ORP Wicher - 1:100 [relacja z budowy]

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jhradca
Posty: 1090
Rejestracja: pt cze 11 2004, 12:04
Lokalizacja: Kraków
x 21

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jhradca »

No to wsio jasna jak mawiają wschodni sąsiedzi, dzięki wszystkim.

Czyli, że moje podejrzenie wywołane uwagami Szojera i zdjęciem Swingera, jest słuszne. To i dobrze, bo do przeróbki mam jedną śrubę a nie dwie. A zatem powinny się kręcić do środka czyli prawa śruba w lewo, a lewa śruba w prawo (patrząc od strony rufy).

Pouczająca dyskusja, jestem usatysfakcjonowany wyjaśnieniem, bo Szojer zadał mi klina jak kiedyś Swinger z ryflami :bojka: .

A tak na marginesie-wyszukiwarka na Konradusie jest, no .... zła. (wpisywałem i całe tytuły podane przez Szojera i poszczególne słowa i nic)
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

Cale zycie czlowiek sie uczy jak to sie kreci w lewo i prawo.(sruby mam na mysli oczywiscie) ;-) :lol: .Tak to bywa zazwyczaj w takich sytuacjach ze szukamy bledu gdzies gleboko nie dostrzegajac tego najbardziej logicznego rozwiazania :oops: .Cale szczescie ze mamy uczonych w tej materji kolegow :).
Pozostajac jeszcze przy srubach.Czy nie wydaje Ci sie Jhradco ze przy tej skali ,Twojej dokladnosci i dbalosci o detalle nie bylo by z drogi oklejenie tych srubek modelarska samo przylepna folia. A to namiary http://www.bare-metal.com/

Pozdrawiam
Piotr
Awatar użytkownika
jhradca
Posty: 1090
Rejestracja: pt cze 11 2004, 12:04
Lokalizacja: Kraków
x 21

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jhradca »

Ostatnio nie miałem czasu na klejenie, bo miałem trochę pisaniny a ta mi też idzie ociężale. Dopiero w sobotę zabrałem się za kominy. Wszystkie wyglądają jak ten na zdjęciu. Będą trudne bo będzie na nich kupa drutów (podesty, poręcze, klamry i drabinki). Korpus kominów wykorzytałem z wycinanki ale kominki a szczególnie okapy są za wąskie, ich średnica jest niewiele większa od średnicy korpusu (na planach są szersze). Ponieważ w stosunku do wycinanki dodatkowo je uplastyczniam na górnym przegu korpusu dokleiłem zgrubienie(drut miedziany) i dodatkowy pasek, na którym będzie podest z drutów.
W wycinance był tylko pasek, w którym są klamerki do linek usztywniających komin na nadbudówce.

ObrazekObrazek
Ostatnio zmieniony czw cze 16 2005, 23:44 przez jhradca, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
jhradca
Posty: 1090
Rejestracja: pt cze 11 2004, 12:04
Lokalizacja: Kraków
x 21

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jhradca »

Od rana dłubię przy drutach na kominach. Na razie tylko na dwóch kominach zrobiłem podesty i zacząłem na trzecim. Jutro skończę trzeci i zabiorę się za kołpaki kominów (te z wycinanki są za małe).

Obrazek
Ostatnio zmieniony czw cze 16 2005, 23:46 przez jhradca, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
jhradca
Posty: 1090
Rejestracja: pt cze 11 2004, 12:04
Lokalizacja: Kraków
x 21

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jhradca »

Kołpak komina musiałem powiększyć bo ten w wycinance był nie proporcjonalny do reszty. Zrobiłem to w ten sposób że na ksero powiększyłem elementy kołpaka o 5%, złagodziłem nieco kąt ścięcia kołpaka i znacznie pocieniłem krzyżak na górze kołpaka. Od siebie a zgodnie z wyżej wstawionymi planami, dodałem dwa otoki oraz dwie poręcze i klamrę. Do kominów dojdą jeszcze drabinki ale przyklejenie ich może mieć miejsce dopiero po osadzeniu kominów na nadbudówce, bo dolna część drabinek będzie wychodziła z nadbudówki.

ObrazekObrazekObrazek
Ostatnio zmieniony czw cze 16 2005, 23:51 przez jhradca, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

Jeden komin a wyglada jak caly komplet. Kominiarze maja po czym chodzic, a i bezpiecznie jest bo niema gdzie wpasc...ha ha ha.
Dosyc tego zartowania.
Teraz powaznie o tych podestach i poreczach.
Czy wiesz Jhratco, jaka jest sredica tych drutow ? Wyglada to bardzio ladnie,proporcjonalnie w Twojej skali 1:100. O jakiej srednicy precik, pasowal by w skali 1:200 ?.
Najcienszy, gotowy precik firmy PLASTRUKT jest 0,3mm .Jest to doskonaly material,chyba leprzy niz drut.
Moja stocznia zaczela wlasnie gromadzic materialy budowlane na projekt "Wicher 1:200" . A satelity szpiegowskie podgladaja prace w Twojej stoczni.Jak z tej wysokosci to zdjecia wyszly doskonale.Mom nadzieje ze przy nastepnym przelocie zobaczymy kominy na nadbudowce.
Pozdrawiam.
Piotr
Awatar użytkownika
jhradca
Posty: 1090
Rejestracja: pt cze 11 2004, 12:04
Lokalizacja: Kraków
x 21

