[R/G] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Powoli do przodu.
Przymiarka szablonu oszklenia:
Pasuje dobrze więc przekształciłem go w kopyto do przetłoczenia folii:
Tym razem spróbuję grzać folię w oleju. Może nie spalę kuchni
I trochę drobiazgu:
Przymiarka szablonu oszklenia:
Pasuje dobrze więc przekształciłem go w kopyto do przetłoczenia folii:
Tym razem spróbuję grzać folię w oleju. Może nie spalę kuchni
I trochę drobiazgu:
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Miałem dziś zamiar zamknąć kadłub oszkleniem. Nie tak prędko
Czy pisałem, że szablon oszklenia pasuje dobrze?
Pasuje do kadłuba bo kadłub ma taki sam przekrój na większości segmentu.
Okazuje się bowiem, że jestem gUpi
Działając niejako maszynowo, skleiłem obie części szablonu razem i zrobiłem z tego kopyto oraz wytłoczyłem folię. Po wszystkim dopiero wyciąłem i przyłożyłem ramkę. Nie spodziewałem się, że szablon oszklenia ma wymiary obejmujące jedynie widoczną z zewnątrz część szkła (bez ramki), a nie całości owiewki wraz z ramkami. W efekcie oszklenie mam za krótkie o szerokość ramki. Jakieś 2 mm i włos
Można oczywiście rozciąć oszklenie na dwie części i kleić, ale w ten sposób szkło nie będzie miało podparcia na krawędziach.
Muszę więc wydłużyć kopyto o 3 mm i zrobić folię jeszcze raz.
Próbowałem grzać folię w oleju. Fuj . Szybko wróciłem do opalarki Olej się leje po paluchach, kapie, zasyfił kopyto. Nie to nie dla mnie.
Choć różnica jest faktycznie mocno na korzyść oleju. Folia dłużej jest kształtowalna i bardziej przejrzysta. Ale ten tłuszcz wszędzie jest irytujący.
Aż domownicy się zlecieli bo poczuli frytki. Cóż. Rozczarowanie. Stary smażył folię
Czy pisałem, że szablon oszklenia pasuje dobrze?
Pasuje do kadłuba bo kadłub ma taki sam przekrój na większości segmentu.
Okazuje się bowiem, że jestem gUpi
Działając niejako maszynowo, skleiłem obie części szablonu razem i zrobiłem z tego kopyto oraz wytłoczyłem folię. Po wszystkim dopiero wyciąłem i przyłożyłem ramkę. Nie spodziewałem się, że szablon oszklenia ma wymiary obejmujące jedynie widoczną z zewnątrz część szkła (bez ramki), a nie całości owiewki wraz z ramkami. W efekcie oszklenie mam za krótkie o szerokość ramki. Jakieś 2 mm i włos
Można oczywiście rozciąć oszklenie na dwie części i kleić, ale w ten sposób szkło nie będzie miało podparcia na krawędziach.
Muszę więc wydłużyć kopyto o 3 mm i zrobić folię jeszcze raz.
Próbowałem grzać folię w oleju. Fuj . Szybko wróciłem do opalarki Olej się leje po paluchach, kapie, zasyfił kopyto. Nie to nie dla mnie.
Choć różnica jest faktycznie mocno na korzyść oleju. Folia dłużej jest kształtowalna i bardziej przejrzysta. Ale ten tłuszcz wszędzie jest irytujący.
Aż domownicy się zlecieli bo poczuli frytki. Cóż. Rozczarowanie. Stary smażył folię
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
- bestialsko
- Posty: 278
- Rejestracja: sob lut 20 2010, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- x 118
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Tniesz oprawkę do bindowania A4 na trzy kawałki po krótszym boku. Łapiesz palcami za końce i zginasz w U. Dołek od U wsadzasz do gorącego oleju na 3 - 5 sekund aż zmięknie (ma być miękkie ale U ma się nie odkształcać pod własnym ciężarem). Wyjmujesz U z oleju, zlewasz do patelni olej i hyc na kopyto. Kopyto umocowane w imadle poziomym na ręczniku papierowym. Ja tak robię. A śruba od imadła jaka naoliwiona
Pzdr.
