[relacja] Budowa parowozu Pm2-34 1:25 - testowa

[Maverick33]

Udało mi się wreszcie postawić razem parowóz z tendrem - miałem pomocnika oczywiście



Dokleiłem dach i mój pomocnik postanowił dopasować klapę.

Ponieważ miałem problem ze zrobieniem kalkomani, napisy wycięte zostały w foli samoprzylepnej a następnie po nałożeniu na bok pomalowałem na biało i usunąłem folię.



a tak wyglądają napisy wycięte dzięki uprzejmości firmy ANGRAF
Folia jest bardzo cienka więc po pomalowaniu nie powstaje za gruba warstwa farby.








Większoćś parowozu malowałem czarną matową w sprayu firmy MOTTIP - jest to akrylowy lakier samochodowy.
Dopiero na zdjęciach zauważyłem jak zostaja ślady łapek na bokach budki. Na szczęscie daje sie to umyć

[Heinrich Kosmala]

Bardzo mi się podoba, wyrazy uznania, śledzę relację z prawdziwą przyjemnością.
Jako nowicjusz w dziedzinie budowy modeli lokomotyw w skali 1:25 (samoloty 1:33 buduje się jednakowoż „nieco inaczej“) i fakt, że nie mam bezpośredniego dostępu do „polskich technologi“ modelarskich a tych tutejszych jeszcze tak do końca nie zgłębiłem, małe pytanko:
„… napisy wycięte zostały w foli samoprzylepnej …“ – jak można coś tak małego wyciąć? Może już gdzieś opisane? Jeżeli nie, proszę o parę słów na ten temat.
Serdeczne pozdrowienia.

[kierownik]

jak można coś tak małego wyciąć?

Heinrich, można, ale tu chyba chodzi o laser

a tak wyglądają napisy wycięte dzięki uprzejmości firmy ANGRAF

[Precyzyjny]

Witam

Ta peema wyglądą na bardzo szczegółową. Czy te wszystkie detale będą w wycinance, czy coś dodajesz od siebie ?

[Maverick33]

Mariusz - wszystko jest w projekcie - są nawet części, których przyznaje się nie uzyłem bo i tak ich nie widać.
A co do zdetalizowania i ilości części to przeglądając dotychczas wydane projekty - jest to model z naprawdę dużą ilością części i najbardziej dotychczas zdetalizowany model parowozu.
A przekonałem się o tym myśląc, że go szybko ukończę. Ale naszczęście juz końcówka bo czekają następne projekty a i nowy wagon się projektuje.

Heinrich - napisy zostały wycięte laserem w foli samoprzylepnej.

[Maverick33]

I tak prace dobrneły do końca ( przyznaje btakuje jeszcze zasłonki w kabinie maszynisty - ale na razie brakuje mi koncepcji z czego zrobić ładną )

a więc
przykleiłem klapy na silniki, pomalowałem białe obwódki na wiatrownicach


dokleiłem przewody łączące z tendrem parowóz



dokleiłem tabliczki, osłony przeciwiatrowe przy oknach









nasypałem węgla - upsssss - chyba ktoś zawalił i cosik za mało


Teraz przygotowuje miejsce gdzie mógłbym zrobić sesje zdjęciową do galerii.
Parowóz z tendrem jest dosc długi co powoduje w domu małe problemy ze znalezieniem odpowiedniego miejsca na sesje zdjęciową.