleić kawałek zapasu :/ Ja bym proponował owszem podkleić te miejsca ale szparkę zalać jakimś klejem (czy innym specyfikiem) tylko takim który nie wsiąknie i nie popbrudzi okolicy. Może gęsty lakier dał by pożądany efekt :roll:
Potem malutki pędzelek i delikatne przemalowanie szpary.
Pozdrawiam
Bismarck GPM
Missouri
SH-60B
Awatar użytkownika
O.L.O.
Posty: 71
Rejestracja: śr paź 26 2005, 7:54

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: O.L.O. »

Dno praktycznie ukończone:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Mimo że malowałem czerwonym podkładem w sprayu to widac ślady pędzla, spowodowane jest to tym, że grunt nie wsiąkał w model tak jak powinien.

Aby uniknąc zapadania się pokładu dodałem trochę żeberek:
Obrazek

Pozdrawiam O.L.O. :jupi:
lancer
Posty: 42
Rejestracja: wt mar 14 2006, 19:14

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lancer »

witam
nanosząc unigrunt pędzlem zawsze bedziesz miał ślady należało go zaraz po na niesieniu przetrzeć gąbką, lub nanieść natryskiem Ja używam (nie do modeli tylko do gipsowania ścian opryskiwacz ogrodowy) a problem z dziurkami to efekt złego wymieszania gipsu z wodą musiały pozostać grudki gipsu które podczas szlifowania wysypały się ze szczelin. mogłeś jeszcze przedobżyć i za dobrze rozmieszałeś gips przez to go napowietrzyłeś efekt jest podobny. jakbyś używał Szpachli samochodowej uniknołbyś tego problemu
Awatar użytkownika
O.L.O.
Posty: 71
Rejestracja: śr paź 26 2005, 7:54

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: O.L.O. »

Czas pokazac postępy :)
Wprawdzie dużo czasu nie mam, ale staram się kleic codziennie. Mimo to idzie powoli gdyż nierzadko jedną częśc przymierzam kilka do kilkunastu minut. Ale w końcu nigdzie mi się nie śpieszy :cool:

ObrazekObrazek

Powstało także trochę dupereli :

ObrazekObrazek

Wszelkie prześwity białego koloru zostaną wyretuszowane w późniejszym etapie.

Wracając do "dziurek" , z tego co się dowiedziałem wynikły one z napowietrzenia szpachli poprzez zbyt szybkie mieszanie.

Pozdrawiam O.L.O. :jupi:
Pawel_P
Posty: 33
Rejestracja: czw mar 23 2006, 13:51
Lokalizacja: Sokółka

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Pawel_P »

omg dla mnie to miodek :) szczególnie to co na 3 zdjęciu :)
:)
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1086
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 148

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Ładnie Ci idzie.
Awatar użytkownika
Rafal N.
Posty: 311
Rejestracja: śr wrz 22 2004, 16:38
Lokalizacja: Szczecin
x 1
Kontakt:

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rafal N. »

Mi również się podoba. Nurtuje mnie natomiast jedno Twoje ujęcie:
Obrazek

1: jedynie w tym miejscu podpórki nie dochodzą do wskazanych przez projektanta miejsc :?:

2: brak elementów, błąd opracowania :?:

3: element sprawia wrażenie skrzywionego, domyślam się, że był za długi :?:
Awatar użytkownika
O.L.O.
Posty: 71
Rejestracja: śr paź 26 2005, 7:54

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: O.L.O. »

Cieszę się że wam się podoba :)

Rafał N. już odpowiadam:

1.Tak, jest to mój błąd wynikający z tego że podpórki nie dochodziły do burty i zgiąłem je tak aby dochodziły :razz: Z drugiej strony jest ok.

2.Takie opracowanie, też mnie to zdziwiło.

3.Tak był za długi , moja wina jednak nie chciałem już odrywac bo mogłoby się to źle skończyc.

Generalnie moich błędów jest cała masa ale staram się ich wszystkich nie pokazywac ;-)
Awatar użytkownika
malyGlod
Posty: 54
Rejestracja: ndz sie 27 2006, 12:38
Lokalizacja: Landsberg a/Warthe

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: malyGlod »

Witam wszystkich sledzacych budowe Yamato.
Jesli chodzi o mnie to dojrzewam do tego modelu po dlugiej przerwie i Nagato z Fly Modelu ktory byl moim ostatnim dzielem.

Jesli chodzi o wsporniki o ktorych tu mowa sa "surowe" (bez kolorkow) zdjecie tego fragmentu modelu i widac na nim ze wszystko pasuje.

Obrazek

Nie wiem moze autor poprawil ten detal a moze wszystko pasuje.

Jesli kogos interesuje jest jeszcze kilka "surowych" zdjec innych czesci modelu - w tym nadbudowki. Jak ktos chce ...

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