BES.
BES.
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Super wyglada! Pytanie techniczne patrzac na wregi czym tniesz - nozycki czy nozyk ?
I pytanie porada co robic zeby tak dobrze wychodzilo łaczenie segmentow oraz jak kleic laczenia segmentow na dole zbey wychodzily tak ladnie i sie nie rozlazily podczas wkladania wreg?
Dzieki z gory!
I pytanie porada co robic zeby tak dobrze wychodzilo łaczenie segmentow oraz jak kleic laczenia segmentow na dole zbey wychodzily tak ladnie i sie nie rozlazily podczas wkladania wreg?
Dzieki z gory!
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Tak BES. Tak robiłem. Tyle, że ciąłem po dłuższym boku więc paski miałem krótsze. Co w istocie nie zmienia postaci rzeczy
Wrócę jeszcze do tej metody, chyba, że zanabędę wcześniej maszynkę do podciśnieniowego tłoczenia Bo znów ta myśl natarczywie powraca
Przedłużenie kopyta o 3 mm czyli trzy tekturki. Obrobione pilnikiem i papierem ściernym + CA:
Wydaje się, że będzie dobrze:
Fuknięte szarym podkładem samochodowym Motip:
Wytłoczone przy użyciu opalarki do podgrzania folii i jest:
Przyłożone na razie do kadłuba na sucho. Jak siEM przyklei, będzie git
sajmo,
- wręgi wycinam skalpelem,
- segmenty muszą mieć ten sam obwód, wtedy ściśle do siebie pasują bez szpar itp.
- wręg nie można wciskać. Jak mają dopasowany obwód tak, że się je lekko wsuwa, to nic nie ma prawa się rozłazić,
- o tym co pytasz pisałem więcej w innych moich samolocikach tutaj,
Wrócę jeszcze do tej metody, chyba, że zanabędę wcześniej maszynkę do podciśnieniowego tłoczenia Bo znów ta myśl natarczywie powraca
Przedłużenie kopyta o 3 mm czyli trzy tekturki. Obrobione pilnikiem i papierem ściernym + CA:
Wydaje się, że będzie dobrze:
Fuknięte szarym podkładem samochodowym Motip:
Wytłoczone przy użyciu opalarki do podgrzania folii i jest:
Przyłożone na razie do kadłuba na sucho. Jak siEM przyklei, będzie git
sajmo,
- wręgi wycinam skalpelem,
- segmenty muszą mieć ten sam obwód, wtedy ściśle do siebie pasują bez szpar itp.
- wręg nie można wciskać. Jak mają dopasowany obwód tak, że się je lekko wsuwa, to nic nie ma prawa się rozłazić,
- o tym co pytasz pisałem więcej w innych moich samolocikach tutaj,
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
- Sklejacz Maciej
- Posty: 608
- Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
- Lokalizacja: Inna piaskownica
- x 108
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Kabinka, oszklenie i inne takie.... ech prima sort.
Podziwiam i gratuluję efektu.
Podziwiam i gratuluję efektu.
obecnie zamrożony:Iskander M (MZKT 79300 Astrolog)
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
- Lukson 1982
- Posty: 90
- Rejestracja: śr sty 04 2023, 17:38
- Lokalizacja: Szamotuły
- x 10
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Pięknie siadła
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Początki elementów podwozia. Zasadniczą konstrukcję goleni przedniej zlutowałem z drutu mosiężnego. Bynajmniej nie dlatego, że wymaga tego jakieś obciążenie. Samolocik jest bardzo lekki. Po prostu warto poćwiczyć lutowanie. Nie wiadomo kiedy się może przydać
Na razie skupiłem się na podwoziu głównym. Dobrą praktyką jest ukrycie szwu łączenia kartonowej rurki w niewidocznym miejscu - od strony pokrywy podwozia. Niestety przez nieuwagę jedną rurkę przykleiłem odwrotnie. Przymiarka, na której widać, a w zasadzie nie widać szwów (a na prawej goleni powinien być widoczny).
