Dokładnie: modelarstwo to zabawa i klejenie ma sprawiać przyjemność przede wszystkim klejącemu.
No i spoko
![rasta :rasta:](./images/smilies/rasta.gif)
. Zgadzam się z tobą.
To, że nie wszystko ci wyszło idealnie nie znaczy, że masz ten model wyrzucać. Ważna jest sama chęć sklejania i przyjemność z tego, a nie poczucie, że modelarstwo to jedynie jakiś tam sposób na nudę. Każdy ukończony model to duża satysfakcja, że się coś stworzyło samemu. Nawet wtedy, gdy modelarskie umięjętności stoją na niskim poziomie.
A co do modelu Kroolo, jest jeszcze kilka elementów do instalacji:
- światełka na końcach skrzydeł
- światełko na końcu kadłuba
- rury wydechowe
- celownik
- taki mały zwijany drobiazg na przodzie kołpaka (nie wiem co to jest
![bebe :bebe:](./images/smilies/033102bebe_1_prv.gif)
)
- karabinki na skrzydłach
Mam nadzieję, że nie zapomniałeś o tych częściach. Chyba się aż tak nie przejąłeś krytyką (?) Tada, że stanąłeś z budową
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
.
A kto umarł, ten nie żyje... a czy mogą być wyjątki?