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jhradca »

Do robienia podestów i poręczy użyłem miedzianego drucika o średnicy 0,2mm. I mam tu mieszane uczucia, bo patrząc na plany wydaje się, że jest to średnica za duża a z drugiej strony, średnica rzeczywista 2 cm nie wydaje się zbyt gruba. Poręcz o mniejszej średnicy byłaby oczywiście możliwa ale mając na względzie, że była jedynym zabezpieczeniem dla marynarza chodzącego po podeście nie wydaje mi się aby była bardzo cienka. Za cienka poręcz np. 1 cm byłaby niewygodna w uchwycie szczególnie przy wilgotnym i kiwającym się okręcie.

Rutek! Wydaje się, że przy skali 1:200 należałoby, użyć drucika 0,1mm a nie 0,3mm., ten bardziej by się jednak nadawał do Wichra w mojej skali. Większość dostępnych w sklepie bajerów Plastructu nie nadaje się do 1:200 czyli do drobnicy, dlatego robi się blaszki fototrawione. Rutek, przemyśl sprawę zrobienia Wichra w 1:100. Ja mam oba Wichry i długo się zastanawiałem, którą skalę wybrać. Oglądając plany to właśnie kominy były punktem decydującym o wyborze skali. Nie mam takich zdolności manualnych jak niektórzy na tym forum, żeby zrobić takie druciki na dwa razy mniejszym kominie a nie chciałem robić gołych kominów.

Teraz ze względu na skalę planów modelarskich, zrobiłbym Wichra w skali 1:75. Model miałby długość ok.1m33cm czyli długość mniej więcej jak Bismarck czy Yamato w skali 1:200.

Kominy nie prędko trafią na nadbudówkę. Pierwszą przyczyną jest niedokończony kadłub (ze względu na wypadek, klejenie w łóżku kadłuba o długości 1m jest praktycznie niemożliwe, a przyklejenie kominów przed jego ukończeniem byłoby mało praktyczne). Drugę przyczyną jest to, że kominy utrudniłyby nieco postawienie masztu(szczególnie pierwszy). Poza tym kołpaki przykleję po ostatecznym malowaniu aerografem.
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

Jhradco.Dzieki za odpowiec.Zapytam jednak dla pewnosci. Czy srednica tych poreczy w skali 1:1 byla 2 cm ? Cz to tylko przypuszczenie? Czy plany dokladnie okreslaja ten rozmjar?
2 cm na prawdziwym kominie to wydaje sie bordzio malo.Moze ktos dokladnie zna te wymiary ,moze Jeta np wie i nam podpowie.
Co do modelu w skali 1:100 to nie mam pewnosci.Strasznie mnie korci a problem polega na braku miejsca.
Jest jeszcze inne rozwiazanie.Czesci foto trawione mozna zrobic samemu.Firma"Micro Mark sprzedaje system do domowej produkcj takich plytek.Koszt niecale $120. mysle ze moja stocznia zakupi ta technologie.
Pozdrawiam.
Piotr.
Awatar użytkownika
jhradca
Posty: 1090
Rejestracja: pt cze 11 2004, 12:04
Lokalizacja: Kraków
x 21

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jhradca »

Plany mają postać tylko rysunków. Jedyne zbliżenie komina z planów wstawiłem wcześniej więc sam możesz ocenić. Plan komina jest w skali 1:25. Jesli plany są dokładne (na podstawie oryg.dok.stocz.) to wygląd na to, że poręcze i podesty były bardzo cienkie.
Awatar użytkownika
Jeta
Posty: 980
Rejestracja: ndz mar 02 2003, 13:12
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jeta »

Rury poręczowe stosowane w okrętownictwie mają 42-50mm. Rurki relingów pod rurą poręczową są z reguły cieńsze i mają 25-30mm. Łatwo sobie przeliczyć te grubości do konkretnej skali. Zwracam jednak uwagę, że w redukcji nie zawsze stosuje się skalowanie na wprost. Czasami świadomie robi się odstępstwa po to by uwydatnić proporcje pomiędzy elementami. Zauważcie, że zachowując skalę 1:200, model statku musiałby być wykonany z bibułki o grubości 0.1mm jako że blachy poszycia mają z reguły grubość w okolicach 20-25mm. Ściany nadbudówek to tylko 6-9mm. Ile by to było w 1:200? Tak więc jhradco zostaw na boku wszelkie wątpliwości bo kominy wyglądają super.
Ostatnio zmieniony czw gru 09 2004, 21:17 przez Jeta, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