*[Relacja/Okręt] BISMARCK - A.Haliński. POWRÓT

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Art .

Widzę całkiem przyzwoite malowanie , nie biadol . Wprawa w malunkach nie jest zakodowana genetycznie . Jej się nabywa z czasem .

Wreszcie coś co podnosi modelarskiego wujkowego ducha . Dzięki Ci za to bo myślałem że umrę z nudów ...

Pozdrowienia .
Awatar użytkownika
niki68
Posty: 425
Rejestracja: pt mar 28 2008, 22:46
Lokalizacja: Łuków
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: niki68 »

Art pisze: Jako początkujący modelarz...
Witaj

Jeśli tak modelują początkujący modelarze, to ja bardzo chętnie się od nich pouczę. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem intencje Wujaszka. Twoje modelarstwo jest dla mnie światłem w tunelu pierduł około-modelarskich, których czasem aż nadto zobaczyć, przeczytać i usłyszeć możem. Podziwiam to Twoje dłubanie. Rewelka! Wiem, że nie ma w tych słowach nic merytorycznie uzasadnionego, ale na okrętach znam się jak świnia na balecie. No nie mogłem się powstrzymać :-)

Pozdrawiam
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.

W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

niki68 .

Zrozumiałeś aż nadto . Modele nieprzeciętne działają na mnie pobudzająco i ożywczo . Ba ... tym się karmię . Bywa jednak tak iż długo wyglądam i wyczekuję , jak chleba naszego powszedniego amen .

Wujek .
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

Art pisze:Najwięcej „problemów” miałem właśnie pędzlowanym malowaniem. Impregnowany bezbarwnym lakierem karton spowodował, że po każdej warstwie pojawiały się prześwitujące plamy (pewnie to był powód), które wyraźnie widać jedynie pod światło. Szlifowanie ograniczone było wystającymi na dachach nitami.
Art,
Jeżeli pojawiają się problemy tego typu, to wyjściem z opresji jest zastosowanie matowego szarego podkładu. Bardzo często osiągnięcie jednolitej powierzchni po malowaniu to właśnie jego zasługa. Czyli ostateczny sukces zależy bardziej od prawidłowego przygotowania powierzchni niż od samego ostatecznego malowania.
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Awatar użytkownika
Art
Posty: 465
Rejestracja: wt paź 20 2009, 13:51
Lokalizacja: Rzeszów
x 4

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Art »

Wujku Andrzeju, Niki, dziękuję Wam bardzo Panowie.
Takie miłe słowa z „rąk” modelarzy, którzy są dla mnie niedościgłym wzorem do naśladowania, to ogromnie dopingujące i zobowiązujące zarazem.

Jednak nieco moi Panowie przesadzacie, obiektów kartonowych do oglądania, co się chce oglądać, jest wiele. Fakt, że okrętów nieco mniej, ale przecie wszystko to razem (latałki i gąsika) to pudełka: walców, sześcianów, i wielokątnych brył, tylko, że w różnych wątkach tematycznych.

Ale oczywiście jeden skorzysta z Waszych doświadczeń i rad (jak ja się staram), a inny nieco mniej, i tu jest pewnie ta różnica.

Racja. Rutku, to pewnie właśnie podkład jest powodem, ale zaproponowano mi rozwiązanie na te plamy przebłyskujące – prysnąłem sprejowym, matowym lakierem (kupiłem w NOMI). I o dziwo, plamy zniknęły, a powierzchnia otrzymały jednolitą, ciepłą toń z lekko satynowo – matowym odcieniem:

Artyleria średnia, 150 mm:

Obrazek


W towarzystwie cięższych braciszków:

Obrazek
Art
W trakcie budowy: PBY CATALINA
Zbudowałem: ARADO Ar-196 ; MiG-29; Pancernik BISMARCK
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

W takim układzie chyba Ciebie źle zrozumiałem Art. Określiłeś plamy jako prześwitujące, co zrozumiałem jako przebijający z pod spodu podkład, tam gdzie nałożyło się nieco mniej farby niż gdzie indziej. A tym czasem to chodziło, podejrzewam o zróżnicowanie w połysku w różnych miejscach?

Tak czy inaczej teraz wygląda super!
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Awatar użytkownika
Art
Posty: 465
Rejestracja: wt paź 20 2009, 13:51
Lokalizacja: Rzeszów
x 4

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Art »

Rutku, może źle to opisałem. Rzeczywiście, po pomalowaniu rozcieńczoną farbą (humbrol mat) widać było, pod światło, nieregularne plamy, ale nie plamy koloru, a jedynie miejsca o innym odcieniu niż mat (czyli prawie błyszczące). Co ciekawe, po pomalowaniu kolejnej warstwy farby, plamy nie znikały.

Ja przed rozpoczęciem sklejania popryskałem wszystkie arkusze matowym, bezbarwnym lakierem w spreju (ale innym niż ten z NOMI, w każdym razie nie akrylowym). Może struktura kartonu powoduje, że nieregularnie on (ten lakier) wsiąkł i nakładana farba różny miała z tak impregnowanym podłożem „dialog”. (??).
W każdym razie teraz jest już bez plam.
Art
W trakcie budowy: PBY CATALINA
Zbudowałem: ARADO Ar-196 ; MiG-29; Pancernik BISMARCK
Awatar użytkownika
piotr_k
Posty: 72
Rejestracja: śr lut 18 2009, 13:56
Lokalizacja: MALBORK

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: piotr_k »

Ello Art
Rewelacyjne te wieże, chylę czoła dla twego kunsztu i umiejętności nic nie ujmując reszcie modelarzy którzy tworzą wspaniałe rzeczy.
Pozdrawiam:)
Awatar użytkownika
Art
Posty: 465
Rejestracja: wt paź 20 2009, 13:51
Lokalizacja: Rzeszów
x 4

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Art »

Dziękuję Piotrze rówieśniku (prawie :).
A dodam sobie jeszcze dla kompletu relacyjnego, może się komuś przydać.
Zbliżenie na dolne wieże (A i D) ze złożonymi relingami na obrzeżach dachów. Ich układ i zaczepienie wymagało wnikliwej analizy szczątkowych fotografii tych detali.
Ponadto starałem się wyoblić skrajne brzegi osłon dalmierzy, tak jak one w rzeczywistości wyglądały, oczywiście wszystko z pomocą BCG, już nie potrafię składać bez tego kleju (a tak niedawno o nim się od Wujaszka dowiedziałem):

Obrazek
Art
W trakcie budowy: PBY CATALINA
Zbudowałem: ARADO Ar-196 ; MiG-29; Pancernik BISMARCK
Awatar użytkownika
Szydercza Gała
Posty: 2307
Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
x 160

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Szydercza Gała »

Napryskałeś lakieru nierównomiernie, przez co nie wysyciłes nim kartonu równomiernie we wszystkich miejscach. Tam gdzie sie karton nażłopał lakieru do pełna, farba nie wsiąkła w niego. Tam gdzie nie był wysycony lakierem wciągnął farbę, stąd te różnice..........

ZAWSZE MÓWIŁEM ŻE LAKIER TO zło, nie mylić ze ZŁEM :haha:
NUR FüR MASON!!!!! :haha:
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ODPOWIEDZ