Poradnik - proste pomysły na super efekty

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Precyzyjny
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
Lokalizacja: Polska
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Precyzyjny »

Sprawa jest prosta, gdy w 2007 roku opisywałem po raz pierwszy ten sposób wykonywania pomostów ryflowanych, nie posiadałem czarnej farby matowej w sprayu, więc użyłem bezbarwnego lakieru, a później malowałem pędzlem. W Ty2 wszystko zrobiłem już farbą matową w sprayu, natomiast pędzlem na końcu naniosłem ślady eksploatacji. Można zamiast sprayu użyć aerograf, można wszystko zrobić pędzlem. To już zależy od upodobań i możliwości wykonawcy.
Pozdrawiam
Precyzyjny

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

* * *
Obrazek
Awatar użytkownika
amz20
Posty: 136
Rejestracja: pn sty 19 2009, 21:21
Lokalizacja: Włocławek

Odbłyśniki do reflektorów

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: amz20 »

Przeglądając forum zauważyłem że modelarze maja problem z wykonaniem odbłyśników do reflektorów.
Mój sposób jest taki -potrzebne będą
- kulka z przegubu od opla najlepiej kadeta :lol:
Obrazek
- stalowy krążek z otworem o interesującej nas średnica odbłyśnika
Obrazek
-aluminiowa blaszka ze starych sygnalizatorów drogowych do wycyganienia u automatyków na PKP
Obrazek
-młotek
Obrazek
-troszkę energii kinetycznej
-małe pierdut
Obrazek
Ta dam i mamy odbłyśnik.
Obrazek
Obrazek
Można docinać ,szlifować ,polerować ,wiercić.
Potrzeba odbłyśnik bardziej wypukły zastosuj mniejszą kulkę.
Jak mój pomysł się podoba ? :idea:
Pozdrowienia dla modelarzy "kolejarzy"
Zanim pierdoło przykleisz siedem razy przymierz .
mario555
Posty: 147
Rejestracja: czw sie 16 2007, 8:56
Lokalizacja: Bydgoszcz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mario555 »

Dobry pomysł na wytłaczanie! Wypróbowałem go tutaj: http://www.konradus.com/forum/read.php? ... r=0&page=1 jako blaszki użyłem pudełka po kremie Nivea.
Dzięki!
Pozdrawiam
Mariusz
mario555
Posty: 147
Rejestracja: czw sie 16 2007, 8:56
Lokalizacja: Bydgoszcz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mario555 »

Szybowiec dla modelarza :-)
W opisach wycinanek można spotkać taką informację, aby na zgięciach nagniatać karton nie po stronie nadruku, ale tej drugie, białej. Kolega Lehcyfer uskutecznia troszkę inną metodę, zwaną "pocienianiem", która faktycznie daje dobre efekty. Ale obie metody wymagają prześwietlania papieru, aby po niezadrukowanej stronie natrasować linie. I w tym właśnie pomocny jest "szybowiec". Szybowiec, to po prostu szyba, a pod nią źródło światła. Dostałem w ręce od znajomych uszkodzony skaner z przystawką do skanowania slajdów. To idealna baza do zrobienia dużego szybowca, ale mam już jeden taki i bardziej niż ja, wykorzystują go moje dzieci do przerysowywania obrazków. Dla mnie okazał się za duży i nieporęczny. Zrobiłem więc jego wersję mini - z przystawki do skanowania slajdów, w skanerze jest wszystko co potrzeba - podświetlane pole wraz z zasilaniem, a na obudowę wykorzystałem stary modem. To się nazywa recykling :-)
Obrazek
Obrazek
Świeci bardzo jasno i jest bardzo poręczny.

--
Mariusz
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

Bardzo oryginalny pomysł na podświetlany blat mario!

Ja mam dzisiaj skromny tutorialek na temat sklejania małych części o krawędziach wyciętych pod kątem 45 stopni. Takie małe drobiazgi jest trochę ciężko skleić w powietrzu. Nawet kiedy jedną z części unieruchomi się w jakiś sposób, to drugą trzeba przy pomocy pincety dostawić w odpowiednie miejsce i równo, czysto przykleić. Czasami się ta sztuka udaje, a kiedy indziej nie. Ja radzę sobie z tym zadaniem w taki sposób:
Do odwrotnej strony bloczka na notatki, tam gdzie na krawędzi kartek znajduje się klej, przyklejam kawałek maskującej taśmy o niezbyt mocnym kleju. Na tej taśmie, przyklejonej klejącą stroną do góry układam moje części. W miejsce styku krawędzi aplikuję średnio gęsty SG. Teraz jedną ze stron taśmy podnoszę do góry, aż do momentu kiedy części złożą się pod właściwym kątem. Po wyschnięciu kleju delikatnie odrywam taśmę i gotowe.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Awatar użytkownika
mat_79
Posty: 33
Rejestracja: pt maja 09 2008, 22:20
Lokalizacja: Lublin

Udoskonalenie cyrkla tnącego OLFA

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mat_79 »

Witam!

