*[Relacja/Czołg] Panther G i Bergepanther od AH by Zło Squad
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Uzbrojenie. Korpusy Preiser, lufy Aber. Miał być tylko prawy, ale specjalnie dla wujka Laszla, są dwa.
Teraz robi?
Teraz robi?
Ostatnio zmieniony wt sty 15 2013, 2:36 przez Sicore, łącznie zmieniany 1 raz.
Sicore, model oczywiście prezentuje się fantastycznie, ale do pełni uroku brakuje mu jeszcze większego zróżnicowania barw błotka. Obecne jest trochę za monochromatyczne.
Modelarz niedzielny.
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
Robcio,
Błoto to nie paleta malarska. Może mieć zróżnicowanie odcieni wynikające z nasycenia wodą. Może być w związku z tym ciemne albo jasne, ale nie będzie miało zróżnicowania barw.
Sorry, że się wciąłem Sicore. Model super! Gdyby dorobić mu koguta na dachu, mógłby jeździć po Nowym Jorku jako taksówka.
Błoto to nie paleta malarska. Może mieć zróżnicowanie odcieni wynikające z nasycenia wodą. Może być w związku z tym ciemne albo jasne, ale nie będzie miało zróżnicowania barw.
Sorry, że się wciąłem Sicore. Model super! Gdyby dorobić mu koguta na dachu, mógłby jeździć po Nowym Jorku jako taksówka.
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Ostatni element Berge. Wstyd przyznać, ale przez pół roku nie miałem czasu, by zrobić coś, co zajęło dwa wieczory...
Szkoda by było zakrywać windę holowniczą, więc to tak wymyśliłem, że podest będzie stał obok, a na nim przykryty brudną szmatą drugi silnik, skrzynka narzędziowa i skrzynia. Niby będą wymieniać jakieś gerate.
Nic więcej przy tym modelu już nie będę robił, by nie przekombinować.
Po czterech latach i dziesięciu dniach model gotowy.
Szkoda by było zakrywać windę holowniczą, więc to tak wymyśliłem, że podest będzie stał obok, a na nim przykryty brudną szmatą drugi silnik, skrzynka narzędziowa i skrzynia. Niby będą wymieniać jakieś gerate.
Nic więcej przy tym modelu już nie będę robił, by nie przekombinować.
Po czterech latach i dziesięciu dniach model gotowy.
Ostatnio zmieniony wt sty 15 2013, 2:37 przez Sicore, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypadałoby zrobić jakąś galerię końcową. Mam nadzieję, że na tych fotkach kolory są takie, jak być powinno. Po zmianie laptopa wyszło, jak kiepski obraz był na poprzednim, więc obrabiając je tylko mnie się wydawało, że są ok.
O modelu nie będę robił podsumowania, po czterech latach od rozpoczęcia i tak nic nie pamiętam. Jak coś było nie tak, to pewnie wspomniałem o tym.
O modelu nie będę robił podsumowania, po czterech latach od rozpoczęcia i tak nic nie pamiętam. Jak coś było nie tak, to pewnie wspomniałem o tym.
Ostatnio zmieniony wt sty 15 2013, 2:39 przez Sicore, łącznie zmieniany 1 raz.
W końcu coś drgnęło przy Panterze. Póki co, to przykleiłem wieki temu przygotowaną górę kadłuba, do reszty. Kilka lat oczekiwania na ten moment nie wpłynęło pozytywnie na wygląd modelu. W wielu miejscach jest lekko uszkodzony. Sklejenie kadłuba w całość do przyjemności nie należało. Nie jestem z tego zadowolony. Na szczęście łączenia na bokach nie będzie widać, a resztę się poprawi w trakcie prac nad daną sekcją.
Zbliżeń też nie robiłem, będą, jak przyjdzie pora na dany fragment.
Zbliżeń też nie robiłem, będą, jak przyjdzie pora na dany fragment.
Ostatnio zmieniony wt sty 15 2013, 2:40 przez Sicore, łącznie zmieniany 1 raz.