Dragon Wagon zaczynamy!
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Ja pomalowałem linę metalizerem humbrola gunmetal który można polerować a gdy wyschło tą pastelą widoczną na zdjęciu pierwszym /to jest sucha pastela/ rozcieńczyłem ją w wodzie z denaturatem który powoduje lepsze rozprowadzanie farby po powierzchni do tego nadaje się też tania wódka Gdy nałożyłem to na bębny z linami i gdy wyschło zabrałem gruby sztywny pędzel którym starłem nadmiar farby jednocześnie polerując metalizer i to chyba wszystko ale jakby co to pytać
Pozdrawiam Paweł
Pozdrawiam Paweł
Odpowiadam suchymi pastelami raczej w kolorze ziemi i piachu wcieram je raczej w zaglębienia jak chce uzyskać efekt brudu w zagłębieniach to na modelu jest jeszcze nie zrobione. Narazie kończe przecierać model suchym pędzlem kolorem H 72. (Dzisiaj powinienem wycieniować naczepę ale zobaczę czy czas na to pozwoli).
Fidel pozdrawia
Fidel pozdrawia
cos pieknego
przejrzalem od poczatku caly temat i jestem w szoku
najbardziej podobaja mi sie spawy... niesamowity efekt
naogladalem sie modeli samochodow ale takie cudenka jak tutaj na forum widze to jest dopiero pokaz umiejetnosci.. bije poklony
oplaca sie wpierw zlozyc a potem malowac? duzo jest maskowania? czy aero ma na tyle slaby strumien ze latwo sie szczegoly maluje? przepraszam ze dociekliwy taki jestem, ale z aero jeszcze na zywo nie mialem do czynienia ;)
przejrzalem od poczatku caly temat i jestem w szoku
najbardziej podobaja mi sie spawy... niesamowity efekt
naogladalem sie modeli samochodow ale takie cudenka jak tutaj na forum widze to jest dopiero pokaz umiejetnosci.. bije poklony
oplaca sie wpierw zlozyc a potem malowac? duzo jest maskowania? czy aero ma na tyle slaby strumien ze latwo sie szczegoly maluje? przepraszam ze dociekliwy taki jestem, ale z aero jeszcze na zywo nie mialem do czynienia ;)
Tak spawy robione za pomocą lutownicy to jest dobry pomysł podsunął mi go mój kolega także modelarz na początku niewychodzilo ale to jest kwestia treningu i potem zajmuję to chwilę i jest OK. Co do samego malowania w całaści, zobacz ten model niebył wbrew pozorom cały sklejony tylko elementy które mog być przyklejone wcześniej moim zdaniem przykleić trzeba z prostego względu klejenie ich potem może okazać się probematyczne: /a to się klejem pobrudzi, a to się urwie itd./ Dlatego ja zawsze staram się przykleić co mogę i potem malować podkładem, a teraz jeszcze inna sprawa niektórzy modelarze robią taki numer malują model ładnie go wycieniują przybrudzą zapuszczą a potem przyklejają osobno pomalowaną łopate której np uchwyty nie przeszły przez wszystkie etap mlowania, później one się wyraźnie odcinaj od całości tworząć niekożystne wrażenie...
Paweł pozdrawia
P.S. Jeśli coś jest nie jasne w dalszym ciągu pytać mnie o konkretne rzeczy to wtedy postaram się szczegółowo odpowiadać
Paweł pozdrawia
P.S. Jeśli coś jest nie jasne w dalszym ciągu pytać mnie o konkretne rzeczy to wtedy postaram się szczegółowo odpowiadać