Mój wspaniale rozwinięty zmysł techniczny... Lenistwo! Po prostu lenistwo! Lenistwo dało mi motywację, by przyjrzeć się cyrklowi tnącemu OLFA i znaleźć rozwiązanie, jak go przerobić, by wycinał mniejsze kółka. W zasadzie sprowadza się to do dwóch zabiegów:

1. Spiłowanie części nóżki ze szpilką - patrz foto.
Obrazek Obrazek

2. Zamiana oryginalnej śruby mocującej ostrze na zwykłą śrubę, z maksymalnie płaskim łepkiem (można trochę spiłować). I należy wstawić kilka podkładek (na zdjęciach takie czerwone).
Obrazek Obrazek

Dzięki tym zabiegom udało mi się uzyskać spod cyrkla okręgi o średnicy 6 mm. Chyba nieźle, co?
Awatar użytkownika
Biafra
Posty: 144
Rejestracja: ndz wrz 20 2009, 20:45
Lokalizacja: Bielsko-Biała

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Biafra »

Witam
Przy klejeniu modeli z kartonu nasuwa się zawsze pytanie: "Jak kleić żeby nie ubabrać reszty modelu?"
To pytanie zawsze jest gdy mamy do czynienia z takim oto lepiszczem w szalonej puszce.
Obrazek

Pomysł pierwszy? Pędzel. Taka wersja jest dla szaleńców o wyjątkowej zdolności manualnej, czyli nie tak jak ja. Dlatego pomysł zrodził się taki:
potrzebujemy dwie igły lekarskie o średnicy 0.8mm oraz SZKLANĄ strzykawkę o pojemności 5ml. Jedną igłę rozdziewiczamy na amen. Dokładniej mówiąc usuwamy igłę z plastikowej oprawki, następnie otwór w środku poszerzamy wiertełkiem o średnicy 1mm. gotowy zestaw wygląda tak:
Obrazek
Teraz na strzykawkę zakładamy końcówkę bez igły. Dlaczego? Ano dlatego żeby później nie mieć całego naszego osprzętu ubabranego w kleju.
Obrazek
Teraz możemy czysto zaciągnąć kleju do naszej strzykawy.
Obrazek
Zmiana końcówek, zdejmujemy końcówkę ssącą, a montujemy plującą czyli normalną ostrą igłę.
Obrazek

Nakładanie kleju sprawa prosta teraz już jest.
Mamy oto dwa elementy: ściany nadbudówki oraz pokład podklejony kawałkiem tekturki 1mm
Obrazek
Ta strona jest już po przyklejeniu.
Tutaj widać nieznacznie wyciekający klej do środka czyli tam gdzie nic nie będzie wdać, druga strona jest idealnie czysta.
Obrazek
Tutaj widać w jaki sposób jest nakładany klej:
Obrazek
Oraz już gotowy element po sklejeniu:
Obrazek

Zalety takiego sposobu:
-puszka z śmierdzącym klejem jest otwierana na niecałe 2 minuty więc w pokoju nie śmierdzi
-dokładność dozowania, wyciskamy klej tak jak sylikon tyle że w pomniejszonej skali
-czystość klejenia, w ten sposób klejenie na styk staje się przyjemnością

Mam nadzieję że ten krótki poradnik wniesie coś pozytywnego i będzie przydatny.
Pozdrawiam Michał
Ukończone:
Plastik: Su-22M4 Fitter K; German Fuel Truck; B-17 Mephis Belle; Mil-Mi24A; Mil-Mi 24D, He-117 Greif;
Papier: pomnik Prypeć


Pozdrawiam Michał
mario555
Posty: 147
Rejestracja: czw sie 16 2007, 8:56
Lokalizacja: Bydgoszcz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mario555 »

Pomysł fajny, ale czemu strzykawka musi być szklana? Ze względu na rozpuszczalnik z kleju? Strzykawki to polietylen i polipropylen, tworzywa bardzo odporne na rozpuszczalniki organiczne. Robiłeś próby z plastikowymi strzykawkami i i źle to działało?

Pozdrawiam
Mariusz
Awatar użytkownika
Biafra
Posty: 144
Rejestracja: ndz wrz 20 2009, 20:45
Lokalizacja: Bielsko-Biała

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Biafra »

Wybrałem szklaną z prostego powodu klej, którego używam klei wszystko wyjątkowo skutecznie, z plastikiem potrafi za szybko związać i nie wykorzystasz zawsze całej ilości kleju co zassałeś do niej. Natomiast w szklanej można spokojnie bez problemowo trzymać klej do 2 godzin. Czyszczenie tej strzykawki jest również proste, rozkręca się ją całą przepłukuje gorącą wodą, klej a raczej jego resztki co zostały się ładnie łączą w takie grudki-glutki i po chwili mozolnego mycia mamy idealnie czystą i gotową do następnego użycia strzykawkę. Natomiast w plastikowej tak dokładnie nie jesteś w stanie wyczyścić.
Ukończone:
Plastik: Su-22M4 Fitter K; German Fuel Truck; B-17 Mephis Belle; Mil-Mi24A; Mil-Mi 24D, He-117 Greif;
Papier: pomnik Prypeć


Pozdrawiam Michał
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3275
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 103

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

A czy szklane strzykawki nie są już dostępne tylko w muzeach ? Wydaje mi się, że dziś używa się tylko jednorazówek.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
ODPOWIEDZ