I zespół gotowy do wklejenia do wnęki:
Nieuwaga ta spowodowała dalszy problem, gdyż będąc zafiksowany na myśli, że szew idzie od strony pokrywy, odwrotnie wkleiłem CA goleń z osią obrotu we wnękę. W efekcie goleń była za bardzo do tyłu, bo nie jest pośrodku osi obrotu. Mimo, że solidnie podlałem CA, udało się bezstratnie odkleić źle wklejony detal, przy pomocy rozklejacza do CA Wamodu. Obficie pędzelkiem nałożyłem debonder i po chwili CA się rozpuścił na tyle, że bez problemu odłączyłem element i przeykleiłem ponownie obrócony o 180 stopni. Warto mieć w zanadrzu taki specyfik. Ratuje sytuację.
Przyklejając zespół goleni posłużyłem się dystansem z tekturki, żeby oś obrotu była na właściwej wysokości względem wnęki:
I przyklejone obie:
I ciekawostka. To nie żart. Środek ciężkości na ten moment tak się rozłożył, że samolocik stoi na dwóch goleniach jak kura :
Jak dojdzie podwozie przednie, to nos będzie cięższy. Stąd pewnie w instrukcji brak wzmianki o konieczności dociążenia dziobu, które okazuje się faktycznie zbędne.
Doszło jeszcze parę detali do podwozia:
Następnym krokiem będzie przyklejenie pokryw podwozia i montaż podwozia przedniego. Potem zostanie już dosłownie kilka elementów do zamontowania. Czyli... już za parę dniiiii, za dni paaaarę...
W zasadzie już go powieniem był skończyć w tym tygodniu, ale ... zająłem się równolegle wycinaniem takiej tektury:
Zupełnie nie mogłem się oprzeć
Na razie skupiłem się na podwoziu głównym. Dobrą praktyką jest ukrycie szwu łączenia kartonowej rurki w niewidocznym miejscu - od strony pokrywy podwozia. Niestety przez nieuwagę jedną rurkę przykleiłem odwrotnie. Przymiarka, na której widać, a w zasadzie nie widać szwów (a na prawej goleni powinien być widoczny).
I zespół gotowy do wklejenia do wnęki:
Nieuwaga ta spowodowała dalszy problem, gdyż będąc zafiksowany na myśli, że szew idzie od strony pokrywy, odwrotnie wkleiłem CA goleń z osią obrotu we wnękę. W efekcie goleń była za bardzo do tyłu, bo nie jest pośrodku osi obrotu. Mimo, że solidnie podlałem CA, udało się bezstratnie odkleić źle wklejony detal, przy pomocy rozklejacza do CA Wamodu. Obficie pędzelkiem nałożyłem debonder i po chwili CA się rozpuścił na tyle, że bez problemu odłączyłem element i przeykleiłem ponownie obrócony o 180 stopni. Warto mieć w zanadrzu taki specyfik. Ratuje sytuację.
Przyklejając zespół goleni posłużyłem się dystansem z tekturki, żeby oś obrotu była na właściwej wysokości względem wnęki:
I przyklejone obie:
I ciekawostka. To nie żart. Środek ciężkości na ten moment tak się rozłożył, że samolocik stoi na dwóch goleniach jak kura :
Jak dojdzie podwozie przednie, to nos będzie cięższy. Stąd pewnie w instrukcji brak wzmianki o konieczności dociążenia dziobu, które okazuje się faktycznie zbędne.
Doszło jeszcze parę detali do podwozia:
Następnym krokiem będzie przyklejenie pokryw podwozia i montaż podwozia przedniego. Potem zostanie już dosłownie kilka elementów do zamontowania. Czyli... już za parę dniiiii, za dni paaaarę...
W zasadzie już go powieniem był skończyć w tym tygodniu, ale ... zająłem się równolegle wycinaniem takiej tektury:
Zupełnie nie mogłem się oprzeć
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Pięknie SAM Ci wychodzi. MM VV 1/300 - będzie się działo
Re: [R] Moskalew SAM-13 (YG-Model 1/33)
Vittorio Veneto?